KREATOR

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Heretyk, Nasum, Sybir, Gore_Obsessed, ultravox

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Nasum
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 15002
Rejestracja: 21-01-2011, 11:12

Re: KREATOR

15-06-2017, 20:25

Na Headbangers Ball teledyski nawet tych najostrzejszych kapel jednak nie epatowały nagością i posoką w takim natężeniu. Popatrz chociażby na teledysk Behemotha "A decade of therion" - surowy, z niewielkim budżetem, ale jednak coś w nim było, jakaś aura zła. A nowsze? Przerost formy nad trescią, mnóstwo wpompowanej kasy, wszystko zrobione by zasiać jak najwięcej fermentu, kontrowersji, aby wbić szpilę.....właściwie komu? Patrzę na te teledyski i nie mogę oprzeć się wrażeniu, że teraz ludzie chcą coraz bardziej ekstremalnych doznań, czegoś coraz bardziej epatującego seksem, przemocą, złem, a najlepiej wszystkim na raz, bo inaczej nikt się tym nie zainteresuje. Taka wydmuszka, fajna z zewnatrz ale pusta w środku. A teraz przypomnij sobie teledysk do "Sold baptism" Morgoth - jest jakies zło, jest mrok, jest chłód.... to nie sentymentalizm, to porównanie, kiedyś teledyski były lepsze. Teraz też zdarzają się ciekawe klipy, nie powiem, ale rzadko który przykuje moją uwagę na dłużej. Klipy Behemotha czy ostatnie wyczyny Kreatora powodują u mnie opad ze świstem rąk .
RippingHeadache
weteran forumowych bitew
Posty: 1148
Rejestracja: 30-12-2011, 16:30

Re: KREATOR

15-06-2017, 20:37

Gdyby zostawili w tym klipie same materiały archiwalne, to jeszcze by nie było tak bardzo tragicznie, ale ta historyjka to jest taka porażka, że brak mi słów...
Awatar użytkownika
Stoigniew
zahartowany metalizator
Posty: 3880
Rejestracja: 09-01-2012, 18:20

Re: KREATOR

15-06-2017, 20:39

nie epatowały nagością bo MTV od razu by je cenzurowała, więc szkoda było kasy na cycki.
chcę tylko powiedzieć że inny jest odbiór dzisiaj osób o te 30 lat starszych, mądrzejszych, bardziej świadomych a inny jest odbiór dzieciaków jakimi wtedy byliśmy i jak się jaraliśmy takimi rzeczami.
przykład pierwszy z brzegu - Pestilence "Land of tears". dzisiaj ten klip budzi uśmieszek politowania, wówczas dla gówniarza ćwierć wieku młodszego to było łał :)
a tak a propos, w tym teledysku też chyba były cycki :)

poza tym wtedy nawet teledyski Immortal tak nie śmieszyły i nie wywoływały zniesmaczenia jak ten teledysk Kreatora zrobiony po latach.... chcę tylko powiedzieć że gdyby to powstało te 30 lat temu, to nawet z tą infantylną fabułą mogłoby być odbierane jako "łał"
Awatar użytkownika
Dragazes
w mackach Zła
Posty: 772
Rejestracja: 27-02-2012, 00:24

Re: KREATOR

30-06-2017, 19:13

Obrazek
Should the compact Disc become soiled by fingerprints, dust or dirt, it can be wiped with a clean and lint free soft, dry cloth. If you follow these suggestions, the Compact Disc will provide a lifetime of pure listening enjoyment.
Awatar użytkownika
wombat
zaczyna szaleć
Posty: 272
Rejestracja: 17-07-2009, 18:16

Re: KREATOR

02-07-2017, 22:00

Czysto marketingowy zabieg, patrząc na to jak brzmią ich ostatnie płyty :D
Awatar użytkownika
uglak
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9643
Rejestracja: 15-06-2012, 12:03
Lokalizacja: ארץ ישראל

Re: KREATOR

03-07-2017, 12:20

Jaka grupa docelowa takie plyty ;-)
Guilty of being right
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1561
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: KREATOR

12-07-2017, 18:21

Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.

