Strona 305 z 369

Re: METALLICA

: 03-08-2017, 20:42
autor: [V]
Rumburak pisze:Jak czytam te pożal się boże "śmieszki" na temat tytanów muzyki w/w temacie, bez podziału na gatunki to normalnie prałbym autorów tych pedalskich popiskiwań po świńskich, nalanych ryjach. Najlepiej w Krakowie na Wielickiej.
:D

Re: METALLICA

: 03-08-2017, 20:56
autor: hcpig
SLEEPMYFRIEND pisze:Dzisiaj Jaymz obchodzi 54 urodziny, przy jakim riffie jego autorstwa największe ciareczki macie? Tylko bez śmieszków.

" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj ciareczki 8)
Lepper Messiah - najbardziej archetypiczny utwór Mety, co jest oczywiste.

Re: METALLICA

: 03-08-2017, 21:02
autor: vicek
Tttsnb.

Re: METALLICA

: 03-08-2017, 21:20
autor: 83koper83
vicek pisze:Tttsnb.
Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Najlepszy i w ogóle rewelacyjny utwór tej ekipy.

Re: METALLICA

: 03-08-2017, 21:26
autor: Karkasonne
The Call Of Ktulu

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 18:05
autor: SLEEPMYFRIEND
W ogóle jest tu na forum zwolennik śmiałej teorii, że Black Album to najlepsza rzecz jaką mogli nagrać po AJFA? Kasa kasą, ale lepiej było wykorzystać fale wznoszącą niż nagrać kolejny thrashowy album, a przecież na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 18:11
autor: SOWIX666
SLEEPMYFRIEND pisze:Dzisiaj Jaymz obchodzi 54 urodziny, przy jakim riffie jego autorstwa największe ciareczki macie? Tylko bez śmieszków.

" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj ciareczki 8)
Damage, Inc.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 20:58
autor: 83koper83
SLEEPMYFRIEND pisze: na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.
Ja tam jestem zdania, że nie brak pomysłów ale ich nadmiar jest bolączką "AJFA".

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 21:14
autor: Drone
Akurat AJFA to jedyna ich płyta, w której bym nic nie zmienił. Nawet brak basu mi nie przeszkadza.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 21:16
autor: Karkasonne
A co byś zmienił na "Kill'em All"?

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 21:20
autor: SLEEPMYFRIEND
83koper83 pisze:
SLEEPMYFRIEND pisze: na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.
Ja tam jestem zdania, że nie brak pomysłów ale ich nadmiar jest bolączką "AJFA".
Jak dla mnie kompozycje nieco przydługie.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 22:17
autor: [V]
Zdechnij. Genialny album.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 22:32
autor: Rumburak
SLEEPMYFRIEND pisze: a przecież na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.
Nie.Nie i jeszcze raz NIE.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 22:49
autor: Drone
Karkasonne pisze:A co byś zmienił na "Kill'em All"?
Jest jeszcze trochę naiwna. Ale to mały minus.

Re: METALLICA

: 04-08-2017, 22:56
autor: Hatefire
Drone pisze:Jest jeszcze trochę naiwna. Ale to mały minus.
To duży plus :-)

Re: METALLICA

: 05-08-2017, 00:39
autor: 535
Rumburak pisze:
SLEEPMYFRIEND pisze: a przecież na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.
Nie.Nie i jeszcze raz NIE.
[V] pisze:Zdechnij. Genialny album.
To oczywiste. Wtedy najbardziej zbliżyli się do Bogów gatunku.

Re: METALLICA

: 05-08-2017, 04:57
autor: booshee
SLEEPMYFRIEND pisze:Dzisiaj Jaymz obchodzi 54 urodziny, przy jakim riffie jego autorstwa największe ciareczki macie? Tylko bez śmieszków.

" onclick="window.open(this.href);return false; tutaj ciareczki 8)
cuś z Dżastystys i cuś z Load/Reload,,,.niewiem

Re: METALLICA

: 05-08-2017, 07:34
autor: Heretyk
[V] pisze:Zdechnij. Genialny album.
czy genialny to nie wiem, ale na pewno bym go określił jako minimum bardzo dobry, z takimi momentami, że kopara opada do samej podłogi

Re: METALLICA

: 05-08-2017, 07:39
autor: Plagueis
SLEEPMYFRIEND pisze:przecież na And Justice widać już było brak pomysłu i zmęczenie materiału.
Przecież to najlepsza płyta Metalliki. Inna sprawa, że inną najlepszą jest "Ride the Lighting", a jeszcze inną "Master of Puppets" ;)

Re: METALLICA

: 05-08-2017, 10:23
autor: SLEEPMYFRIEND
Nie twierdzę, że AJFA to słaba płyta, powiedziałbym nawet, że jest w kurwe fajna, mnóstwo na niej duchoty i ciężaru, ale jest o 10 minut za długa, czasami jak słucham kawałków to se myślę, o już koniec, a za chwilę Hetfield znowu robi "HARVESTEEER OF SOROŁŁŁŁŁŁŁ i tak z 5 razy. Blackened powinno trwać gdzieś tak z 5 minut maksymalnie, a tytułówki nigdy nie jestem w stanie przesłuchać do końca. Płyta ma wybitne momenty, ale nie jest całościowo genialna jak poprzedniczki. Tak to widzę, tak to czuję : <