MARLIWO - Pieśni [2014]

[manieczki]

Manieczki, ostatnim zdaniem maila nieco się imo zdradziłeś.

Nie podlizuj sie, ja wszystko pamietam - nie szanujesz mnie, nie szanowales i nie bedziesz szanowal juz nigdy chociaz nie wiem jak bardzo bys sie staral, o!

[Sybir]

Błędna interpretacja, paniczu - ja się w ogóle nie staram :(

[manieczki]

Manieczki, ostatnim zdaniem maila nieco się imo zdradziłeś.

Jak to? Mailem napisac, ze mi nie zalezy? Rodzice Cie dobrze nie wychowali? Jak na czyms mi zalezy to o tym pisze ok ZAWSZE. Co mialem napisac? Tak naprawde jebe mnie to, elo?


DO RZECZY:

Dobrze moi drodzy.

Niestety cisza od strony wydawcy.
Prosze o propozycje do kogo uderzac w nastepnej kolejnosci. Na razie wybieramy labele, ktore pasuja stylistycznie pod muzyke Marliwa.

Wiadomix, ze po Via Nocturna wybor powinien pasc na NED. Tyle, ze oni nie umieja po Polsku i raczej nie skumaja o co chodzi w tekstach.

Wiecj jeszcze raz - prosze o propozycje.

[blindfold]

Próbowałeś w RPS Enterteyment? Rzuciłem okiem na listę artystów jakich skupia i od razu wyłapałem nazwę Viruz, więc to nie może być belejaka wytwórnia. Podobno idzie się z nimi dogadać po Polsku (z amerykańskim akcentem).

[Fixxed]

Manieczki, ostatnim zdaniem maila nieco się imo zdradziłeś.

Jak to? Mailem napisac, ze mi nie zalezy? Rodzice Cie dobrze nie wychowali? Jak na czyms mi zalezy to o tym pisze ok ZAWSZE. Co mialem napisac? Tak naprawde jebe mnie to, elo?


DO RZECZY:

Dobrze moi drodzy.

Niestety cisza od strony wydawcy.
Prosze o propozycje do kogo uderzac w nastepnej kolejnosci. Na razie wybieramy labele, ktore pasuja stylistycznie pod muzyke Marliwa.

Wiadomix, ze po Via Nocturna wybor powinien pasc na NED. Tyle, ze oni nie umieja po Polsku i raczej nie skumaja o co chodzi w tekstach.

Wiecj jeszcze raz - prosze o propozycje.

Do Wszechpotężnej uderz.

[Sybir]

Paniczu, chodziło mi o to, że z tego maila można jasno wywnioskować, że to piszesz właśnie Ty. Jesteś znanym i rozpoznawalnym użytkownikiem, tylko o to mi chodziło.


:D

[manieczki]

Drogi Drołnie, profesorze jak zwyklem do Ciebie mawiac. Strasznie sie na Tobie zawiodlem... Wodziles swoich oddanych fanow, ze plyta w wersji fizycznej bedzie pod koniec 2014 roku. Tako rzeczesz w pierwszym(1) poscie w tym temate. Czekalem cierpilwie, potem nastepne zwodzenie i ponowne i ponowne...Tymczasem wystarczylo postapic jak prawdziwy blek metal łorior i NIE PISAC CZEGOS CZEGO KURWA NIE JESTES PEWIEN!!! Nie wiesz czy na 100% chcesz cos wydac na CD, nie jestes pewien jakosci swojej muzyki - nie wypuszczasz tego w swiat (tylko prosze Cie nie pierdol, ze ruskie sie wlamaly do twojego komputerka i wykradly 'Piesni'...).

Rozumiem - opoznienia, poprawki layoutu, dopieszczanie. Niestety nie pojmuje zwodzenia, ze juz wkrotce itp.

Wyszedlem z moja wlasna inicjatywa, ktora miala przyspieszyc caly proces wydania plyty. Wystarczylo napisac: mam problem z dokonczeniem grafik -> cos mozna byloby poradzic, doradzic, zadzialac. Ale nie! Lepiej napisac, ze juz prawie jest wszystko gotowe.
Robienie z logiki kurwy - tak to sie nazywa.

Wyrzucam Ci te zale, bo chcialem dzisiaj zaczac dzialac z innymi wytworniami, wysylajac maila z mojego prywatnego adresu. Tak, wiem gowno znacze na 'scenie', znany jestem z rekodziela, itp.

Zaczalem od sprawdzenia jeszcze raz czy link do calosci plyty na soundcloudzie jest aby na pewno klikalny. I tzo? Ano to:

Sorry! We can't find that playlist.

