MORTEM (Peru)

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

MORTEM (Peru)

14-11-2006, 15:38

Właśnie mi wpadły w łapska 4 cd-ki tego przykurwistego wygrzewu w starym, mrocznym deathmetalowym stylu. Genialny klimat, wokale i grobowo-opętany feeling.

Zna ktoś?

A jak nie to czemu, kurwa?
stary

14-11-2006, 15:44

nikt tutaj nie zna tego zespołu.nikt.opowiadaj!!!
a nawet wrzuc mp3!!
Awatar użytkownika
Mental
weteran forumowych bitew
Posty: 1737
Rejestracja: 31-08-2003, 12:29
Lokalizacja: anus mundi

14-11-2006, 15:49

Graja jakby czas zatrzymal sie 20 lat temu, a malo kto tak potrafi teraz w dobie wycackanego cyfrowego brzmienia. Znam tylko pierwszego i ostatniego longpleja i wlasnie ten ostatni szczegolnie mi sie podoba. Malo jest plyt, ktore potrafie sluchac z wlaczona opcja "repeat", a do takich bez watpienia nalezy "De Natura Daemonum". TAK sie powinno grac death metal, a nie jakies gejowskie rock-balladki.
You may raise your chalice of nothing
And salute the leech that you are
stary

14-11-2006, 16:03

czasami nawet nie zauważasz ,że płyta leci od nowa prawda?
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

14-11-2006, 16:29

Kurwa, od paru miesięcy nosiłem się z zamiarem założenia tego tematu!
Znam "De Natura Daemonum" oraz "The Devil Speaks In Tongues". Obie skutecznie rozpierdalają swoim archaicznym feelingiem.
Powiem Wam jedno: w tej muzyce siedzi sam Diabeł i mówię to nie dlatego, że to dobrze brzmi w reckach, ale dlatego, że odpalając którąkolwiek z ich płyt wypuszcza się z głośników atmosferę jakiegoś pierwotnego kultu.
Nie da się tego inaczej wytłumaczyć, jak tylko tym, że goście z Mortem czują tę muzę i zapewne wychowali się słuchając np. Possessed i innych przedpotopowych dewiantów.
To dokładne zaprzeczenie tego co dziś modne w death metalu. Żadnych triggerów, wymuskanej produkcji, wirtuozerskiego onanizmu, czy jakiegoś emo-skrzeczenia. Tylko brud, smród siary i kult Szatana (jakkolwiek byłoby to dla niektórych infantylne, ale to prawda).
Jestem oczarowany tą kapelą.
stary

14-11-2006, 16:33

to dobrze ,ze go nie załozyłeś, bo juz kilku gosci znajacych ten zespoł od wielu wielu lat zanim jeszcze wydali swój pierwszy album toczyło dysputy o tym zespole własnie na tym forum.
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

14-11-2006, 16:39

To niech się przeniosą z tymi dysputami tutaj, bo może powiedzą coś co powinienem wiedzieć...
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2571
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

14-11-2006, 19:03

[quote][i]Wysłane przez longinus696[/i]
To dokładne zaprzeczenie tego co dziś modne w death metalu. Żadnych triggerów, wymuskanej produkcji, wirtuozerskiego onanizmu, czy jakiegoś emo-skrzeczenia. Tylko brud, smród siary i kult Szatana [/quote]
Nic dodać nic ująć! Mortem to jedna z tych kapel, która podtrzymuje moją wiarę w death metal. KULT!
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

15-11-2006, 00:50

Jeden z najbardziej szanowanych przeze mnie zespołów.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
longinus696
zahartowany metalizator
Posty: 3644
Rejestracja: 20-02-2005, 01:19
Lokalizacja: Łódź

15-11-2006, 01:25

Nie dziwota. Wiedzą goście jak grać tego typu muzykę.
Poza tym żadnych "gwiazdorskich" pretensji, przymilania się do prasy...
Ich podejście do interesu kojarzy mi się z gośćmi z Nunslaughter (pomijając te wszystkie EP-ki i splity oczywiście).
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

15-11-2006, 10:31

Przydałyby się reedycje ich demos, no chyba, że to piwnica taka, że aż szkoda się chwalić. Na swojej stronie coś marudzą o taśmach z prób - że niby są, że czegają i że blablabla.

Może i nastawienie podobne do Nunslaughter, ale hmm, Nunslaughter gra bardziej... taśmowo. Hehe.
Awatar użytkownika
Olo
rasowy masterfulowicz
Posty: 2013
Rejestracja: 27-11-2001, 11:41
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

15-11-2006, 10:39

wybaczcie ale gdzie Nun-Slaughter do Mortem?? Mortem gra po prostru bardzo naturalny death metal, bez prześcigania się w producenckich absurdach ale i bez żadnego świrowania na największych oldskulowców wykopanych w piwnicy. Zajebiste kompozycje i tyle. W Nun-Slaughter jest dla mnie za dużo otoczki a za mało muzyki.
Życie światów jest ryczącą rzeką, ale Ziemia jest sadzawką i stawem.
Znak zagłady jest wypisany na waszych czołach – jak długo będziecie się opierać ukłuciom szpilek?
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

15-11-2006, 15:37

Mi się podoba w MORTEM to, że nie wyrzucają nawet najstarszych nagrań, tylko w odpowiednim według nich czasie odrestaurowują je i wrzucają na płyty. Przy tym nawet utwory, które powstawały 15-20 lat temu nie brzmią archaicznie.
Zupełnym przeciwieństwem takiej postawy jest choćby HATE, który sprawia wrażenie jakby nie przyznawał się do niczego z wyjątkiem swoich najnowszych materiałów. Mierzi mnie takie podejście. Nie rozumiem też kapel komponujących czterdzieści utworów tylko po to, żeby połowę wyrzucić do kosza, bo jest według twórców do niczego.

