Masterful Magazine

Ja brałem Vinyla prosto od kapeli, więc nie wiem czy ktoś będzie go miał w tym smutnym jak pizda kraju...
Harlequin brałeś CD z Blood Harvest Records? Oni się pierdolą z wysyłką bardzo długo.

Tak, brałem z Blood Harvest. Właśnie widze, że nigdzie im nie spieszno, a do tego mają słabą responsywność. Grunt, zeby paka doszła cała i zdrowa.

winyl 24euro z wysyłką. ja już zamówiłem, wątpię by ktoś to miał szybko w pl. sklep/distro sprawdzone, polecam. szybka wysyłka.
http://www.bisaufsmesser.com/store/reco ... reation-lp" onclick="window.open(this.href);return false;

CD's are being packed and shipped this week.
//R

Takie info od Blood Harvest

Cedeki FACELESS BURIAL wysłane!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiii :D

Słucham sobie tego Faceless Burial, słucham i słucham i jakoś nie mogę zrozumieć tego hypu. Na pewno dwie rzeczy są genialne - produkcja i wokal. Coś absolutnie wspaniałego, ale same kompozycje jakoś nie powalają. Żeby nie było - to jest dobry matex, ale sam zachwycić się nie umiem. Zdecydowanie taki Contaminated uważam za ciekawszy i lepszy zespół.

nicram pisze:Zdecydowanie taki Contaminated uważam za ciekawszy i lepszy zespół.

Jeszcze ze 2 dni posłucham i tez tak zaczne twierdzić, bo "Final Man" przeleciało w ciągu 3 dni może 15 razy i raczej bardzo skromnie uwalnia kolejne smaczki, a jest ich tam wiele.
A co do bohaterów tematu - w zasadzie dobrze to ująłeś. Brzmienie to perła, wokal bardzo dobry, a kompozycje po prostu dobre. Przemyslane, z klimatem, może niespecjalnie skomplikowane, nie dzieje się w nich tyle, żeby odkrywać kolejne dźwięki z każdym przesłuchaniem, ale podoba mi się taka niekłamana autentycznośc tej płyty i tu upatruje jej siły.

Rozumiem, że to może się podobać. Dzisiaj nawet dałem jeszcze raz im szansę i wiem, że to był ostatni odsłuch tej płyty w moim życiu. :-) Żyjemy w takich czasach, że jak zespół death metalowy nagrywa płytę, to można z góry założyć, że będzie ona przyzwoita. I tak jest w tym przypadku. Niestety ja w tym kompozycjach nie znajduję niczego interesującego czy zapadającego w pamięć, albo jest tego dla mnie nie za wiele. A sama produkcja i super wokal to troszkę za mało abym myślał o zakupie CD.

Jakiś czas temu, jeden pan gitarzysta gorąco mnie namawiał, żebym se posłuchał tej kapeli. Zapomniał mnie tylko uprzedzić, by nie robić tego podczas prowadzenia pojazdu mechanicznego. W tamtym tygodniu niestety popełniłem ten bardzo nierozważny krok. Jest moc. Podoba mi się to bardziej, niż nowe płyty Morbid Angel i Immolation, razem wzięte. Jest tutaj to COŚ, czego tamte ekipy nie potrafią już od dawna nagrać, przekazać, odtworzyć, czy jak to tam nazwać. Jakby ktoś był bardzo zawiedziony tym zakupem, pisać bez obaw. Chętnie odkupię.

Harlequin pisze:Cedeki FACELESS BURIAL wysłane!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiii :D

Ile wyszło Cię za CD z wysyłką?

IMP-|-OUS pisze:

Harlequin pisze:Cedeki FACELESS BURIAL wysłane!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiii :D

Ile wyszło Cię za CD z wysyłką?

Jeszcze paka mi nie dotarła :D Ale brałem 3 sztuki , to po podzieleniu całej kwoty wychodziło 62pln od kopii

Harlequin pisze:

IMP-|-OUS pisze:

Harlequin pisze:Cedeki FACELESS BURIAL wysłane!!! Jupiiiiiiiiiiiiiiii :D

Ile wyszło Cię za CD z wysyłką?

Jeszcze paka mi nie dotarła :D Ale brałem 3 sztuki , to po podzieleniu całej kwoty wychodziło 62pln od kopii

To bezpośrednio od kapeli jednak taniej

Grotesque Miscreation, FACELESS BURIAL - "Grotesque Miscreation" CD
x
$10 AUD
subtotal 27.10 PLN
shipping 21.68 PLN
total 48.78 PLN
ship to Poland

:-)

nicram pisze:Słucham sobie tego Faceless Burial, słucham i słucham i jakoś nie mogę zrozumieć tego hypu.

O wlasnie chcialem napisac cos podobnego, ale juz jest napisane, wiec tylko zacytuje. Fajna przecietnosc ale nic poza tym.

A ja mam wrazenie, że słucham death metalu, a nie kapeli, która udaje, że gra jeszcze death metal. Bardzo mi się widzi ten album, zobaczymy jak przetrwa próbę czasu. Brzmienie to jest mistrzostwo świata.

Triceratops pisze:

nicram pisze:Słucham sobie tego Faceless Burial, słucham i słucham i jakoś nie mogę zrozumieć tego hypu.

O wlasnie chcialem napisac cos podobnego, ale juz jest napisane, wiec tylko zacytuje. Fajna przecietnosc ale nic poza tym.

Można na to odpowiedzieć dwojako:

1) ciężko mówić o nieprzeciętności w dzisiejszym, zapchanym trendami, dwudziestoletnimi oldskulowcami i gruzińskimi naleciałościami dm

2) skoro taki pospolity to materiał to prosiłbym abyś polecił coś podobnego bo chętnie sobie sprawdzę

To oczywiście tylko rozważania teoretyczne, nie nastawione na rzetelną odpowiedź, zwłaszcza, że cytujesz i podpisujesz się pod postem kolegi, który jest w stanie zabić za Masachist. Odważyłem się to napisać tylko dlatego, że wiem, że jestem anonimowy. Najważniejsze jest zdrowie i rozsądne odżywianie.

est, est, est, nikogo nie zabiłbym za Masachist. Przytuliłbym mocno, ale nie zabił. Tylko miłość i pokój oraz " najważniejsze jest zdrowie i rozsądne odżywianie."

Pojawiło się w Godz ov War plus kilka pozycji z Blood Harvest

Kapitalny album.
Sznyt lat 90tych, w ujęciu technologii realizacji dźwięku XXI wieku.

Wchodzi bez popity i bez zagryzania.....

tak spojrzałem do Grześka do sklepu i rapture jest, ectoplasma jest, a rotheads nie ma. zeszlo mu czy nie zamawiał?

Było ale zeszło szybciutko