PS. Jestem tu nowy więc się wypowiem.
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: KREATOR

12-07-2017, 18:29

Tatuś pisze:Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.

PS. Jestem tu nowy więc się wypowiem.
No nie wiem czy Endorama była taka szczera. Pod koniec lat 90-tych thrash był w zdecydowanym odwrocie, modne były eksperymenty i oni się do tego trendu próbowali dostosować.
Awatar użytkownika
Tatuś
weteran forumowych bitew
Posty: 1561
Rejestracja: 07-07-2017, 12:40
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: KREATOR

12-07-2017, 18:36

Wydaje mi się, że jest bo eksperymentowanie można było zakończyć ze spodniami w kroku i jak Soulfly :P
Palę się do roboty jak ruska jednostka mobilizacyjna.
Awatar użytkownika
harvestman
weteran forumowych bitew
Posty: 1573
Rejestracja: 05-11-2012, 21:10

Re: KREATOR

12-07-2017, 18:53

Tatuś pisze:Wydaje mi się, że jest bo eksperymentowanie można było zakończyć ze spodniami w kroku i jak Soulfly :P


Lub udawaniem Sisters of Mercy i tutaj mamy tego przykład :)
Awatar użytkownika
wolff
rasowy masterfulowicz
Posty: 2275
Rejestracja: 03-07-2017, 19:16

Re: KREATOR

12-07-2017, 19:51

Szczerość zakończyła się gdzieś na wysokości "Coma of Souls" ostatniej, moim zdaniem, wielkiej płycie tej kapeli.
Obecnie mamy popłuczyny, takie granie dla relaksu, któż wszak Petrozzie zabroni?
Jebać żuli.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: KREATOR

12-07-2017, 20:06

Tatuś pisze:Od kiedy Kreator po Endorama zawrócił z wybranej drogi to stracili u mnie szacunek. Bo jaka Endorama by nie była (dla mnie ulubiony album) ale była szczera a później Mille skleił dwie komórki "o to się nie sprzedaje" i zaczęli zjadać własny ogon a z tego co słyszałem ostatnio to chyba już robią trzecie okrążenie w tym zjadaniu.
'Endorama' obiektywnie jest dosyć słaba ale można powiedzieć, że ma swój charakter. 'Violent Revolutiont' to już w 100% bezduszny, wycyzelowany produkt. Nie wiem dlaczego ten album zbiera takie laury.
Yare Yare Daze
Awatar użytkownika
smooker
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
Lokalizacja: Mokopuff

Re: KREATOR

12-07-2017, 22:38

Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.

Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
Awatar użytkownika
Nerwowy
zahartowany metalizator
Posty: 6275
Rejestracja: 20-06-2009, 14:07

Re: KREATOR

13-07-2017, 22:56

hcpig pisze: 'Endorama' obiektywnie jest dosyć słaba ale można powiedzieć, że ma swój charakter. 'Violent Revolutiont' to już w 100% bezduszny, wycyzelowany produkt. Nie wiem dlaczego ten album zbiera takie laury.
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.
De Mysteriis Dom Niggeriis
Slayer to kał i ogólnie rzecz biorąc beznadziejna kapela.
Awatar użytkownika
Drone
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 10020
Rejestracja: 11-06-2012, 15:28

Re: KREATOR

14-07-2017, 16:08

smooker pisze:Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.

Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
Wreszcie jakiś głos rozsądku.