"Death Rules Supreme" to wręcz deathmetalowy manifest.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

15-11-2006, 15:48

NunSlaughter ma swoje momenty, ale słuchać tego non stop to faktycznie nuda - nie, żebym ich nie lubił, bo fajny jest taki nakurw raz na jakiś czas, ale faktycznie Mortem można wałkować w koło-Szatanu.

Że nie wyrzucają starych tracków? Hmm. Sądząc po jakości płyt, to faktycznie dobrze robią, ale jak na moje wejrzenie chodzi tu o coś innego - o sposób grania, "mroczne emocje" (jak mawia Stefan Varatronowicz) i stan pewien stan umysłu. Dużo kapel grając te tracki zwyczajnie wypadłaby licho. I te opętane wrzaski, argh!
Awatar użytkownika
Gore_Obsessed
zahartowany metalizator
Posty: 5472
Rejestracja: 10-06-2003, 06:33

15-11-2006, 15:58

Wysłane przez PrzemoC
NunSlaughter ma swoje momenty, ale słuchać tego non stop to faktycznie nuda - nie, żebym ich nie lubił, bo fajny jest taki nakurw raz na jakiś czas, ale faktycznie Mortem można wałkować w koło-Szatanu.
Ja obie kapele mogę wałkować non-stop. "Waiting To Kill Christ" tych pierwszych często się u mnie na kilka dni zapętla i odpoczynek robię dopiero po kilkudziesięciu przesłuchaniach. :)
Wysłane przez PrzemoC
Że nie wyrzucają starych tracków? Hmm. Sądząc po jakości płyt, to faktycznie dobrze robią, ale jak na moje wejrzenie chodzi tu o coś innego - o sposób grania, "mroczne emocje" (jak mawia Stefan Varatronowicz) i pewien stan umysłu. Dużo kapel grając te tracki zwyczajnie wypadłaby licho.
Po prostu panowie naprawdę CZUJĄ Death Metal, założę się również, że żyją Death Metalem i on też zapewne wpędzi ich do grobu. ;)
Wysłane przez PrzemoC
I te opętane wrzaski, argh!
Właśnie. Często słychać nawiązania do stylu w jakim śpiewał Jeff Becerra, ale jak koleś czasem wyda z siebie to "coś" w nieco wyższych rejestrach to brzmi jakby bezpośrednio z królestwa zmarłych nadawał.
Only SŁUCHANIE płyt is real!
Awatar użytkownika
PrzemoC
w mackach Zła
Posty: 678
Rejestracja: 21-08-2006, 15:21
Lokalizacja: uOpolskie

16-11-2006, 14:40

Ano, duch Possessed jest nieśmiertelny, goście z Mortem pewnie mają ich logo wytatuowane w różnych intymnych miejscach, hehe.
mistrzsardu
rasowy masterfulowicz
Posty: 2571
Rejestracja: 10-05-2005, 23:03
Lokalizacja: Trójmiasto

06-01-2007, 23:50

Właśnie skończyłem odsłuch ostatniej płyty Mortem. Jest genialna - jak trzy pozostałe!
Awatar użytkownika
BadBlood
weteran forumowych bitew
Posty: 1019
Rejestracja: 20-12-2004, 15:22

06-01-2007, 23:53

[quote][i]Wysłane przez PrzemoC[/i]
A jak nie to czemu, kurwa? [/quote]

bo kurwa \m/ LIAR OF THE MINOTAUR \m/ i chuj ;)
Heeeeeey!!! Hooooooo!!! We're Satan's People!!!!!
Awatar użytkownika
Trojan
postuje jak opętany!
Posty: 546
Rejestracja: 08-04-2005, 00:29
Lokalizacja: Kraków

07-01-2007, 00:45

[quote][i]Wysłane przez Olo[/i]
wybaczcie ale gdzie Nun-Slaughter do Mortem?? Mortem gra po prostru bardzo naturalny death metal, bez prześcigania się w producenckich absurdach ale i bez żadnego świrowania na największych oldskulowców wykopanych w piwnicy. Zajebiste kompozycje i tyle. W Nun-Slaughter jest dla mnie za dużo otoczki a za mało muzyki. [/quote]

lepiej się tego ująć nie da
Down the bottle's nest
MANOWAR
postuje jak opętany!
Posty: 447
Rejestracja: 02-01-2007, 13:33
Lokalizacja: Łódź

09-01-2007, 12:45

słyszałem ten zespół na jakiejś składance z TEA, i muszę przyznać, że ta muza ma świetny old schoolowy klimat z końca lat 80tych-to jest właśnie prawdziwy, brudny death metal.
ODPOWIEDZ