SEPULTURA

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 11:14

mad pisze:Tak naprawdę to już żadna płyta po Arise mnie nie ruszyła. Nawet Chaos to dla mnie nie ten tego...
A w 1991 piękny koncert w Poznaniu obaczyłem.
Do 1991 to najlepsze ich czasy, potem już tylko gorzej. Arise to najczęściej słuchana przez mnie ich płyta, chyba tyle razy co wszystkie inne razem wzięte.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Rumburak
rasowy masterfulowicz
Posty: 2198
Rejestracja: 22-12-2016, 20:43

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 17:14

wolff pisze:Gdzie porównywać Sepulturę do Voivod, pierwsi siali na początku swej kariery ogniem a drudzy nagrywali harcerskie przytupańce które nagle stały się wzorcem do naśladowań dla najebanych emo brudów. W Sepulturze nie słychać Voivod, raczej Milesa hahahahahah,pozdro Trocak, w Voivod zaś słychać sporo nudy i taniego pitolenia .
Kapela jednej płyty.
+1000 co do Sepultury i Voivod.
Szczególnie tutaj voivod obrosło w jakiś śmieszny kult. Wszyscy ceniom i słuchajom od zawsze bo inaczej nie wypada.
Awatar użytkownika
Triceratops
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15994
Rejestracja: 25-05-2006, 20:33
Lokalizacja: Impossible Debility

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 18:51

Ostatnim, ktory sie przyznal pare lat temu, ze nie zna voivod byl marian konopnicki. Od tamtej pory wszyscy znaja, cenia i szanuja od zawsze. Nie sluchac i nie cenic voivod jest chyba gorsze niz przyznanie sie bloodculta, ze chodzi do kosciola.
woodpecker from space
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 18:58

Triceratops pisze:Ostatnim, ktory sie przyznal pare lat temu, ze nie zna voivod byl marian konopnicki. Od tamtej pory wszyscy znaja, cenia i szanuja od zawsze. Nie sluchac i nie cenic voivod jest chyba gorsze niz przyznanie sie bloodculta, ze chodzi do kosciola.
Można nie lubić Voivod, ale dla mnie jednym z najlepszych koncertów klubowych ostatnich lat był zeszłoroczny występ w Hydrozagadce.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15075
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 19:10

Triceratops pisze:Od tamtej pory wszyscy znaja, cenia i szanuja od zawsze. Nie sluchac i nie cenic voivod jest chyba gorsze niz przyznanie sie bloodculta, ze chodzi do kosciola.

O kurwa, aż tak?? No dobra, to zbiorę się na odwage i powiem to donośnym głosem - Nie słucham Voivod, no jakoś nijak mi nie podchodzą. Byłem nawet na ich koncercie, bo miałem wrażenie że na żywo zabrzmi to o wiele potężniej i może wtedy.... Niestety, nie zatrybiło. Może jeszcze spróbuję, kto wie, może kiedyś przyjdzie czas oświecenia i będę posypywał głowę popiołem...

Tymczasem proszę o łagodny wymiar kary. 535 - nie rzucaj kamieniami.
Agony
postuje jak opętany!
Posty: 607
Rejestracja: 07-03-2002, 15:34
Lokalizacja: ZSRE

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 19:12

Bardzo lubię płytę "Beneath The Remains". To był znakomity, mocny i dynamiczny album. A przy tym egzotyczny, zawierający melodie niespotykane w muzyce metalowej aż do tamtej pory. SEPULTURA grała zupełnie inaczej niż thrashowe kapele z USA czy Europy. Właściwie nie słyszę na BTR żadnych naleciałości, nie ma na tej płycie wpływów SLAYERA ani jakichkolwiek innych znanych mi zespołów z tej bogatszej części świata. No, może tylko duch METALLIKI unosi się gdzieś ponad muzyką Brazylijczyków, ale to w sumie dosyć odległe skojarzenie. Brakuje tylko tej profesjonalnej produkcji, jaką w drugiej połowie lat 80. miał wspomniany już Slayer, ale za to Sepultura zabrzmiała bardziej undergroundowo i spontanicznie. Tego klimatu i tych rozwiązań melodycznych niestety nie udało się powtórzyć na "Arise", chociaż i tam są momenty. Zespół chyba stanął wtedy na rozdrożu, bo z jednej strony chciał być w jakiś sposób kojarzony z death metalem - gatunkiem będącym wtedy (1992 r.) u szczytu popularności, a z drugiej strony nadal trzymał się bardziej dla siebie naturalnej stylistyki thrashowej. W każdym razie "Arise" to i tak jeden z najbardziej udanych albumów z dość licznego zbioru płyt łączących thrash metal z deathowymi wpływami. Trochę takich płyt wyszło we wczesnych latach 90. Lubiłem też "Schizophrenię" i "Morbid Visions", chociaż dawno już nie słuchałem tych płyt. Debiut to był chyba jeden z najbardziej ekstremalnych strzałów 1986 roku, niesamowita intensywność jak na tamte czasy. Cóż dodać: zespół niewątpliwie bardzo popularny, przynajmniej w Polsce często wymieniany jednym tchem ze Slayerem, co jest wielkim nadużyciem - Sepultura nie jest kapelą ani tak dobrą, ani tym bardziej tak znaczącą i wpływową, jak zespół Jeffa Hannemana. Jednak nie każdy fan metalu zdaje sobie sprawę z takich faktów, chociaż to akurat są prawdy elementarne.
In God We Trust
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 23:16

