CANDLEMASS

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: CANDLEMASS

10-05-2018, 22:07

Karkasonne pisze:Lubię wszystkie z ostatnim włącznie, nie wracam tylko zupełnie do Tales of Creation i Ancient Dreams.
Najlepszych Candlemasów nie słuchasz? :D
Karkasonne

Re: CANDLEMASS

10-05-2018, 22:12

Najlepsza jest pierwsza, a te dwie wiem, że są powszechnie lubiane i uważane za cuda, ale co poradzić - puszczam, przelatują, nie zauważam nawet kiedy. Daję im kolejne szanse przy puszczaniu całego dysko raz na rok czy dwa, ale nigdy nie dało to efektu.
byrgh
zahartowany metalizator
Posty: 6122
Rejestracja: 09-09-2010, 00:01

Re: CANDLEMASS

15-05-2018, 23:14

Debiutu i dwójki nie licząc, trójka i czwórka są dziwne. Obie uważane za kultowe, obie mają skopane brzmienie. Chętnie usłyszałbym Tales of Creation bez tego ówczesnego loudness war ;]
Karkasonne

Re: CANDLEMASS

21-05-2018, 10:01

Najgorszy materiał Candlemass, jaki słyszałem. Kolejne próby przekonania się do najnowszej EP zginęły bezpotomnie. Brzmi to jak zbiór odrzutów, każdy z innej płyty. Pierwszy z Death Magic Doom, drugi z Chapter VI, trzeci w ogóle ni przypiął ni przyłatał, czwarty z Candlemass (The Man who fell from the sky). Skończyliby się już pierdolić z tymi EPkami i wydali po 6 latach nową płytę zamiast sadzić takie bobki.
Ostatnio zmieniony 21-05-2018, 10:43 przez Karkasonne, łącznie zmieniany 2 razy.
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: CANDLEMASS

21-05-2018, 10:22

po Death Magic Doom już było gadanie, że należy się powoli spodziewać rozwiązania zespołu ponieważ dotarli do ściany, nastąpiło wyczerpanie pomysłów itd. mija 10 lat a oni nadal grają i z tego co widzę po opiniach, rzeczywiście średnio im to idzie. hmm, dziwna sprawa. pewnie po prostu pieniądz nie śmierdzi
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: CANDLEMASS

21-05-2018, 22:17

Panowie wpadli w typową pułapkę: innej roboty niż muzyka nie znają, a rachunki trzeba opłacić. Ja bym jednak radził skorzystać z innego rozwiązania. Niech podadzą się za uchodźców z Syrii, to dostaną i piniędze, i mieszkanie (które wynajmą prawdziwym imigrantom). Wówczas odetchną, nie musząc grać na siłę. O tożsamość niech się nie martwią, bo tej i tak nikt nie weryfikuje.
Awatar użytkownika
trup
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14771
Rejestracja: 26-11-2009, 14:38

Re: CANDLEMASS

22-05-2018, 08:10

moonfire pisze:Panowie wpadli w typową pułapkę: innej roboty niż muzyka nie znają, a rachunki trzeba opłacić. Ja bym jednak radził skorzystać z innego rozwiązania. Niech podadzą się za uchodźców z Syrii, to dostaną i piniędze, i mieszkanie (które wynajmą prawdziwym imigrantom). Wówczas odetchną, nie musząc grać na siłę. O tożsamość niech się nie martwią, bo tej i tak nikt nie weryfikuje.
Zawiść?
:D
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Karkasonne

Re: CANDLEMASS

22-05-2018, 08:52

Panowie, wy w ogóle słuchaliście tej epki?
Heretyk
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9022
Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
Lokalizacja: beskidy

Re: CANDLEMASS

22-05-2018, 10:49

nie
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: CANDLEMASS

23-05-2018, 22:04

Jednego numeru, ale od jakiegoś czasu, jak pisałem, nowe rzeczy od Candlemass w ogóle mi nie wchodzą. Dawać grubasa za sito!
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 15:06

<zawał z podnietki>


THE RETURN TO DOOM!!

EPICUS DOOMICUS METALLICUS SINGER JOHAN LANGQUIST IS BACK IN CANDLEMASS

Shocking news! EPICUS singer Johan Langquist is back after a 32 year hiatus replacing Mats Levén who’s been with the band since 2012. This is right in the middle of recording the new album. What happened?

“We wanted to find our way back to the roots of Candlemass, back to the soul and essence of the band. Johan Langquist is back and we hope this will give us some new energy and kickstart the heart of doom again. We don’t know if it will last 10 more years or even 5, but if it will give us just another year of having fun and playing the music that we love so much, it will be a blast! The circle is closed, Johan is back!"

