DIAPSIQUIR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

Re: DIAPSIQUIR

08-06-2011, 17:44

no ale słucham... zobaczymy, może mnie przekonają do siebie, bo przynajmniej jest to dość oryginalne (takie zamykanie niepełnosprawnych w studiu).
Awatar użytkownika
koreaniec
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 24-10-2009, 21:06

Re: DIAPSIQUIR

08-06-2011, 18:02

"Seul"... tęskno mi w rodzinne strony, a tak serio ja pierdole jaki numer
Lefthandpathyoga
C//A
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: DIAPSIQUIR

18-04-2024, 19:32

W ramach questa 101 płyt życia wracam do Diapsi. W sumie robię to dość regularnie. Bardzo lubię. Fanboyem Toxika jestem pewnie jeszcze większym niż Furze. Gość nagrał przynajmniej 3-4 z tego 101. Przy okazji przeglądam forume.

Widzę, że ostatnia przeszła właściwie bez echa. Pod wieloma względami odważna płyta.
twoja_stara_trotzky pisze:
08-06-2011, 17:44
no ale słucham... zobaczymy, może mnie przekonają do siebie, bo przynajmniej jest to dość oryginalne (takie zamykanie niepełnosprawnych w studiu).
Na Diapsiquir załapałem się na poziomie Virus STN. Na tamtym etapie dużo słyszalem i czytałem o tym jak bardzo chaotyczna jest ta muzyka. Trochę w duchu opinii powyżej. Ale sam nigdy nie miałem takiego wrażania. Co prawda to były czasy kiedy granie 11min tego samego riffu w jakimś kultowym DSBM nie było niczym zrdrożnym. Może na tym tle coś się Diapsiquir wypadało chaotycznie. Mnie zawsze to jakoś spójnie grało. Nie odmawiając ich muzyce szaleństwa, oczywiście.
twoja_stara_trotzky pisze:
08-06-2011, 17:40
[... ] ja nie lubię niepełnosprawnych ;)
Tutaj wykopalisko. Zabawnie się to czyta z perspektywy czasu:)
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

18-04-2024, 20:08

C//A pisze:
18-04-2024, 19:32
W ramach questa 101 płyt życia wracam do Diapsi. W sumie robię to dość regularnie. Bardzo lubię. Fanboyem Toxika jestem pewnie jeszcze większym niż Furze. Gość nagrał przynajmniej 3-4 z tego 101. Przy okazji przeglądam forume.

Widzę, że ostatnia przeszła właściwie bez echa. Pod wieloma względami odważna płyta.
twoja_stara_trotzky pisze:
08-06-2011, 17:44
no ale słucham... zobaczymy, może mnie przekonają do siebie, bo przynajmniej jest to dość oryginalne (takie zamykanie niepełnosprawnych w studiu).
Na Diapsiquir załapałem się na poziomie Virus STN. Na tamtym etapie dużo słyszalem i czytałem o tym jak bardzo chaotyczna jest ta muzyka. Trochę w duchu opinii powyżej. Ale sam nigdy nie miałem takiego wrażania. Co prawda to były czasy kiedy granie 11min tego samego riffu w jakimś kultowym DSBM nie było niczym zrdrożnym. Może na tym tle coś się Diapsiquir wypadało chaotycznie. Mnie zawsze to jakoś spójnie grało. Nie odmawiając ich muzyce szaleństwa, oczywiście.
twoja_stara_trotzky pisze:
08-06-2011, 17:40
[... ] ja nie lubię niepełnosprawnych ;)
Tutaj wykopalisko. Zabawnie się to czyta z perspektywy czasu:)
Wróciłem niedawno do "Virus STN" i bardzo ciężko się tego po latach słuchało. Mam podobne zdanie na temat twórczości Toxika i nie wiem czy magia ksywy nie zadziałała i nie dałem się nabrać wmawiając sobie, że to coś fajnego. Ma to swój urok, ale wydaje się na tyle pozbawione struktury, że aż takie amatorsko przypadkowe - jak projekt "muzyczny", który mieli moi znajomi w liceum w którym darli ryja na tle pokładanych byle jak ścieżek radiowych piosenek przyspieszonych w jakimś podrzędnym programie (zabawne jest formułowanie tych zarzutów biorąc pod uwagę, że pisząc to słucham Genocide Organ :D ).
Ta krytyka jest skierowana TYLKO i WYŁĄCZNIE pod adresem "Virus STN", bo "ANTI" to arcydzieło. Tam już wszystko pięknie się składa w tym chaosie, nihilizmie i dekadencji. Wspaniały album.
Ostatniej nie słuchałem, chyba nie miałem okresu na konfrontację z tego typu muzyką.
C//A
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: DIAPSIQUIR

