Strona 244 z 262

Re: VADER

: 09-05-2022, 11:18
autor: Dead But Rimming
Na niektórych z tych ciuchów widniało logo marki BlueGrape, ale nie wiem, czy to był producent odzieży, właściciel licencji, czy wykonawca nadruków. W każdym razie jest jak mówisz - do pewnego momentu te ciuchy szły spod jednej igły i miały dokładnie ten sam krój (bluzy bez ściągaczy np.).

Re: VADER

: 09-05-2022, 12:11
autor: uglak
Blue Grape to były importy i to licencjonowane.

Re: VADER

: 31-07-2022, 17:41
autor: 83koper83
Kurwa, ależ "Black to the Blind" kosi.

Re: VADER

: 31-07-2022, 17:57
autor: [V]
83koper83 pisze:
31-07-2022, 17:41
Kurwa, ależ "Black to the Blind" kosi.
To oczywiste.

Re: VADER

: 01-08-2022, 13:34
autor: anzelmeforyn
83koper83 pisze:
31-07-2022, 17:41
Kurwa, ależ "Black to the Blind" kosi.
Prawda.

Re: VADER

: 01-08-2022, 18:47
autor: Agony
Najczęściej słuchany przeze mnie album VADERA. 10 utworów, 29 minut. Przelatuje jak błyskawica. Podoba mi się ta zwięzłość, niczym na wiadomo jakiej płycie. Czasem słuchając "Black to the Blind" wyobrażam sobie, jak to brzmiałoby, gdyby zmienić brzmienie na reigninbloodowe i podmienić muzyków na tych ze Slayer. Wyszłoby z tego RiB-bis, nie potrzeba tu nadmiaru wyobraźni. Lubię jednak brzmienie i wykonanie Vadera, bo posiada głębię i jest w pewien sposób mistyczne. Na mnie muzyka z "Black to the Blind" (oraz "De Profundis", "Sothis", poniekąd też "Litany") działa uduchawiająco, napełnia pozytywnymi odczuciami i kieruje uwagę ku wyższym wartościom. Są tylko dwa zespoły deathmetalowe, które tak na mnie oddziaływują. Morbid Angel i Vader. Są też inne zespoły oddziałujące bardzo silnie, ale tylko te dwa wymienione czynią to w taki właśnie sposób, tzn. w obszarach umysłu i ducha.

Re: VADER

: 01-08-2022, 21:29
autor: ozob
Zajebista płyta że słabym brzmieniem. Idzie się jednak przyzwyczaić.

Re: VADER

: 01-08-2022, 21:54
autor: Rumburak
Tak się złożyło, że Carnal(jak i kilka innych kawałków z BTTB) usłyszałem pierwszy raz na Live In Japan, oczywiście urwało mi łeb. Pamiętam swoje rozczarowanie, gdy usłyszałem te numery w wersji studyjnej. Totalnie wykastrowane z mocy. Zmarnowany potencjał.

Re: VADER

: 01-08-2022, 23:20
autor: trup
oj... Live in Japan to jest jeden z lepszych albumów live w Death Metalu.
Mistrzostwo!

Re: VADER

: 02-08-2022, 00:35
autor: Bonecrusher
Już myślałem, że jest jakieś info o nowej płycie, a tu lipens
Od tibi et igni vader mocna forma

Re: VADER

: 02-08-2022, 09:43
autor: Jan_Bińczycki
Bonecrusher pisze:
02-08-2022, 00:35
Już myślałem, że jest jakieś info o nowej płycie, a tu lipens
Od tibi et igni vader mocna forma
Pełna zgoda. Nawet "klimaty" mi nie przeszkadzają.

Re: VADER

: 02-08-2022, 11:38
autor: shitshow
83koper83 pisze:
31-07-2022, 17:41
Kurwa, ależ "Black to the Blind" kosi.
Kosi ta śmierć!