More news will follow soon….
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 15:08

Nic im to nie pomoże. Słabych kawałków nie przykryje nawet najlepszy wokalista.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 15:29

Hmm, ciekawe. Posłucham na próbę.
Awatar użytkownika
Oferma
weteran forumowych bitew
Posty: 1252
Rejestracja: 02-05-2017, 09:03

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 15:58

nicram pisze:Nic im to nie pomoże. Słabych kawałków nie przykryje nawet najlepszy wokalista.
Uwielbiam, jak jesteś kontrowersyjny, Marcinku...
How entranced we are by the fire
Or enslaved to our own desires
Human - all too fucking human!
Awatar użytkownika
shagwest
zaczyna szaleć
Posty: 256
Rejestracja: 01-10-2011, 01:38

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 19:29

Heretyk pisze:po Death Magic Doom już było gadanie, że należy się powoli spodziewać rozwiązania zespołu ponieważ dotarli do ściany, nastąpiło wyczerpanie pomysłów itd. mija 10 lat a oni nadal grają i z tego co widzę po opiniach, rzeczywiście średnio im to idzie. hmm, dziwna sprawa. pewnie po prostu pieniądz nie śmierdzi
Z tym to było trochę inaczej. Za kadencji Lowe w zespole była taka atmosfera, że tylko się powiesić albo pierdolnąć tym w kąt i zająć się czymś innym. Gość nawet nie chciał się tekstów utworów uczyć. Jak wyleciał, to na kilka ostatnich koncertów zabrali Levena, którego Edling zawsze trzymał z dala od Candlemassa, bo Candlemass z Levenem już jeden jest - Krux. No a że Leven to prawdziwa bestia koncertowa, to panowie nagle odzyskali chęć do grania i chcą ciągnąć ten wózek dalej. Nie mogę im się dziwić.

O ile Death Thy Lover to kapitalna epka, to House of Doom jest chyba jednym z najmniej ciekawych ich tworów. Tym bardziej ciekawi mnie co wysmażą z Langquistem. Zawsze chciałem, by wrócił do Candlemassa, ale jeśli to ma być kontynuacja kierunku z HoD, to ja dziękuję.
So say we all.
Awatar użytkownika
nicram
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 12097
Rejestracja: 13-04-2011, 18:53
Lokalizacja: Litzmannstadt

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 19:35

Oferma pisze:
nicram pisze:Nic im to nie pomoże. Słabych kawałków nie przykryje nawet najlepszy wokalista.
Uwielbiam, jak jesteś kontrowersyjny, Marcinku...
No ale co w tym kontrowersyjnego Miśku? Ostatnią dobrą płytą była Death Magic Doom. Psalm for the Dead było bardzo nierówne. Kolejne wydawnictwa słabe. Zespół nie może złapać formy. Więc o co Ci chodzi? Jak masz inne zdanie, proszę podziel się nim.
all the monsters will break your heart
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 773
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 20:12

shagwest pisze:
Heretyk pisze:po Death Magic Doom już było gadanie, że należy się powoli spodziewać rozwiązania zespołu ponieważ dotarli do ściany, nastąpiło wyczerpanie pomysłów itd. mija 10 lat a oni nadal grają i z tego co widzę po opiniach, rzeczywiście średnio im to idzie. hmm, dziwna sprawa. pewnie po prostu pieniądz nie śmierdzi
Z tym to było trochę inaczej. Za kadencji Lowe w zespole była taka atmosfera, że tylko się powiesić albo pierdolnąć tym w kąt i zająć się czymś innym. Gość nawet nie chciał się tekstów utworów uczyć. Jak wyleciał, to na kilka ostatnich koncertów zabrali Levena, którego Edling zawsze trzymał z dala od Candlemassa, bo Candlemass z Levenem już jeden jest - Krux. No a że Leven to prawdziwa bestia koncertowa, to panowie nagle odzyskali chęć do grania i chcą ciągnąć ten wózek dalej. Nie mogę im się dziwić.

O ile Death Thy Lover to kapitalna epka, to House of Doom jest chyba jednym z najmniej ciekawych ich tworów. Tym bardziej ciekawi mnie co wysmażą z Langquistem. Zawsze chciałem, by wrócił do Candlemassa, ale jeśli to ma być kontynuacja kierunku z HoD, to ja dziękuję.
Leven jest przyzwoitym wokalistą, ale imo do Candlemass w ogóle nie pasował. Miałem nieprzyjemność widzieć na żywo, brak mocy i ciężaru niezbędnego w tego typu muzyce.
Co do powrotu, bardzo ciekaw jestem czy pan potrafi jeszcze śpiewać i przede wszystkim jak brzmi.
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
shagwest
zaczyna szaleć
Posty: 256
Rejestracja: 01-10-2011, 01:38

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 20:16

" onclick="window.open(this.href);return false; Głos nadal ten sam :]
So say we all.
sramnacie
starszy świeżak
Posty: 27
Rejestracja: 08-06-2013, 22:22

Re: CANDLEMASS

03-09-2018, 22:56

" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
moonfire
zahartowany metalizator
Posty: 3483
Rejestracja: 10-05-2011, 00:48

Re: CANDLEMASS

05-09-2018, 16:05

sramnacie pisze:
Teledysk świetny, kojarzy mi się z Aldoną Orłowską. Podobne wibracje.
ODPOWIEDZ