18-04-2024, 22:26

Dla manie głównym elementem, który się postarzał w Virus STN to brzmnienie. Biorąc pod uwagę jak teraz brzmią podkłady pod nawikę dzieciaków, robione w sypialni, to Virus STN brzmi trochę tak jak wyglądał smok z Wiedźmina. A.N.T.I. pod tym kątem na pewno wypada lepiej. Strukturalnie u mnie to gra.

A słyszałeś mixtape'y Cave du 18?
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

18-04-2024, 22:35

C//A pisze:
18-04-2024, 22:26
Dla manie głównym elementem, który się postarzał w Virus STN to brzmnienie. Biorąc pod uwagę jak teraz brzmią podkłady pod nawikę dzieciaków, robione w sypialni, to Virus STN brzmi trochę tak jak wyglądał smok z Wiedźmina. A.N.T.I. pod tym kątem na pewno wypada lepiej. Strukturalnie u mnie to gra.

A słyszałeś mixtape'y Cave du 18?
Niet. Wrócę sobie chyba do tego i posłucham też ostatniej. Z mniejszych materiałów słyszałem bodajże tylko split z Peste Noire.
C//A
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: DIAPSIQUIR

19-04-2024, 22:55

Warto obadać te mixtape'y. Fajnie pokazują jak gość potrafi bawić się kontekstami. Nie jest to oczywiście metal sensu stricto.

Są oba na soundcloudzie, jak by co:
https://m.soundcloud.com/diapsiquir

Z Cave du 18 była też taśma gdzie użyte zostały nagrania jakiejś laski, która zawodowo świntuszy przez telefon. Kiedyś nawet się do tego dokopałem, ale jakoś to do mnie nie trafiło.

180 to materiał o tyle ciekawy, że zrobiony w rezultacie wglądu Toxika, że jego satanizm jest de facto manifestacją depresji. Pod wpływem tego wglądu "nawrócił się na chrzeciajanstwo", jako forma próby z niej wyjścia.
Jest to o tyle ironia, że satanism jest odłamem chrześcijanstwa - i.e. kultem budowanym na kanwie mitologi checijańskiej. No rest for wicked.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 01:34

C//A pisze:
19-04-2024, 22:55
Warto obadać te mixtape'y. Fajnie pokazują jak gość potrafi bawić się kontekstami. Nie jest to oczywiście metal sensu stricto.

Są oba na soundcloudzie, jak by co:
https://m.soundcloud.com/diapsiquir

Z Cave du 18 była też taśma gdzie użyte zostały nagrania jakiejś laski, która zawodowo świntuszy przez telefon. Kiedyś nawet się do tego dokopałem, ale jakoś to do mnie nie trafiło.

180 to materiał o tyle ciekawy, że zrobiony w rezultacie wglądu Toxika, że jego satanizm jest de facto manifestacją depresji. Pod wpływem tego wglądu "nawrócił się na chrzeciajanstwo", jako forma próby z niej wyjścia.
Jest to o tyle ironia, że satanism jest odłamem chrześcijanstwa - i.e. kultem budowanym na kanwie mitologi checijańskiej. No rest for wicked.
Depresja w jego wypadku nie jest niczym zaskakującym, ma chyba nawet szubienicę wytatuowaną na ramieniu. Zawsze mi imponowała scena francuska, z nim na czele (Kickback, Arkhon Infaustus, Diapsiquir itd), bo podchodzą ideologicznie do satanizmu zupełnie inaczej niż Skandynawowie zapatrzeni w okultyzm i eskapizm z tym związany. Oni zdają się szukać chaosu w ulicy i nihilizmie wielkiego miasta. Stąd nie dziwi mnie specjalnie ich otwarcie na rap, który się pojawia czy to w Diapsiquir czy w Kickback. Jednocześnie jak już się pojawiają u nich odniesienia do okultyzmu to zdają się łapać totalną esencję tego czym dla mnie osobiście jest Szatan - takim czyhającym pod powierzchnią chaosem, chorobą rozsadzającą społeczny porządek. Dorzucając do tego wzory z francuskiej literatury jak de Sade (AI), Bataille (Kickback), Celine (Peste Noire, którego nie słucham specjalnie ale to przykład ile można z tego czerpać) wychodzi piękna mieszanka.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 01:40

