DECAPITATED
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Medard
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10146
- Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
- Lokalizacja: Prag
Re: DECAPITATED
Nigdy mnie nie interesowała ich muzyka, ale teraz powinni szybko wracać do PL i organizować trasę, moze nawet po Europie. Mogą się odkuć finansowo i dziewczyny juz czekają...
- So_It_Is_Done
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3019
- Rejestracja: 28-06-2006, 08:25
- Lokalizacja: Warszawa
Re: DECAPITATED
Aż tak ją dupa boli?Pacjent pisze:Ciekawe co tam u celebrytów typu Młynarska, którzy także wykorzystali tę sprawę by pojeździć sobie po "Polakach-gwałcicielach"?
Dziękuję Boże, że istnieje black metal.
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DECAPITATED
Nergal o muzykach z Decapitated: Nie skrzywdziliby nawet muchy!
- 4 miesiące temu, Decapitated zostali oskarżeni o porwanie i gwałt zbiorowy - następnie zostali umieszczeni w więzieniu hrabstwa, a później w lokalnym więzieniu. Przypominam sobie podobny przypadek moich przyjaciół z Satyricon / Keep z Kalessin, którzy spędzili 2 miesiące w kanadyjskim więzieniu, ponieważ ktoś oskarżył ich o gwałt. Minęły 2 miesiące prawnej biurokracji i aby ich wydostać, konieczna była pomoc norweskiego rządu. Oskarżony ostatecznie odwołał zarzuty, twierdząc, że to był błąd. Nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty finansowe ani emocjonalną traumę, tylko krótkie przeprosiny i dokument potwierdzający ich niewinność. Jakimś sposobem intuicja podpowiadała mi, że moi przyjaciele z Decapitated z tego wyjdą. Nie twierdzę, że jestem prorokiem, ale jestem optymistą i sprawiedliwym sędzią. Znam tych ludzi i wiem, że nie mogliby skrzywdzić nawet muchy.
- 4 miesiące temu, Decapitated zostali oskarżeni o porwanie i gwałt zbiorowy - następnie zostali umieszczeni w więzieniu hrabstwa, a później w lokalnym więzieniu. Przypominam sobie podobny przypadek moich przyjaciół z Satyricon / Keep z Kalessin, którzy spędzili 2 miesiące w kanadyjskim więzieniu, ponieważ ktoś oskarżył ich o gwałt. Minęły 2 miesiące prawnej biurokracji i aby ich wydostać, konieczna była pomoc norweskiego rządu. Oskarżony ostatecznie odwołał zarzuty, twierdząc, że to był błąd. Nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty finansowe ani emocjonalną traumę, tylko krótkie przeprosiny i dokument potwierdzający ich niewinność. Jakimś sposobem intuicja podpowiadała mi, że moi przyjaciele z Decapitated z tego wyjdą. Nie twierdzę, że jestem prorokiem, ale jestem optymistą i sprawiedliwym sędzią. Znam tych ludzi i wiem, że nie mogliby skrzywdzić nawet muchy.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- uglak
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9670
- Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
- Lokalizacja: ארץ ישראל
Re: DECAPITATED
nie obyloby sie bez pokazania swojej megalomanii :Dtrup pisze:Nergal o muzykach z Decapitated: Nie skrzywdziliby nawet muchy!
- 4 miesiące temu, Decapitated zostali oskarżeni o porwanie i gwałt zbiorowy - następnie zostali umieszczeni w więzieniu hrabstwa, a później w lokalnym więzieniu. Przypominam sobie podobny przypadek moich przyjaciół z Satyricon / Keep z Kalessin, którzy spędzili 2 miesiące w kanadyjskim więzieniu, ponieważ ktoś oskarżył ich o gwałt. Minęły 2 miesiące prawnej biurokracji i aby ich wydostać, konieczna była pomoc norweskiego rządu. Oskarżony ostatecznie odwołał zarzuty, twierdząc, że to był błąd. Nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty finansowe ani emocjonalną traumę, tylko krótkie przeprosiny i dokument potwierdzający ich niewinność. Jakimś sposobem intuicja podpowiadała mi, że moi przyjaciele z Decapitated z tego wyjdą. Nie twierdzę, że jestem prorokiem, ale jestem optymistą i sprawiedliwym sędzią. Znam tych ludzi i wiem, że nie mogliby skrzywdzić nawet muchy.
