Panie doktorze, co nowego w grindcorze?

[Pacjent]

EVISORAX z tegorocznej płyty:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Necropunk]

dobry stuff, nie ma to tamto. z równie opętanych grajndów polecam nowy PLF czy Call of the Void. z bardziej oldskulowych wyziewów godne uwagi wydaje też się być niemieckie KADAVERFICKER: " onclick="window.open(this.href);return false;. niestety, jeden i jedyny minus "NEKROKORE IS LOVE" to kompletnie nieprzystające jak na czasy współczesne brzmienie. w skrócie - zjebali sprawę w tej kwestii.

[Pacjent]

Interesujące wieści od brazylijskiego ROT: "Getting almost in the end of this last recording. This weekend will be the time for the vocals. 12 songs (and not 10 as we said before) for a 7" tha'll be released by Absurd Records from Brazil + Selfmadegod Records from Poland."

[Nasum]

" onclick="window.open(this.href);return false;




Ruszyła przedsprzedaż.

[Pacjent]

DROGHEDA w dwóch zgrabnych odsłonach z nowej płyty:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Nasum]

[youtube][/youtube]


Jeszcze jeden kawałek Norylsk'a.

[Necropunk]

a było już pranie na wydany niedawno przez Andrzeja MINDFLAIR? obadajcie, przepiękna patologia w dźwiękach - " onclick="window.open(this.href);return false;

[Nasum]

Grind core to muzyka oparta przede wszystkim na szalonych prędkościach, zwierzęcych wokalach i ogólnie pojętym jej bezlitosnym charakterze . Mówiąc krótko, ma być szybko, bezkompromisowo i do przodu. Wedle tej recepty powstała ta płyta, bo wszystkie wymienione wcześniej komponenty bez trudu odnajdziecie na tym krążku. Od razu uprzedzam - nie znajdziecie tu nic zaskakującego, to po prostu solidne rzemiosło, wygar jak się patrzy okraszony dodatkowo bardzo ciężkim, soczystym brzmieniem gitar. To zresztą bardzo mocny punkt moim zdaniem, jak podkręcicie głośność, to dźwięk w was po prostu uderzy. W warstwie gitar nie mamy Steve Vaia ani innego Satrianiego, proste, czytelne i mocne riffy doskonale uzupełniają się z perkusyjną kanonadą. Bez obaw, jest też trochę oddechu, ale szybkość jednak dominuje na "Catholic dictatorship". Bardzo bezpośrednie granie, czysty grind core nieskażony chęcią urozmaicenia go jakimiś jazzowymi albo disko polowymi wstawkami, mającymi pokazać szerokie horyzonty muzyczne twórców. Jeśli szukacie czegoś do sponiewierania, to w chwili obecnej z nowości Norylsk pasuje idealnie. Warto dodać, że teksty są wyrykiwane w całości po polsku. Chociaż nawet wprawne ucho momentami musi posiłkować się tekstami zawartymi w książeczce. Mocna rzecz godna polecenia.

[Pacjent]

Nowe albumy wydają:
SORROWER
http://sorrower.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

SUCKING LEECH
http://suckingleech.bandcamp.com/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Necropunk]

Grind core to muzyka oparta przede wszystkim na szalonych prędkościach, zwierzęcych wokalach i ogólnie pojętym jej bezlitosnym charakterze . Mówiąc krótko, ma być szybko, bezkompromisowo i do przodu. Wedle tej recepty powstała ta płyta, bo wszystkie wymienione wcześniej komponenty bez trudu odnajdziecie na tym krążku. Od razu uprzedzam - nie znajdziecie tu nic zaskakującego, to po prostu solidne rzemiosło, wygar jak się patrzy okraszony dodatkowo bardzo ciężkim, soczystym brzmieniem gitar. To zresztą bardzo mocny punkt moim zdaniem, jak podkręcicie głośność, to dźwięk w was po prostu uderzy. W warstwie gitar nie mamy Steve Vaia ani innego Satrianiego, proste, czytelne i mocne riffy doskonale uzupełniają się z perkusyjną kanonadą. Bez obaw, jest też trochę oddechu, ale szybkość jednak dominuje na "Catholic dictatorship". Bardzo bezpośrednie granie, czysty grind core nieskażony chęcią urozmaicenia go jakimiś jazzowymi albo disko polowymi wstawkami, mającymi pokazać szerokie horyzonty muzyczne twórców. Jeśli szukacie czegoś do sponiewierania, to w chwili obecnej z nowości Norylsk pasuje idealnie. Warto dodać, że teksty są wyrykiwane w całości po polsku. Chociaż nawet wprawne ucho momentami musi posiłkować się tekstami zawartymi w książeczce. Mocna rzecz godna polecenia.

NORYLSK już na POLITICAL POLLUTION siał spustoszenie. zaraz po SKŁOSZACH i ŚMIERTELNEJ INFEKCJI najjaśniejszy punkt na grindowej mapie rzeczypospolitej cebulowej na chwilę obecną.

ode mnie mała polecanka nowego PUTREFUCK. klasyczne podejście gore grindowe, wpływy IMPETIGO mocno słyszalne, a słuchając tego zaczynasz nerwowo rozglądać się za siebie czy przypadkiem jakieś zombie nie kieruje się ślimaczym krokiem do Twojego truchła:

" onclick="window.open(this.href);return false;

[Nasum]

Zgadza się, "Political polution" to znakomity materiał, ale jaśniej od niego świecą takie perełki jak Epitome czy Exit Wounds, tyle że to tylko moje zdanie. Warto jednak z Norylskiem spędzić trochę czasu bo to naprawdę dobry kawał muzyki.

[AroHien]

Warto jednak z Norylskiem spędzić trochę czasu bo to naprawdę dobry kawał muzyki.

Jak najbardziej warto. Dla sympatyków ostrego wygaru to własciwie obowiązek. Piękne brzmienie, krótkie, ale nie przesadnie, kawałki i dzikie wokale- miód hehe. Jedynym małym minusem jest bałagan w tekstach na wkładce, musiało się spieszyć i stąd te niedociągnięcia...

[Nasum]

Chodzi Ci o tłumaczenie na angielski? Czy to, że czcionka tekstu po angielsku jest większa, niż tego po polsku?

[Pacjent]

TRIGGER ATTACK z Indonezji:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

Brazylijski ROT nagrywa:

[IMP-|-OUS]

[youtube][/youtube]

[AroHien]

Chodzi Ci o tłumaczenie na angielski? Czy to, że czcionka tekstu po angielsku jest większa, niż tego po polsku?

Chodzi o to, że dwa polskie teksty są zdublowane a i jeden angielski tytuł jest dwa razy. Ale to detale i na zajebistość tego albumu nie wpływają.

[Pacjent]

Dużymi krokami zbliża się nowy album INTENSE HAMMER RAGE "Better to Kill than Listen to This". Rewelacji chyba nie będzie. Zresztą posłuchajcie:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[IMP-|-OUS]

https://skinsuitviolence.bandcamp.com/releases" onclick="window.open(this.href);return false;

[Pacjent]

https://skinsuitviolence.bandcamp.com/releases

Dobre.