Did you try to access a private playlist, but were not logged in?
Maybe the playlist has been removed.

Zdebialem. Niestety takiego ruchu z Twojej strony nie spodziewalem sie. Material wisial w serwisie PONAD rok. Wyslalem zaledwie jednego(1) maila do potencjalnego wydawcy i postanowiles usunac swoje dzielo? Wstydzisz sie go? Jesli tak to czemu nie usunales go wczesniej, tylko trzymales 'Piesni' dostepne dla wszystkich w serwisie?

Webcache nie zapisal mi tych utworow - niestety. Dlatego wychodze do Was drodzy forumowicze, a zwlaszcza do panicza MARII KONOPNICKIEJ (dajcie jej/mu cynk, że jest potrzebny). Jesli ktos z Was posiada 'Piesni' w formacie mp3 na swoim dysku - BARDZO PROSZE o przeslanie materialu do mnie.


Cala ta kuriozalna sytuacja zmotywowala mnie do jeszcze wiekszego zaangazowania sie w tej sprawie. Mimo, ze pewnien absmak i rysa na (jak dotad) nieskazitelnym obrazie Drona zostala zrobiona....

[manieczki]

No tak czego ja oczekiwalem... najlepiej milczec... kolejny autorytet runal.

[kenediusze]

Zaczalem od sprawdzenia jeszcze raz czy link do calosci plyty na soundcloudzie jest aby na pewno klikalny. I tzo? Ano to:

Czego się dziwisz, rozporządzasz cudzą własnością podając się za jej autora. Przypuszczam, że uważasz iż jesteś fajny, ale tak w zasadzie to jebany złodziej z ciebie :D (mamełe chyba nie nauczyła że się tak nie robi?), dobrze że właściciel zabrał ci zabawkę z rąk, bo wysyłanie cudzej muzyki do wydawców (bez względu na jej jakość) podszywając się za twórcę to bardzo słaba akcja. Heheszki heheszkami, ale to już nie jest śmieszne.
Ale cie umoralniłem nawet nie odpisuj ok, nie szanuję ciebie ani twojej stulejki

[manieczki]

OK, poruszyles dosc wazny watek w calym tym galimatiasie. Nie robie niczego bez przyczyny. Jak juz sie wszystko wyjasni to skrobne Ci (raczej) na PM pomimo braku szacunku do mojej osoby, a jak wpadne w DUZE W CHUJ feelsy to napisze dla ogolu rowniez.

[Bloodcult]

może lepiej wyjaśnij to tutaj wszystkim bo póki co heheszki na poziomie LOŻY

[kenediusze]

Nie robie niczego bez przyczyny. Jak juz sie wszystko wyjasni to skrobne Ci (raczej) na PM pomimo braku szacunku do mojej osoby

Daruj sobie, szkoda czasu. Możesz złożyć publiczną samokrytykę, ale zostałeś przez Bloodculta porównany do Loży i w takiej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest pójść do kąta klęczeć na grochu i się wstydzić.

[manieczki]

Jak uwazasz. Niemniej sadze, ze byloby Ci troche (bo ty taki zawadiaka jestes - brau uczuc, nitz mnie nie rusza i tym podobne rzeczy - wiec tylko troche) glupio.

W sumie chcialem wkleic (jak zwykle) smieszny obrazek obrazujacy taki stosunek, ale o zgrozo! nie potrafie go juz znalezc.

End of transmission.

[manieczki]

No i jeszcze poki mysle trzezwo - wiadomix najlepiej ponaigrywac sie w tym temacie, powyzywac jakie guwno itp., nastepnie zalozyc strone "spolecznosciowa" na facebooku, gdzie tak naprawde nie wiadomo kto ja prowadzi/dzil i wtedy moga byc heheszki.

Jak pisalem - mam dosc dosadny powod takiego, a nie innego zagrania z mojej strony. Byc moze jestem egoista (ocenianie samego siebie - nbdb, zero obiektywnosci), ale tutaj podkresle _na prawde_ czekalem na fizyczne wydanie tego albumu. Z jakich wzgledow to juz teraz jest malo wazne, jako ze slowko pan Baton rzekl, nie bedzie PM.

Mozliwe, ze bedzie jakis osobny temat/post traktujacy o tym powodzie w szerszym ujeciu, oczywiscie tylko wtedy jak ogarna mna ogromne feelsy.