Guilty of being right
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DECAPITATED
Oczywiście. Nie byłby sobą.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3155
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: DECAPITATED
no na tle ich zbiorowego gwałtu na najebanej hiszpance to faktycznie niewiniątka :D
Misantrophy so deep in me
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
- trup
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14773
- Rejestracja: 26-11-2009, 14:38
Re: DECAPITATED
To była dobrowolna orgia. Na pewno podpisała zgodę na udział.
hO Aster Tor Pente - "Give Light and The People Will Follow."
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
„Kto poznał świat, znalazł trupa, a kto znalazł trupa, świat nie jest go wart” (logion 57)
Re: DECAPITATED
O ja pierdole, jaki to jest cieć.trup pisze:Nergal o muzykach z Decapitated: Nie skrzywdziliby nawet muchy!
- 4 miesiące temu, Decapitated zostali oskarżeni o porwanie i gwałt zbiorowy - następnie zostali umieszczeni w więzieniu hrabstwa, a później w lokalnym więzieniu. Przypominam sobie podobny przypadek moich przyjaciół z Satyricon / Keep z Kalessin, którzy spędzili 2 miesiące w kanadyjskim więzieniu, ponieważ ktoś oskarżył ich o gwałt. Minęły 2 miesiące prawnej biurokracji i aby ich wydostać, konieczna była pomoc norweskiego rządu. Oskarżony ostatecznie odwołał zarzuty, twierdząc, że to był błąd. Nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty finansowe ani emocjonalną traumę, tylko krótkie przeprosiny i dokument potwierdzający ich niewinność. Jakimś sposobem intuicja podpowiadała mi, że moi przyjaciele z Decapitated z tego wyjdą. Nie twierdzę, że jestem prorokiem, ale jestem optymistą i sprawiedliwym sędzią. Znam tych ludzi i wiem, że nie mogliby skrzywdzić nawet muchy.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DECAPITATED
Oczyma wyobraźni widzę Darskiego na lotnisku, gdy wita kwiatami umęczonych chłopców z DECAPITATED, w blasku fleszy tabloidów i w otoczeniu "cukierkowych" dziennikarek.535 pisze:O ja pierdole, jaki to jest cieć.trup pisze:Nergal o muzykach z Decapitated: Nie skrzywdziliby nawet muchy!
- 4 miesiące temu, Decapitated zostali oskarżeni o porwanie i gwałt zbiorowy - następnie zostali umieszczeni w więzieniu hrabstwa, a później w lokalnym więzieniu. Przypominam sobie podobny przypadek moich przyjaciół z Satyricon / Keep z Kalessin, którzy spędzili 2 miesiące w kanadyjskim więzieniu, ponieważ ktoś oskarżył ich o gwałt. Minęły 2 miesiące prawnej biurokracji i aby ich wydostać, konieczna była pomoc norweskiego rządu. Oskarżony ostatecznie odwołał zarzuty, twierdząc, że to był błąd. Nigdy nie otrzymali rekompensaty za straty finansowe ani emocjonalną traumę, tylko krótkie przeprosiny i dokument potwierdzający ich niewinność. Jakimś sposobem intuicja podpowiadała mi, że moi przyjaciele z Decapitated z tego wyjdą. Nie twierdzę, że jestem prorokiem, ale jestem optymistą i sprawiedliwym sędzią. Znam tych ludzi i wiem, że nie mogliby skrzywdzić nawet muchy.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DECAPITATED
Sedno. Zatrzęsła dupą, że może sama trafić za kratki, więc wybrała najlepszą dla siebie opcję.Lukass pisze:Przyglądając się metodzie, jaką zastosowano (czyli prokurator umarza postępowanie, zostawiając sobie furtkę na przyszłość), przychodzą mi do głowy trzy rzeczy:
1. Ewentualny proces na tym etapie by się sypnął z braku dowodów.
2. Wznowienia raczej się nie należy spodziewać, bo marne są szanse na jakiekolwiek nowe dowody, ALE
3. "Ofiara" chce zminimalizować ryzyko, że sama stanie się celem pozwów, więc (zapewne na jej prośbę) prokurator zrobił, co zrobił, by panów z Decapitated zniechęcić do próby rewanżu. I to jest pewnie to "dobro ofiary".
Jakiego gwałtu? Panna - notabene organizatorka trasy Behemoth - zbombardowała się na własne życzenie i na własne życzenie (choć kontakt z rzeczywistością był nie do końca pełny) wbiła z nimi w gang bang; na drugi dzień nie robiła z tego problemu i wszystko było ok. A że goście z Khold przeżyli szok i uciekli to już zupełnie inna historia. ;)Only_True_Believers pisze:no na tle ich zbiorowego gwałtu na najebanej hiszpance to faktycznie niewiniątka :D
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3155
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: DECAPITATED
nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
Misantrophy so deep in me
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
Re: DECAPITATED
A skąd wiesz, że tak było? Bo była mowa o tym, że w trakcie wychodziła na papierosa z koleżanką.Only_True_Believers pisze:nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
Abstrahując już od tego, że oczywiście że te sytuacje się zupełnie różnią.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3155
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: DECAPITATED
Karkasonne pisze:A skąd wiesz, że tak było? Bo była mowa o tym, że w trakcie wychodziła na papierosa z koleżanką.Only_True_Believers pisze:nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
Abstrahując już od tego, że oczywiście że te sytuacje się zupełnie różnią.
juz nie pisałem o tamtym wydarzeniu, tylko porównuje wykorzystywanie przewagi nad pijaną osobą do podania środków odurzających.
Misantrophy so deep in me
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DECAPITATED
Różnica jest taka, że podając kobiecie pigułkę gwałtu działa poza obszarem jej świadomości co do zastosowanego środka, tym samym doprowadzając ją do obcowania poprzez użycie podstępu, a to już jest kwalifikowane jako przestępstwo zgwałcenia. To zasadniczo inna sytuacja od tej, gdy kobieta świadomie pije alkohol i doprowadza się do stanu upojenia, a następnie ląduje z kimś w łóżku. W przypadku akcji z Behemoth tak właśnie było. Dodatkowo, gdy wytrzeźwiała, nie miała nic przeciw nocnym akcjom, więc - w myśl zasady, że nie ma przestępstwa, jeśli nie ma ofiary - o jakim zgwałceniu tu mowa?Only_True_Believers pisze:nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."
Re: DECAPITATED
Z doświadczenia: zdarzyło mi się, że dziewczyna podpiła (chociaż wcale na pijaną nie wyglądała), no i praktycznie weszła na mnie. Wydawałoby się, że byliśmy oboje zadowoleni (o czym nawet mówiła potem), ale gdy okazało się, że ktoś nas widział, to zmieszała się zupełnie i przedstawiła sytuację właśnie tak, że to ja ją pijany wykorzystałem (nie było mnie przy tym). Jakoś to potem odkręciłem, ale sytuacja głupia. Tak więc z tym ,,wykorzystywaniem biednej pijanej dziewczyny" i porównywaniem tego do tabletki gwałtu byłbym ostrożny i nie szafowałbym tak łatwo porównaniami.
