Masterful Magazine

^

Mam nadzieję, że Meyhna'ch zajebie coś konkretnego. Na wokalu dał popis w SEKTEMTUM i to był konkretny wpierdol.

Posłucham z ciekawością. Jestem, delikatnie mówiąc, umiarkowanym fanem MUTIILATION i często ten zespół brzmiał dla mnie jak żart, ale już to co zrobił właśnie na genialnej jedynce SEKTEMTUM czy "Last Station..." HELL MILITIA to klasa sama w sobie. Jak będzie mniej lo-fi i kakofonii niż na płytach MUTIILATION to będzie git.

DST pisze:Posłucham z ciekawością. Jestem, delikatnie mówiąc, umiarkowanym fanem MUTIILATION i często ten zespół brzmiał dla mnie jak żart, ale już to co zrobił właśnie na genialnej jedynce SEKTEMTUM czy "Last Station..." HELL MILITIA to klasa sama w sobie. Jak będzie mniej lo-fi i kakofonii niż na płytach MUTIILATION to będzie git.

^ Obadaj jakie pokurwione wokale zrobił na pierwszej płycie SEKTEMTUM. Moc !

https://www.metal-archives.com/bands/Se ... 3540341999

TheDude pisze:

DST pisze:Posłucham z ciekawością. Jestem, delikatnie mówiąc, umiarkowanym fanem MUTIILATION i często ten zespół brzmiał dla mnie jak żart, ale już to co zrobił właśnie na genialnej jedynce SEKTEMTUM czy "Last Station..." HELL MILITIA to klasa sama w sobie. Jak będzie mniej lo-fi i kakofonii niż na płytach MUTIILATION to będzie git.

^ Obadaj jakie pokurwione wokale zrobił na pierwszej płycie SEKTEMTUM. Moc !

https://www.metal-archives.com/bands/Se ... 3540341999

No właśnie o tym pisałem wyżej. Znam ten album na pamięć praktycznie :)

na powtorke z mutiilation nie ma co liczyc, ale mam nadzieje na cos duzo bardziej oblesnego niz sektemtum. zreszta z czasem widac jakim zartem jest sektemtum juz bez meyhnacha i jego wokali.
zreszta oczekiwania oczekiwaniami, a co teraz w jego spaczonym umysle siedzi nie wiadomo.

pr0metheus pisze:na powtorke z mutiilation nie ma co liczyc, ale mam nadzieje na cos duzo bardziej oblesnego niz sektemtum. zreszta z czasem widac jakim zartem jest sektemtum juz bez meyhnacha i jego wokali.
zreszta oczekiwania oczekiwaniami, a co teraz w jego spaczonym umysle siedzi nie wiadomo.

No ich drugi album lekko cyrkowy. Co do projektu jestem ciekawy głównie ze względu na niego, bo wydaje mi się dość 'barwną' (jakkolwiek śmiesznie to nie zabrzmi) i ciekawą jednostką.

pr0metheus pisze: oczekiwania oczekiwaniami, a co teraz w jego spaczonym umysle siedzi nie wiadomo.

a wiec takie cos siedzi.

[youtube][/youtube]

^ To chyba nagrywał bez zawodników z Sektemtum. Drewno straszliwe

Całkiem fajne, czekam na całość! Muzycznie bardzo siedzi + ten specyficzny chory klimat, IMO spokojnie można było to wydać jako mutiilation dla lepszych pieniędzy. Jedynie wokale są za mało bolesne, a za bardzo zmęczone, ale może to jakoś w całość się wpasuje

wokale sa bezbledne, fajny piach w gitarach, jedyny minus to bebny plastikowe troche slabo wypadaja

MEYHNACH pojawiło się w Garazelu na CD

https://www.utsogp.pl/meyhnach-non-omni ... -1162.html

oraz fchuj innych rzeczy z Osmose

Słucham tak sobie po raz kolejny ten Non ominis moriar, już z CD i kurcze tak jest jak zapowiadali. To nie Mutiilation. To Meyhna’ch- typ nieszczęśliwy, zmęczony życiem, zniszczony, zdeprawowany, jedyną radość znajdujący w przesuwaniu granic ochydy coraz dalej. Czuć, że bliżej mu do GG Allina niż Varga Vikernesa. „Debiut” to jest zła płyta, ale nie tak jak mogłoby się wydawać na początek, kiedy wszystkie elementy sprawiają wrażenie jak najgorszych. Ona jest zla celowo, ale tak, że nie da się tego porównywać do mutiilation. Tam był przewrotny teatr, ta płyta natomiast jest autentyczna i to jej problem. Szkoda mi osobiście, że Meyhnach zrzucił maskę i zaniechał kreacji, stając przed nami takim jakim jest naprawdę- odrażająco zwyczajny, smutny ćpun satanista. Odrażający nie jak wampir, lecz jak menel. To powiedziawszy, muzyka sama w sobie jest dobra/niezła, ale nie powalająca. Ze względu na jej unikalny charakter, warto dać jej kilka szans, a nuż ktoś zrozumie menela, choć przez wzgląd na jego przeszłą wielką kreację

kiedy urzadzacie wigilie, 24ego, czyli jeszcze przed swietami ,osmoza wypusci na wszystkich nosnikach kompilacje the lost tapes.
biorac jednak pod uwage trackliste to nie takie znowu "lost"



1. Transylvania
2. To The Memory of the Dark Countess
3. Black Imperial Blood
4. Born under the Master´s Spell
5. My Travels to Sadness, Hate & Depression
6. Through the Funeral Maelstrom of Evil

nowy projekt maybacha, tzn. meyhnacha. przejebaną wizje bm tego jegomoscia akceptuje und kibicuje.
przed panstwem suicide circle

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=fTLSuYmbVmc[/youtube]

Może być. Z dzisiejszych Twoich zapodajek, jednak bardziej fiński Somme mi siadł.

SODOMOUSE pisze:Może być.

sodomousu jak na finczyka przystalo przyjal informacje na chlodno i z rezerwa;)
mi sie przypomnial wlad i pojekt recluse, nie wiesz czemu sie to posypalo po pierwszej plycie?

Nie znam przyczyn tej impotencji Recluxów. Zakładam, że coś jest nagrane i wyjdzie w 2026 roku jako , niepublikowane Rare session 2018; )

Nowy materiał, pierwszy od 17 lat (cholera, 2007 był aż tak dawno temu!?).

I jest to materiał bardzo dobry.

Żenująca okładka .