CONVULSE

[Pacjent]

Po pierwszym odsłuchu - świetny album!

Dokładnie,już mnie mają pomimo połowy albumu.Prawie 35min fajnego grania i dopisze że to jedna z plyt tego roku wg mojego rankingu.
Jedynie psuje nijako obraz utwór "Ever Flowing Stream" ale dobre 30 min odegranego finskiego klimatu.Małe skojarzenia z Pan Thy Monium pod względem gardłowego.

Kupili mnie tym, że każdy kawałek jest inny i ma w sobie to coś. Oczywiście wspomniany wyżej utwór razi czystymi wokalami, ale ja w tym czasie sprawdzam czy na polskim rynku nie pojawił się CD ze Svart Records.

[Najprzewielebniejszy]

a nie mówiłem? ;-)
świetna płyta.
jeśli ktoś będzie sprowadzał ze Svarta, to ja chętnie dołożę się do winyla

[AroHien]

Ja jakoś entuzjazmu nie podzielam. Owszem, po lekturze całości płyta okazała się lepsza niż można było oczekiwać po 'zapowiadaczu' jednak nie oznacza to jeszcze, że jest dobra. Jakoś brakuje mi spójności w tej róznorodności hehe A poza tym za wesoła jest ;)

[SODOMOUSE]

dla mnie i tak Convulse,to demo"Resuscitation of Evilness " jest no.1 , ale dobrze ,że wrócili znowu do death metalowego stylu

[knaar]

Album, jako calosc jest rewelacyjny. Swiezy, przestrzenny i fantastycznie plynacy

Potwierdzam, "Cycle of Revenge" jest świetna. Radość grania i radość słuchania.

[Pacjent]

Utwór z nadchodzącej płyty:
[youtube][/youtube]
Proszę się nie zniechęcać i dać temu kawałkowi popłynąć do końca

[wolff]

Jakoś nie mam ciśnienia, pewnie sprawdzę za jakiś czas. Poprzedniczka niczym mnie nie zaskoczyła za to dość mocno wynudziła wątpliwej jakości patentami, ciągnącymi się plumkaniami gitarowymi i mocą wygłodniałego mieszkańca Etiopii po trzech dobach roboty w kopalni.
Ta kapela to w zasadzie debiut i tyle.

[Nasum]

Utwór z nadchodzącej płyty:
[youtube][/youtube]
Proszę się nie zniechęcać i dać temu kawałkowi popłynąć do końca

Dałem mu popłynąć do końca ale na razie wstrzymuję wszelkie rejsy pod tą banderą.

[Pacjent]

Utwór z nadchodzącej płyty:
[youtube][/youtube]
Proszę się nie zniechęcać i dać temu kawałkowi popłynąć do końca

Dałem mu popłynąć do końca ale na razie wstrzymuję wszelkie rejsy pod tą banderą.

Mnie podoba się coraz bardziej. Po pierwsze jest bardzo fiński, a po drugie jestem wielkim fanem "Reflections".

[Pacjent]

Nagrany na próbie kawałek przeznaczony na nowy album:
" onclick="window.open(this.href);return false;

[Van Drunen]

Nagrany na próbie kawałek przeznaczony na nowy album:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Jakbym słyszał mix Sepultury z Rotting Christ. Gufno...

[helpme]

Necropsy uraczy nas epka, a Convulse albumem, ktory bedzie nazywal sie, tak jak zapodany juz utwor czyli "Deathstar". Fragment okladki wyglada tak:

[Pacjent]

Logo żywcem wyjęte z debiutu. Powinno być dobrze.

[Believer]

Nagrany na próbie kawałek przeznaczony na nowy album:
" onclick="window.open(this.href);return false;

Jakbym słyszał mix Sepultury z Rotting Christ. Gufno...

fajny cover roots bloody roots

[Harlequin]

Pytanko: jak się ma jakość ubiegłorecznego remastera "World Without God" ze Svart Records w stosunku do wydania Relapse z 2010?

[Pacjent]

Papiery z Transcending Records podpisane. Album ma nawiązywać do "dwójki". Akurat mi to pasuje. Piosenki:
“Extreme Dark Light”
“Whirlwind”
“The Summoning”
“Chernobyl”
“We Sold Our Soul For Rock'n Roll”
“Deathstar”
“Make Humanica Great Again”
“Light My Day”
“The End”

[Nasum]

Akurat "Reflections" mi kompletnie nie podchodzi i uważam tą płytę za pomyłkę. Ale ja ogólnie nie lubię tego miksu rock'n'rolla z death metalem. I nie ważne czy to Convulse, Entombed czy Gorefest. Nie jestem w stanie przebrnąć.

[Pacjent]

Rozumiem, choć w przypadku GOREFEST to trochę inna bajka.

[Nasum]

Rozumiem, choć w przypadku GOREFEST to trochę inna bajka.

Może generalizuję, ale dla mnie to właściwie to samo. Wszystkie te trzy kapele w pewnym momencie swej kariery zaczęły być znudzone death metalem, zamarzyła im się kariera i przestali czuć tą muzykę, co bardzo często powtarzali w wywiadach w tamtym czasie. Szukali czegoś nowego, chwytliwego i połączyli death z rock'n'rollem, a GOREFEST z hard rockiem i rockiem lat 70-tych. Rozumiem ludzi, którym sie to podobało i podoba nadal, ale według mnie nie powinni tak grać. Dla mnie to cos zupełnie innego, na dłuższą metę niestrawnego i lepiej, gdyby zmienili szyld pod którym grają - byłoby uczciwiej. Tak jak Carcass zmienił szyld na Blackstar i kontynuował to, co rozpoczął na "Swansong".

[helpme]

Można posłuchać premierowego numeru z "Deathstar" na: https://www.metalsucks.net/2020/06/16/e ... summoning/