Co do wpływu na innych, to przecież prekursorzy groove i gdyby byli amerykańcami sale typu tauron arena mogłyby być pełne.
Oczywiście Slayer ma takie znaczenie,
że zasłużenie zapełnia wielkie hale, ale ile to zespołów ważnych i wpływowych gra w małych klubach.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1593
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: SEPULTURA

09-11-2019, 23:53

Akurat Morbid Visions wymyślił Wagner Laumonier i później deptał to pole w Sarcofago. Zresztą Sarcofago nagrało nawet rip-offa Arise. Były jakieś tamtejsze kapele, które grały podobnie jak wczesna Sepultura ale nazwy nie pamietam.

Generalnie Sepultura się bardzo rozwinęła muzycznie od tamtych czasów lecz ja maniery wokalnej, frazowania i barwy głosu Derricka po prostu nie daję rady.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
535

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 01:10

Jest jeszcze tutaj ktoś, prócz rady głuchych, która nie słyszy Voivod , przykładowo w Desperate Cry? Przyznajcie się. Rada głuchych nagrodzi was.
535

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 01:40

Agony pisze:Bardzo lubię płytę "Beneath The Remains". To był znakomity, mocny i dynamiczny album. A przy tym egzotyczny, zawierający melodie niespotykane w muzyce metalowej aż do tamtej pory. SEPULTURA grała zupełnie inaczej niż thrashowe kapele z USA czy Europy. Właściwie nie słyszę na BTR żadnych naleciałości, nie ma na tej płycie wpływów SLAYERA ani jakichkolwiek innych znanych mi zespołów z tej bogatszej części świata. No, może tylko duch METALLIKI unosi się gdzieś ponad muzyką Brazylijczyków, ale to w sumie dosyć odległe skojarzenie. Brakuje tylko tej profesjonalnej produkcji, jaką w drugiej połowie lat 80. miał wspomniany już Slayer, ale za to Sepultura zabrzmiała bardziej undergroundowo i spontanicznie. Tego klimatu i tych rozwiązań melodycznych niestety nie udało się powtórzyć na "Arise", chociaż i tam są momenty. Zespół chyba stanął wtedy na rozdrożu, bo z jednej strony chciał być w jakiś sposób kojarzony z death metalem - gatunkiem będącym wtedy (1992 r.) u szczytu popularności, a z drugiej strony nadal trzymał się bardziej dla siebie naturalnej stylistyki thrashowej. W każdym razie "Arise" to i tak jeden z najbardziej udanych albumów z dość licznego zbioru płyt łączących thrash metal z deathowymi wpływami. Trochę takich płyt wyszło we wczesnych latach 90. Lubiłem też "Schizophrenię" i "Morbid Visions", chociaż dawno już nie słuchałem tych płyt. Debiut to był chyba jeden z najbardziej ekstremalnych strzałów 1986 roku, niesamowita intensywność jak na tamte czasy. Cóż dodać: zespół niewątpliwie bardzo popularny, przynajmniej w Polsce często wymieniany jednym tchem ze Slayerem, co jest wielkim nadużyciem - Sepultura nie jest kapelą ani tak dobrą, ani tym bardziej tak znaczącą i wpływową, jak zespół Jeffa Hannemana. Jednak nie każdy fan metalu zdaje sobie sprawę z takich faktów, chociaż to akurat są prawdy elementarne.
Czyli chcesz nam powiedzieć, że w 1989 nie znałeś ani Iron Maiden ani SOD? I DRI też kurwa nie? Dać ci namiary?
535

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 02:02

Nasum pisze:
Triceratops pisze:Od tamtej pory wszyscy znaja, cenia i szanuja od zawsze. Nie sluchac i nie cenic voivod jest chyba gorsze niz przyznanie sie bloodculta, ze chodzi do kosciola.