Odnośnie jego przemiany to nie słyszałem, ale trochę rozumiem, bo jeśli żyje tak jak gra to prosta droga do pudła lub grobu. Nie oceniam, bo osobiście nie poznałem. Z tym chrześcijaństwem wynikającym z satanizmu czy vice versa to dla mnie dość płytkie pojmowanie tematu, ale jak chcesz to zapraszam do kulturalnej dyskusji na ten temat :wink:
C//A
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 07:51

DST pisze:
20-04-2024, 01:40
Z tym chrześcijaństwem wynikającym z satanizmu czy vice versa to dla mnie dość płytkie pojmowanie tematu, ale jak chcesz to zapraszam do kulturalnej dyskusji na ten temat :wink:
Jest to w dużym stopniu podejście wynikające z systematyki. Jeśli chodzi askepty duchowe / światopoglądowe / wartości to satanizm jest tak niezdefiniowanym określeniem, że trudno byłoby mi prowadzić jakąkolwiek sensowną dyzuję na jego temat.
DST pisze:
20-04-2024, 01:40
Odnośnie jego przemiany to nie słyszałem, ale trochę rozumiem, bo jeśli żyje tak jak gra to prosta droga do pudła lub grobu. Nie oceniam, bo osobiście nie poznałem.
Ja też nie. Szeroko opowiadał o tym w wywiadzie na poziomie 180. Sam album polecam.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 12:08

Masz ten wywiad gdzieś po angielsku? Znalazłem tylko francuską wersję na Vice, ale rozumiem z tego języka max 10%.
C//A
zaczyna szaleć
Posty: 141
Rejestracja: 14-01-2024, 14:45

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 21:47

Chodzin o ten z Vice?
https://www.vice.com/fr/article/535dd8/ ... a-quoi-bon
Sam innego z tego okresu nie widziłem.

Czytałem tłumaczenie z francuskiego na angielski via Google tenalste. Co ciekawe zaraz po wydaniu płyty, to tłumaczenie było zupełnie nie do przejścia. Wróciłem rok lub dwa temu i było znacznie lepiej. Cały czas nie jest to ideał, ale da się zrozumieć co się dzieje.
Awatar użytkownika
ŚWIAT BEZ KOŃCA
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10617
Rejestracja: 27-08-2018, 10:24

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 21:54

Od mojego poprzedniego posta w tym temacie minęło 13 lat, wciąż czytam tę nazwę Drapisiur.
I am Jerusalem.
Awatar użytkownika
DST
weteran forumowych bitew
Posty: 1955
Rejestracja: 23-12-2010, 23:02

Re: DIAPSIQUIR

20-04-2024, 22:44

C//A pisze:
20-04-2024, 21:47
Chodzin o ten z Vice?
https://www.vice.com/fr/article/535dd8/ ... a-quoi-bon
Sam innego z tego okresu nie widziłem.

Czytałem tłumaczenie z francuskiego na angielski via Google tenalste. Co ciekawe zaraz po wydaniu płyty, to tłumaczenie było zupełnie nie do przejścia. Wróciłem rok lub dwa temu i było znacznie lepiej. Cały czas nie jest to ideał, ale da się zrozumieć co się dzieje.
AI coraz mądrzejsze. Zerkne sobie, dzięki za to info, bo kompletnie nie wiedziałem że on takie rzeczy mówił. I w planie jutro przesłuchanie 180 od dechy do dechy.
ODPOWIEDZ