[Drone]

Przecież pisałem, że będzie normalne wydanie. Materiał zdjąłem z kilku powodów: ostateczny miks jest trochę inny, okładka jest inna, poza tym można krytykować nagranie, jeśli komuś się nie podoba albo mnie po prostu nie lubi, ale robienie sobie mało lotnych żartów i podszywanie się za kogoś w jakiejkolwiek formie to zwykłe ciulostwo w dodatku zagrożone sankcją karną - i dlatego dopóki materiał nie wyjdzie fizycznie, nie zamieszczę go drugi raz w internecie.

[Karkasonne]

Wyjątkowo słaba akcja. Nie propsuję.

[nicram]

Przecież pisałem, że będzie normalne wydanie. Materiał zdjąłem z kilku powodów: ostateczny miks jest trochę inny, okładka jest inna, poza tym można krytykować nagranie, jeśli komuś się nie podoba albo mnie po prostu nie lubi, ale robienie sobie mało lotnych żartów i podszywanie się za kogoś w jakiejkolwiek formie to zwykłe ciulostwo w dodatku zagrożone sankcją karną - i dlatego dopóki materiał nie wyjdzie fizycznie, nie zamieszczę go drugi raz w internecie.

Zmartwiłeś mnie tym nowym miksem. Dasz jakąś próbkę do posłuchania zanim płyta będzie tłoczona?

[Drone]

Różnice są tylko kosmetyczne. Trochę ciszej bębny i ciut głośniej bas, ale jakby ktoś nie wiedział, to nawet nie pozna różnicy. Samo brzmienie nic się nie zmienia :)

[manieczki]

Przecież pisałem, że będzie normalne wydanie. Materiał zdjąłem z kilku powodów: ostateczny miks jest trochę inny, okładka jest inna, poza tym można krytykować nagranie, jeśli komuś się nie podoba albo mnie po prostu nie lubi, ale robienie sobie mało lotnych żartów i podszywanie się za kogoś w jakiejkolwiek formie to zwykłe ciulostwo w dodatku zagrożone sankcją karną - i dlatego dopóki materiał nie wyjdzie fizycznie, nie zamieszczę go drugi raz w internecie.

Zapraszam na f=23 w takim razie :)

Ciesze sie, ze sie wypowiedziales w calej sprawie. Jak bede (jeszcze) na silach to postaram Ci sie nakreslic o co mnie chodzilo, ale sam najpierw musze dosjc do "optymalnego" stanu. W sumie to powinienem z Toba wymienic pare PM przed podjeciem krokow no, ale mleko sie rozlalo..., Zareagowalem zbyt pochopnie, gdyz tak jak pisalem mialem co do tego powod.


PS.
Jeszcze potaplam sie w blotku itp.

zobaczyłem, że mam jakąś śmieszną bliznę na dłoni. Poszedłem kiedyś na koncert Tomasza Stańki, najebałem się jak zwierze, urwał mi się po koncercie film i rano obudziłem się w łożu pełnym krwi i z rozwaloną ręką. Co się stało, Bóg raczy wiedzieć albo i on nawet nie, bo go nie ma jak sądzę. Nuda. Ale zawsze jak patrzę na dłoń to mi się tamten koncert przypomina i dobrze, bo był naprawdę niezły.

Tak, nawiedziła Cię niewidzialna ręka wolnego rynku i dokładnie tak ona zwykła działać.

Kupuję to wytłumaczenie.

a dla bardziej wymagajacych jestem jak wspolczesny Bukowski i bdb mi z Tym.

Znaczy możesz grać w Planecie Małp bez charakteryzacji?

viewtopic.php?f=19&t=15185#p1239749" onclick="window.open(this.href);return false;

Hurrr Durrr! Porownal mnie do osoby, ktora moze grac w Planecie Malp bez charakteryzacji nie widzac mnie na oczy! Wstyd, hanba! Wieczny foch zalaczony, sprawa karna za pomowienia zalozona!

Interenet serious business. Wyjmij kija z posladkow (bo jak napisze dupy to jeszcze wezmiesz to za obelge). Branie wszystkiego superpowaznie, zwlaszcza w internecie to rzeczywiscie godna postawa.

Mam tez rade: zalacz sobie opcje ignoruj na moje posty/tematy (jest taka funcja na phorume). Pare osob skorzystalo i pewnie pare jeszcze skorzysta. Ja bede szczesliwy, Ty rowniez.

[nicram]

Różnice są tylko kosmetyczne. Trochę ciszej bębny i ciut głośniej bas, ale jakby ktoś nie wiedział, to nawet nie pozna różnicy. Samo brzmienie nic się nie zmienia :)

Ok, myślałem, że przyszło Ci do głowy wygładzenie i ugrzecznienie brzmienia, albo coś w tym stylu, co mogłoby sprawić, że duch tej płyty ulotniłby się w siną dal.