Re: DECAPITATED
Odczuwam dużą niechęć do miłośników tego rodzaju podbojów. Tego typu ścierwa powinny kończyć pod prysznicami.Only_True_Believers pisze:Karkasonne pisze:A skąd wiesz, że tak było? Bo była mowa o tym, że w trakcie wychodziła na papierosa z koleżanką.Only_True_Believers pisze:nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
Abstrahując już od tego, że oczywiście że te sytuacje się zupełnie różnią.
juz nie pisałem o tamtym wydarzeniu, tylko porównuje wykorzystywanie przewagi nad pijaną osobą do podania środków odurzających.
- Only_True_Believers
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3155
- Rejestracja: 31-05-2006, 08:55
- Lokalizacja: planeta małp
Re: DECAPITATED
widze, że wy nawet nie rozmiecie tego na co starałem się zwracać uwagę. To dużo o was mówi.Plagueis pisze:Różnica jest taka, że podając kobiecie pigułkę gwałtu działa poza obszarem jej świadomości co do zastosowanego środka, tym samym doprowadzając ją do obcowania poprzez użycie podstępu, a to już jest kwalifikowane jako przestępstwo zgwałcenia. To zasadniczo inna sytuacja od tej, gdy kobieta świadomie pije alkohol i doprowadza się do stanu upojenia, a następnie ląduje z kimś w łóżku. W przypadku akcji z Behemoth tak właśnie było. Dodatkowo, gdy wytrzeźwiała, nie miała nic przeciw nocnym akcjom, więc - w myśl zasady, że nie ma przestępstwa, jeśli nie ma ofiary - o jakim zgwałceniu tu mowa?Only_True_Believers pisze:nie mam zamiaru insynuować, że doszło do złamania prawa czy coś. Ale jeśli facet wykorzystuje pijaną - ledwo kontaktującą kobiete aby aby ją jebać to czym to się różni od tzw. tabletki gwałtu?
Ale prawda jest taka, że prawdziwy mężczyzna nie musi uciekać się do sztuczek typu " wyrywanie najbardziej pijanych lasek" aby zaliczyć, tak samo jak i nie płaci za seks, tak robią tylko męskie pizdy. Prawdziwy mężczyzna to jest wojownik i zdobywca.
Misantrophy so deep in me
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
moja kolekcja cd's:
https://rateyourmusic.com/~auranoir85?f ... at2fFxF5yo
- wolff
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2275
- Rejestracja: 03-07-2017, 19:16
Re: DECAPITATED
Myślę, że wplatasz dużo filozofii do sytuacji, gdzie dwoje ludzi chce sobie sprawić przez chwilę przyjemność.Only_True_Believers pisze: widze, że wy nawet nie rozmiecie tego na co starałem się zwracać uwagę. To dużo o was mówi.
Ale prawda jest taka, że prawdziwy mężczyzna nie musi uciekać się do sztuczek typu " wyrywanie najbardziej pijanych lasek" aby zaliczyć, tak samo jak i nie płaci za seks, tak robią tylko męskie pizdy. Prawdziwy mężczyzna to jest wojownik i zdobywca.
- Plagueis
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3011
- Rejestracja: 19-02-2015, 16:22
- Lokalizacja: South of Heaven
Re: DECAPITATED
W zasadzie to nie wiem, czy jest sens cokolwiek tu pisać jeszcze w temacie, bo prawdziwi mężczyźni wojownicy-zdobywcy chyba nie łapią, że przedstawiłem sytuację od strony prawnej z pominięciem aspektów moralnych etc..
Z drugiej jednak strony, skoro już pojawiły się tu głosy potępienia, takie proste pytanie: nigdy nie zdarzyło się Wam poznać panny w klubie/na koncercie i nie skończyliście z nią w łóżku? Naprawdę?
Z drugiej jednak strony, skoro już pojawiły się tu głosy potępienia, takie proste pytanie: nigdy nie zdarzyło się Wam poznać panny w klubie/na koncercie i nie skończyliście z nią w łóżku? Naprawdę?
"Argument stoi pierwszy, wykręt na szarym końcu."