GHASTLY

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

10-04-2018, 09:53

Okładka:

Obrazek

2 songi:

http://listen.20buckspin.com/album/death-velour

premiera na CD za 3 dni
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: GHASTLY

10-04-2018, 10:12

Harlequin pisze:Okładka:

Obrazek

2 songi:

http://listen.20buckspin.com/album/death-velour

premiera na CD za 3 dni
Kto będzie miał u nas?
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

10-04-2018, 10:15

Cholera wie kto ma dystrybucje na 20 Buck Spin. Kiedys i Karol i Bartek mieli, trza by podpytac czy będa sprowadzać.
Awatar użytkownika
Kilgore
rasowy masterfulowicz
Posty: 2140
Rejestracja: 21-12-2010, 20:34

Re: GHASTLY

10-04-2018, 11:50

A winyl będzie?
Wyobraź sobie że zawsze masz czas
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

10-04-2018, 12:10

No będzie, wejdź sobie w ten link bandcampowy powyzej.
A co do samej muzy to... nie jestem kupiony. Niby niezłe, ale nie wychyla mi się to poza to co robił Morbus Chron, Reveal, Horrendous, Execration czy Tribulation i Necrovation na dwójkach. A może po prostu tego typu estetyka nie wywołuje u mnie dreszczy.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

23-03-2021, 13:44

https://listen.20buckspin.com/album/mercurial-passages

Nowa płyta sie szykuje, ale ten kawałek moim zdaniem bardzo marny
Awatar użytkownika
Sybir
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10281
Rejestracja: 16-11-2011, 22:15
Lokalizacja: Voivodowice

Re: GHASTLY

23-03-2021, 14:40

Nie spodziewałem się niczego innego, tbh.
nicram pisze:Antichrist niszczy UaFM w pięć sekund.
Triceratops pisze:szczepic sie mozna na rzadko mutujace i w miare stale genetycznie wirusy, jak gruzlica, krztusiec, blonica czy np koklusz
Panopticon
w mackach Zła
Posty: 768
Rejestracja: 25-06-2009, 21:33

Re: GHASTLY

01-04-2021, 11:08

Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

01-04-2021, 11:32

Było 2 posty wyżej.
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16133
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: GHASTLY

10-05-2021, 18:39

"Debiut Skandynawów był przecież okropnie nudny i męczący,"

Co to się porobiło LOL
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

10-05-2021, 18:44

Chodziło o dwójke. Tak, wiem, babol, w ogóle zaoniałem, ze mieli cos przed Death Velour
Awatar użytkownika
Ascetic
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 16133
Rejestracja: 10-01-2015, 15:54

Re: GHASTLY

10-05-2021, 18:46

Jestem ciekawy tej płyty. Recenzja właściwie wzmogła moje zainteresowanie. Podziękował.
Awatar użytkownika
Harlequin
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10788
Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
Lokalizacja: Koko City

Re: GHASTLY

10-05-2021, 18:50

Fajna płyta. Nie będe wracał, bo nie do konca moja baja, ale jestem bardzo mile zaskoczony.
knaar
rasowy masterfulowicz
Posty: 2695
Rejestracja: 05-04-2005, 22:53

Re: GHASTLY

29-05-2021, 08:58

CD i LP w Selfmadegod
Awatar użytkownika
Bolt
rasowy masterfulowicz
Posty: 2046
Rejestracja: 25-12-2010, 18:32

Re: GHASTLY

24-08-2021, 09:47

Bardzo ten tegoroczny album sympatyczny - nie wiem jak wypada w porównaniu do poprzedniczek, natomiast tutaj te melodyjki mi leżą i nie przekraczają granicy, za którą taka konwencja robi się przelukrowana. Przyjemne, nieco bardziej "miękkie" granie. Po czwartym kawałku płyta trochę dla mnie siada, ale warto tak czy siak dać tym 40 minutom szansę.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
ODPOWIEDZ