Behemoth v.2

[Hatefire]

napisał do Nergala ten poemat?

hehe, powinien zacząć ten wpis parafrazą klasyki "Wielkieś mi uczynił pustki..."

[wonsz]

czy ten upadek Szubrychta to trochę tak jakby przestać grać death metal i założyć stadionową popelinę?

Tak jakby chcieć zostać awangardowym artystą, a potem jak się założy rodzinę przerzucić się na malowanie portretów wannabe szlachciców. Moralnie neutralne, zawód jak zawód. Jeden jest hydraulikiem, drugi maluje portrety nowobogackich.

ja to rozumiem zawód jak zawód, nie ma co dorabiać legend i misji.

[ozob]

Pamiętam jak w czasach ZośKa i Demigot Trocki na rockmetalu promował Behemoth jako pierwszą ligę death metalu stawiając blisko Morbid Angel czy Vital Remains jednocześnie śmiejąc się z trzecioligowych będów takich jak Napalm Death, Carcass czy Autopsy.

Ha ha! Serio stawiał Behemoth wyżej niż "trzecioligowe" Autopsy czy Carcass? O kurde, chyba naprawdę kochał platonicznie tego Nergala.

Przeca Zos Kia Cultus w 2002 roku to byla czolowka death metal na swiecie. Bardzo dobra plyta. Demigod z koeli zostal polozony przez ten dominujacy nad wszystkim wokal.

[vicek]

Pamiętam jak w czasach ZośKa i Demigot Trocki na rockmetalu promował Behemoth jako pierwszą ligę death metalu stawiając blisko Morbid Angel czy Vital Remains jednocześnie śmiejąc się z trzecioligowych będów takich jak Napalm Death, Carcass czy Autopsy.

Ha ha! Serio stawiał Behemoth wyżej niż "trzecioligowe" Autopsy czy Carcass? O kurde, chyba naprawdę kochał platonicznie tego Nergala.

Przeca Zos Kia Cultus w 2002 roku to byla czolowka death metal na swiecie. Bardzo dobra plyta. Demigod z koeli zostal polozony przez ten dominujacy nad wszystkim wokal.

Ta to dobra płyta , ale gdzie im tam do Autopsy . Zbychu dobry pałker , ale jego gary z plastikowym brzmieniem chowają się do tych z Mental Funeral .

[nicram]

Vicek, ale ZKC raczej nie ma plastikowego brzmienia...

[535]

Ha ha! Serio stawiał Behemoth wyżej niż "trzecioligowe" Autopsy czy Carcass? O kurde, chyba naprawdę kochał platonicznie tego Nergala.

Przeca Zos Kia Cultus w 2002 roku to byla czolowka death metal na swiecie. Bardzo dobra plyta. Demigod z koeli zostal polozony przez ten dominujacy nad wszystkim wokal.

Ta to dobra płyta , ale gdzie im tam do Autopsy . Zbychu dobry pałker , ale jego gary z plastikowym brzmieniem chowają się do tych z Mental Funeral .

Uporządkujmy fakty. Nie ma i nigdy nie będzie żadnej płaszczyzny, by porównywać Behemoth z Autopsy, Carcass, czy Napalm Death
Nie przekraczajcie Rubikonu śmieszności oraz żenady.

[Pacjent]

[Ogre]

Przeca Zos Kia Cultus w 2002 roku to byla czolowka death metal na swiecie. Bardzo dobra plyta. Demigod z koeli zostal polozony przez ten dominujacy nad wszystkim wokal.

Ta to dobra płyta , ale gdzie im tam do Autopsy . Zbychu dobry pałker , ale jego gary z plastikowym brzmieniem chowają się do tych z Mental Funeral .

Uporządkujmy fakty. Nie ma i nigdy nie będzie żadnej płaszczyzny, by porównywać Behemoth z Autopsy, Carcass, czy Napalm Death
.

Choćby wielotomowe wydanie powstało to i tak powyższe zdanie oddaje wszystko co należy powiedzieć na ten temat
Jak ament w pacieszu.

[ozob]

Kiedyś wychodzila Zos Kia Cultus to Autopsy czy Carcass nie bylo na metalowej mapie. Oczywistoscia jest jednak, ze Behemoth nigdy nie nagral takich kalasykow jak powyzsze zespoly. Jednakze kto to wie jak bedzie z The Satanist w przyszloaci bo na Zachodzie ta plyta zerobila furore.

[bartwa]

Kiedyś wychodzila Zos Kia Cultus to Autopsy czy Carcass nie bylo na metalowej mapie.

Widzę, że zawsze się można u ciebie dobrze pośmiać, trzymasz stały, równy poziom. Internet jak papier cierpliwy.

[Nasum]

Nie chcę tam nikogo przekonywać do swoich racji, ale taki Carcass czy Autopsy to kapele, które są kopiowane, które stały się w jakiś sposób ikonami i wielu próbuje ich naśladować, natomiast "the satanist", to jak ktoś tutaj bodajże powiedział, zbiór pomysłów już wcześniej wykorzystanych. Wykorzystanych umiejętnie, tego nikt nie może zakwestionować, ale to chyba kopiści a nie innowatorzy.