"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. Z perspektywy czasu patrzę na tę płytę jako prekursora tego, co się stało po "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania. "Endorama" to wg mnie efekt szczerych jeszcze poszukiwań, nie do końca udanych, ale płyta i tak jest 100 razy lepsza niż te dzisiejsze melogluty. Natomiast "Renewal" to ich opus magnum, najlepsza płyta KREATOR bez dwóch zdań.
Przegrana jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
smooker
w mackach Zła
Posty: 878
Rejestracja: 10-11-2016, 09:21
Lokalizacja: Mokopuff

Re: KREATOR

14-07-2017, 16:15

Drone pisze:"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. Z perspektywy czasu patrzę na tę płytę jako prekursora tego, co się stało po "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania. "Endorama" to wg mnie efekt szczerych jeszcze poszukiwań, nie do końca udanych, ale płyta i tak jest 100 razy lepsza niż te dzisiejsze melogluty.
Dokładnie tak. A to na boldzie szczególnie.
Drone pisze:Natomiast "Renewal" to ich opus magnum, najlepsza płyta KREATOR bez dwóch zdań.
Na pewno jest to moja ulubiona, na przemian z EA, zależy od dnia.
Awatar użytkownika
hcpig
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9323
Rejestracja: 06-07-2008, 13:23

Re: KREATOR

14-07-2017, 17:38

Nerwowy pisze:
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.
To dotyczy olbrzymiej grupy zespołów thrashowych które kiedyśtam ciekawie eksperymentowały, nie sprzedało sie to za dobrze więc wracają z podkulonym ogonem, maskując żenadę hasłami powrotu do korzeni. Obrzydliwe.
Drone pisze: "Violent Revolution", które akurat nie było złe. I nie było chyba wykalkulowane aż tak jak te późniejsze nagrania.
Było było. Słuchając tego album mam takie same wibracje jak przy typowo konformistycznych produktach a'la Behemoth czy Soulfly - nie chodzi o porównanie ściśle muzyczne ino o ten 'fabryczny' vibe.
Ostatnio zmieniony 14-07-2017, 17:42 przez hcpig, łącznie zmieniany 1 raz.
Yare Yare Daze
Pacjent
Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
Posty: 17700
Rejestracja: 12-12-2006, 09:30

Re: KREATOR

14-07-2017, 17:42

hcpig pisze:
Nerwowy pisze:
Bo to powrót do "mocnego łojenia" i "metalowych ideałów" po latach "nieudanych poszukiwań| i "dziwacznych eksperymentów" - taka historia z happy endem jakie kuce lubią najbardziej.
To dotyczy olbrzymiej grupy zespołów thrashowych które kiedyśtam ciekawie eksperymentowały, nie sprzedało sie to za dobrze więc wracają z podkulonym ogonem, maskując żenadę hasłami powrotu do korzeni. Obrzydliwe.
Coś mi się nie chce wierzyć, że taka pedaliada jaką odwalił KREATOR na kilku albumach nie sprzedała się dobrze w Niemczech :)
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
535

Re: KREATOR

14-07-2017, 17:50

Drone pisze:
smooker pisze:Do Violent Revolution mam wielki sentyment. W 2001 wyszły 3 piękne strzały z Reichu: VR, M-16 i The Antichrist.

Coma of Souls jest dla mnie trochę przeceniana, choć lubię, to 4 pierwsze oraz... Renewal cenię ponad nią.
Wreszcie jakiś głos rozsądku.

"Coma of Souls" jest na dzisiejsze standardy zajebista, na ówczesne była zbyt rozmiękczona i przepitolona. ...
Sama prawda. Wtedy, bezpieczne nieco amerykańskie plumkanie na modłę... Nie, kurwa. Nie padnie, żadna nazwa. Obecnie. Bardzo przyzwoity album, klasycznej kapeli jaką niewątpliwie jest Kreator.
Karkasonne

Re: KREATOR

14-07-2017, 17:55

Pacjent pisze: Coś mi się nie chce wierzyć, że taka pedaliada jaką odwalił KREATOR na kilku albumach nie sprzedała się dobrze w Niemczech :)
Ale które płyty takie pedalskie wtedy były? Outcast? Endorama? Cause for Conflict?
ODPOWIEDZ