O kurwa, aż tak?? No dobra, to zbiorę się na odwage i powiem to donośnym głosem - Nie słucham Voivod, no jakoś nijak mi nie podchodzą. Byłem nawet na ich koncercie, bo miałem wrażenie że na żywo zabrzmi to o wiele potężniej i może wtedy.... Niestety, nie zatrybiło. Może jeszcze spróbuję, kto wie, może kiedyś przyjdzie czas oświecenia i będę posypywał głowę popiołem...

Tymczasem proszę o łagodny wymiar kary. 535 - nie rzucaj kamieniami.
Tymczasem myślę, że sam sobie trochę odpowiedziałeś. Spróbowałeś, nie pasuje, ale popatrz ilu zawodników nawiązuje do tego co nagrali ci trampkarze, ile widzi się koszulek z logo tej kapeli, mi nie zrobisz przykrości, raczej radość, że spróbowałeś. Patrz na Pieczarę. Zawsze obnosił się w koszulkach Voivod. Posłuchaj Collision Course. bo jest duża szansa, że Voivod kochasz, tylko o tym jeszcze nie wiesz. Zupełnie podobnie jak niektórzy fani Sepalczer.
Awatar użytkownika
Żułek
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 14305
Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
Lokalizacja: from hell

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 02:27

Medard pisze:Można nie lubić Voivod, ale dla mnie jednym z najlepszych koncertów klubowych ostatnich lat był zeszłoroczny występ w Hydrozagadce.
:)
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.

memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 09:33

Zresztą temat jest o Sepulturze, po co pisać o Voivod, jak ktoś nie lubi to niech nie słucha i tak to mało popularna grupa.
Każdy ma pełno różnych łomotów do wyboru.
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 11:02

Medard pisze:Zresztą temat jest o Sepulturze, po co pisać o Voivod, jak ktoś nie lubi to niech nie słucha i tak to mało popularna grupa.
Każdy ma pełno różnych łomotów do wyboru.
Zabójcza logika. Najlepiej w ogóle nic nie pisać. Co do oczywistych związków tych dwóch kapel. Wiesz Medard kto miał zasilić skład Kanadyjczyków po śmierci Piggiego? Ciekawe dlaczego właśnie on?Pewnie akurat przechodził z tragarzami.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 11:15

535 pisze:
Medard pisze:Zresztą temat jest o Sepulturze, po co pisać o Voivod, jak ktoś nie lubi to niech nie słucha i tak to mało popularna grupa.
Każdy ma pełno różnych łomotów do wyboru.
Zabójcza logika. Najlepiej w ogóle nic nie pisać. Co do oczywistych związków tych dwóch kapel. Wiesz Medard kto miał zasilić skład Kanadyjczyków po śmierci Piggiego? Ciekawe dlaczego właśnie on?Pewnie akurat przechodził z tragarzami.
No bardzo zabójcza, gdyby nie to, że Sepa gra muzkę adresowaną do innych słuchaczy. Ostatnio na Sepie spotkałem koleżankę z podstawówki, która o ile pamiętam słuchała głównie guns n roses.
Przyszła z dobrze dobraną torebką do zgrabnych kozaczków.
Ostatnio zmieniony 10-11-2019, 11:16 przez Medard, łącznie zmieniany 1 raz.
Die Welt ist meine Vorstellung.
Awatar użytkownika
Medard
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10148
Rejestracja: 22-04-2017, 19:15
Lokalizacja: Prag

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 11:20

535 pisze:Ja pierdole...
Chłopie piłeś dzisiaj kawę? Właśnie Ciebie brakowało w tej dyskusji :)

Jestem fanem sepy oraz voivod, z małymi uwagami co do wokalu Snake, który mnie trochę męczy, ale zdaję sobie sprawę, że
voivod jest mniej przystępny i popularny.
Die Welt ist meine Vorstellung.
535

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 11:44

Kawa jest dla tęczowych. Jutro wolne, więc od rana ładuję harnasie. Napój prawdziwych mężczyzn.
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 12:05

535 pisze:Kawa jest dla tęczowych. Jutro wolne, więc od rana ładuję harnasie. Napój prawdziwych mężczyzn.
Zdecydowanie na tym biegunie jest kakao. Dla prawdziwych mężczyzn jest bimber :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1593
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: SEPULTURA

10-11-2019, 17:26

Medard pisze:
535 pisze:Ja pierdole...
Chłopie piłeś dzisiaj kawę? Właśnie Ciebie brakowało w tej dyskusji :)

Jestem fanem sepy oraz voivod, z małymi uwagami co do wokalu Snake, który mnie trochę męczy, ale zdaję sobie sprawę, że
voivod jest mniej przystępny i popularny.
On po prostu kurewsko fałszuje. Tego się na żywo nie da słuchać a na płytach to maskują.
Za to płyty z Forrestem jak najbardziej polecam a Phobos niszczy.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
ODPOWIEDZ