Zresztą, skoro płyta zrobiła na zachodzie furorę, to wypada się cieszyć sukcesem rodaków. I pewnie tak by było, gdyby nie żenujące wypowiedzi czy działania lidera, który swoją megalomanią zagłusza muzykę.

[Wódka i Piwo]

Trzeba pamiętać że zarówno Autopsy jak i Carcass nagrywali swoje klasyki w trochę innych czasach. Gdzie na scenie nie było tyłu zespołów, tylu wytwórni a metal nie był jeszcze częścią szeroko pojętej popkultury. I musiało upłynąć sporo czasu zanim ich płyty zaczęto nazywać kultowymi. Także czy to się komuś podoba czy nie, wszystko jeszcze przed Behemoczem. Za 15-20 lat bez wątpienia któraś z ich płyt będzie mieć taki status.

[Nasum]

Może i tak być ...... która najbardziej by pretendowała do tego miana?

[Pacjent]

Trzeba pamiętać że zarówno Autopsy jak i Carcass nagrywali swoje klasyki w trochę innych czasach. Gdzie na scenie nie było tyłu zespołów, tylu wytwórni a metal nie był jeszcze częścią szeroko pojętej popkultury. I musiało upłynąć sporo czasu zanim ich płyty zaczęto nazywać kultowymi. Także czy to się komuś podoba czy nie, wszystko jeszcze przed Behemoczem. Za 15-20 lat bez wątpienia któraś z ich płyt będzie mieć taki status.

Być może już ma np. w Magazynie Kerrang! (nie wiem, bo nie zaglądam), a tego samego statusu nie ma tam AUTOPSY.

[ozob]

Kiedyś wychodzila Zos Kia Cultus to Autopsy czy Carcass nie bylo na metalowej mapie.

Widzę, że zawsze się można u ciebie dobrze pośmiać, trzymasz stały, równy poziom. Internet jak papier cierpliwy.

Widze ziutek, ze nie potrafisz rozroznic od sobie dwoch odrebnych rzeczy. (:

[bartwa]

Nie hans, zawsze miałem z tym problem.

[Skaut]

O czym ty mówisz. Maryla jest jaka jest, ale nikomu krzywdy nie zrobiła. Co jest strasznego w książce o niej. Kurwa nie napisał hagiografii Stalina na zlecenie KGB. Niektórzy, to są nieźle wzmożeni i oderwani od życia.

Jest to upadek, stary kserował mu na milicji zinacza,wyszywał mu pleasure to kill na katanie a teraz on pisze książkę o grubej babie która buja dupskiem i przebiera się kurwa za wiosnę ku uciesze tetryków hehe

Jest to żałosne i śmieszne i smutne .Każdy się zmienia,to oczywiste ale czemu z tych wszystkich gniewnych brudów wyłażą później takie pizdy,tylko spójrz na to zdjęcie.

Vulture, ogarnij się, ile Ty masz lat? Bo brzmisz jak pryszczaty nastolatek co to pieje pod sceną o zdradę ideałów w black metalu
Koleś utrzymuje się z dziennikarstwa, wnikliwie analizując różne zjawiska kulturowe, a Ty się przypierdalasz, bo mógł napisać kolejną książkę o Vader albo Voivod, aby być bardziej true zamiast o Marylce. Czytałeś w ogóle? Niby taki otwarty umysł, tyle nieszablonowej muzy na półkach u Ciebie, a tutaj pierdolisz o jakimś upadku, bo pisze szerzej i nie wpasowuje się w gusta metalowca.

[[V]]

Nie mam żadnej nieszablonowej muzy na półce. Śmierć wrogom metalu, tak mi podpowiada mentalność nawet nie 15 ale 13 latka.Nie obchodzi mnie co muszą a czego nie muszą zawodowi dziennikarze, czy to szubrycht, Orbitowski czy Lis. Mam prawo nie szanować kogoś za pisanie o Maryli czy Czesławie i wyraziłem na ten temat swoją opinię. Kultywuje postawę larger than life w której nie ma miejsca na niezdecydowanie,zyje w matriksowym świecie figurek Kiss i pierwszego bicia białego albumu. Led Zeppelin w samochodzie, Manowar na siłowni, Ghost na imprezie. Hailsa

[Drone]

Nie żebym się czepiał i wypominał, ale jak to się ma do słuchania jeszcze niedawno KORN? Przecież nikt tu obelgami nie sypał z tego powodu (a przecież niejeden sąd uznałby to za działanie w stanie wyższej konieczności).

[[V]]

Nie żebym się czepiał i wypominał, ale jak to się ma do słuchania jeszcze niedawno KORN? Przecież nikt tu obelgami nie sypał z tego powodu (a przecież niejeden sąd uznałby to za działanie w stanie wyższej konieczności).

Wyrwałem chwasty, no co tu rozkminiac. Można sobie posypać obelgami, przecież to tylko masterful.