DEATH LIKE MASS
Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3231
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Nie wyczuwam w sobie żadnego drgnienia sprzeciwu na takie dictum.
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8066
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Większej konkurencji w tym roku nie ma. Na Mare i Dark Sonority chyba już nie ma co liczyć, więc przyszły rok może stanąć pod znakiem tych dwóch i nowego CDG (jeśli wyjdą).
'Come the Blessed Madness'
- Deathhammer66
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1011
- Rejestracja: 25-01-2015, 21:40
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
No kurwa niech mi przynoszą już tą płytę, bo po tym co tu wypisujecie już nie mogę się doczekać.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
smak? :DDeathhammer66 pisze:No kurwa niech mi przynoszą już tą płytę, bo po tym co tu wypisujecie już nie mogę się doczekać.
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6286
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Tak przeczytałem za pierwszym razem i zacząłem się zastanawiać co się tutaj odjebało ;D.Drone pisze:Zaczynam dochodzić do wniosku, że to najlepszy black W OGÓLE.
Ale materiał istotnie bdb!
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
radykalna teza ale cos w tym moze bycDrone pisze:Zaczynam dochodzić do wniosku, że to najlepszy black w tym roku W OGÓLE.
this is a land of wolves now
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8066
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Najlepsze jest pierwsze wrażenie przy pierwszym kawałku, tzn - ' o kurwa':) Później juz trochę inaczej, z każdym kolejnym odsłuchem lapa się rwała (tu pewnie nastąpi reakcja skajnetu:D), żeby podkręcić głośność i przy Szafocie to już nie ma zmiłuj. Sprzęt akurat mam nowy, ale zapomniałem przez chwilę, że kolumny mają 'tylko' 80 W. Polecam przygodę:]
'Come the Blessed Madness'
- tomder
- zaczyna szaleć
- Posty: 230
- Rejestracja: 26-09-2013, 17:08
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Niestety nie złapało...
- wombat
- zaczyna szaleć
- Posty: 272
- Rejestracja: 17-07-2009, 18:16
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
najlepszy bm w tym roku razem z VI i clandestine blaze.
zajebiste jest to brzmienie
zajebiste jest to brzmienie
-
- w mackach Zła
- Posty: 707
- Rejestracja: 29-05-2015, 20:22
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
to samo tutaj. niby fajne, przepisowe granie, które ma wszystkie niezbędne elementy do bycia elementarnym przykładem dobrej płyty. objawienie to żadne nie jest, ale jednak to ukąszenie "religijną epickością" całkowicie wyprowadza mnie z równowagi już. to zawodzenie, dysonanse... no ileż można, ludzie. a już wynoszenie tego ponad Cultes des Ghoules to już zwykłe skurwysyństwo i bezczelność. oszukujecie i zakłamujecie rzeczywistość nie gorzej niż gazeta polska, gość niedzielny i wyborcza razem wzięci!tomder pisze:Niestety nie złapało...
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3231
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Że jak?Necropunk pisze:ale jednak to ukąszenie "religijną epickością"
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- w mackach Zła
- Posty: 707
- Rejestracja: 29-05-2015, 20:22
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
specjalnie dałem to w cudzysłów, bo nie wiedziałem jak to opisać słowami języka polskiego. zasób słów ograniczony, poezji, ni ambitnej prozy nie czytuję. po prostu słyszę tu to, co ostatnio recypowała do swojego repertuaru lwia część kapel z tego nurtu. to tak w skrócie. nie byłoby w tym nic złego, ale w kontekście wyroków o rzekomej oryginalności tego materiału kręcę z niedowierzaniem głową.WaszJudasz pisze:Że jak?Necropunk pisze:ale jednak to ukąszenie "religijną epickością"
-
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1385
- Rejestracja: 03-07-2006, 12:13
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
kolega DeadButDreaming podrzucił, posłuchałem parę razy, no i mocno takie sobie to to. Ni słabe, ni specjalnie dobre. Ot takie tam granie. CDG o wiele lepsze, wokalnie również.
https://www.facebook.com/kontaminationvvv" onclick="window.open(this.href);return false;
- Nerwowy
- zahartowany metalizator
- Posty: 6286
- Rejestracja: 20-06-2009, 14:07
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Nie znasz, nie oceniaj !Vitriol pisze:kolega DeadButDreaming podrzucił, posłuchałem parę razy, no i mocno takie sobie to to. Ni słabe, ni specjalnie dobre. Ot takie tam granie. CDG o wiele lepsze, wokalnie również.
Tudzież...
Nagraj jepsze jak takiś mądry!
;DDD
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
- COFFIN
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8066
- Rejestracja: 23-11-2005, 21:28
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Oczywiście wieczorem zakręciło się już kilka razy i w sumie trochę ze zdziwieniem czytam niektóre posty. Ostatnią rzeczą, o której bym pomyślał w kontekście tej płyty to 'religijnosc'. Przeważają szybsze partie i napierdol, no może w kilku wolniejszych momentach gitary trochę odjeżdżają w charakterystyczny sposób, ale nadal jest to dalekie od ogólnie pojętego tematu. Poza tym, jest to na tyle mocny i wyróżniający się materiał na polskiej scenie, że mówienie 'takie sobie' zakrawa lekko o ból dupy;) W zasadzie z ostatnich dwóch trzech lat w szranki mogą stawać tylko Doombringer, CDG i Mgła, jesli chodzi o jakość, bo że stylistyka trochę różna we wszystkich przypadkach to chyba nie trzeba mówić.
'Come the Blessed Madness'
- Drone
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 10020
- Rejestracja: 11-06-2012, 15:28
- manieczki
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12171
- Rejestracja: 25-07-2010, 03:07
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
^i znowu sie zgadzamy...
http://krucjatarozancowazaojczyzne.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- ultravox
- zahartowany metalizator
- Posty: 5081
- Rejestracja: 31-08-2006, 23:09
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
Czemu rozpatrujemy to (i cokolwiek innego w sumie) w kategoriach lokalnych? CDG, Doombringer i Mgła funkcjonują z powodzeniem na normalnych zasadach, więc.. ? Ja jeszcze nie wiem co o tym DLM myśleć, na pewno ma to pewną jakość i klimat, ale czy postawiłbym na równi z najlepszymi wydawnictwami wyżej wymienionych? No nie wiem jeszcze, na razie jakoś mnie to nie powaliło, choć złe na pewno nie jest.COFFIN pisze:Poza tym, jest to na tyle mocny i wyróżniający się materiał na polskiej scenie, że mówienie 'takie sobie' zakrawa lekko o ból dupy;) W zasadzie z ostatnich dwóch trzech lat w szranki mogą stawać tylko Doombringer, CDG i Mgła, jesli chodzi o jakość, bo że stylistyka trochę różna we wszystkich przypadkach to chyba nie trzeba mówić.
- Riven
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 16717
- Rejestracja: 27-05-2004, 11:15
- Lokalizacja: behind the crooked cross
- Kontakt:
Re: DEATH LIKE MASS - "Kręte Drogi"
proste - zadna tam religijnosc, tylko las i sredniowiecze :)COFFIN pisze:Oczywiście wieczorem zakręciło się już kilka razy i w sumie trochę ze zdziwieniem czytam niektóre posty. Ostatnią rzeczą, o której bym pomyślał w kontekście tej płyty to 'religijnosc'. Przeważają szybsze partie i napierdol, no może w kilku wolniejszych momentach gitary trochę odjeżdżają w charakterystyczny sposób, ale nadal jest to dalekie od ogólnie pojętego tematu
zajebisty material i doskonale brzmienie, tyle
this is a land of wolves now