Re: VADER

: 02-08-2022, 13:28
autor: 83koper83
Zaczynałem moją świadomą przygodę z metalem od "De Profundis" i stoi ta płyta na cokole. Odświeżyłem "Bttb" oraz "L" i nie da się ukryć, że do "Litany" włącznie Vader to jest huragan. Nie wyobrażam sobie tych płyt z innym brzmieniem. Nawet te stopy na "Litany" robią robotę, zaczyna się "Wings" i kurwa DUP! DUP! DUP! DUP!!! JEDZIEMY!!!

Re: VADER

: 02-08-2022, 13:52
autor: Damon
83koper83 pisze:
02-08-2022, 13:28
Zaczynałem moją świadomą przygodę z metalem od "De Profundis" i stoi ta płyta na cokole.
Zaczynałem od EP Sothis, De Profundis dostałem kasetę na urodziny szesnaste od najlepszych kumpli.
Te dwa wydawnictwa są najlepsze w ich dyskografii dla mnie.

Re: VADER

: 06-08-2022, 14:36
autor: Bonecrusher
Vader ma w swoim dorobku kilka klasyków death metalu, debiut, de profundis czy litany to kultowe pozycje, sam zaczynałem przygodę z muzyką ekstremalną od vadera

Re: VADER

: 06-08-2022, 22:08
autor: hcpig
Powiedzcie szczerze bo tutaj same superlatywy i podjarki, podoba Wam się wokal Petera? Dla mnie to zawsze była zapora nie do przejścia i m. in, dlatego najbardziej lubię 'Necrolust', Ten 'firmowy' to takie stękanie że ja jebę, zawsze mnie to odrzucało i było zdecydowania, obok braku kreatywności w pewnym okresie, największa wada tego zespołu.

Re: VADER

: 06-08-2022, 22:17
autor: Bolt
Lubię jego wokale, trudno mi sobie wyobrazić ten zespół z innym wokalistą. nie to, że to jakiś doskonały gardłowy, ale nigdy bym nie myślał o jego wokalizach jako zarzucie, wręcz przeciwnie.

Re: VADER

: 06-08-2022, 22:29
autor: [V]
hcpig pisze:
06-08-2022, 22:08
Powiedzcie szczerze bo tutaj same superlatywy i podjarki, podoba Wam się wokal Petera? Dla mnie to zawsze była zapora nie do przejścia i m. in, dlatego najbardziej lubię 'Necrolust', Ten 'firmowy' to takie stękanie że ja jebę, zawsze mnie to odrzucało i było zdecydowania, obok braku kreatywności w pewnym okresie, największa wada tego zespołu.
W ogóle nie przeszkadza, nie wyobrażam sobie innego głosu w tym zespole. No może pokrakę z guano apes.

Re: VADER

: 06-08-2022, 22:32
autor: Pacjent
hcpig pisze:
06-08-2022, 22:08
Powiedzcie szczerze bo tutaj same superlatywy i podjarki, podoba Wam się wokal Petera? Dla mnie to zawsze była zapora nie do przejścia i m. in, dlatego najbardziej lubię 'Necrolust', Ten 'firmowy' to takie stękanie że ja jebę, zawsze mnie to odrzucało i było zdecydowania, obok braku kreatywności w pewnym okresie, największa wada tego zespołu.
To prawda, choć z czasem się przyzwyczaiłem. Wokal z okresu demówek był ok. To co wydarzyło się na pierwszym albumie trudno nazwać jego twórczym rozwinięciem. Jest to raczej nowe rozdanie, które ma swoje wady.

Re: VADER

: 06-08-2022, 23:10
autor: TheDude
Widziałem Vader na żywca 5-6 razy i Peter jechał zawsze tak, że beret spadał. Ostatni raz byli w Koszalinie w lokalu Beriala z Betrayer, zajebiste bannery z cmentarzem, między kawałkami dźwięki burzy z grzmotami i tak nakurwiali, że mamma mia. VADER = PETER. Hailsa!