Strona 1 z 48

: 08-03-2006, 17:49
autor: Zenek
Anthrax? Uwielbiam, jedna z najlepszych thrashowych kapel dla mnie, myślcie co chcecie,Najbardziej lubię Among the living. Nie wiem tylko po jakiego diabła Belladonna wrócił, Bush o niebo lepiej śpiewa. Pewnie jak zawsze w takich sytuacjach, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o zielone. Co do tych artykułów to jestem bardzo ciekaw ile Wardzała płaci Łysolowi za te maile? Przecież nie pisze on ich chyba z miłości do polskiej ziem, polskiego piwa, bądź polskich dziewczyn.

: 08-03-2006, 17:59
autor: paczampkstank
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Którą płytę najbardziej cenicie? [/quote]
Witchmaster - "Masochistic Devil Worship"
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Który wokalista najbardziej Wam odpowiadał? [/quote]
Elvis Presley
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Czytacie w wypiekami na twarzy artykuły Scotta w Mysticu?
[/quote]
Nie, nie czytamy.

: 08-03-2006, 18:00
autor: Zenek
pojebało?

: 08-03-2006, 18:02
autor: paczampkstank
ej, chyba ceibie ej kurna!

: 08-03-2006, 18:05
autor: stary
dla mnie bardziej "żart"niz zespoł. jedyne co ich ratuje to to ,ze sa wymieniani jako jedni z twórców sceny thrash.ale to ,że sa wymieniani to nie znaczy ,ze tak jest.nic do nich nie mam.mogliby nie istnieć.

: 08-03-2006, 18:12
autor: Evil_woman30
Tak jak lubie thrash,taknigdy nie lubiłam tej kapeli,jedynie przy kawałku DEATHRIDER sobie przytupywałam...

: 08-03-2006, 18:13
autor: roman
[quote][i]Wysłane przez stary[/i]
dla mnie bardziej "żart"niz zespoł. jedyne co ich ratuje to to ,ze sa wymieniani jako jedni z twórców sceny thrash.ale to ,że sa wymieniani to nie znaczy ,ze tak jest.nic do nich nie mam.mogliby nie istnieć. [/quote]

Ja jebe nie myslalem, ze dozyje dnia, w ktorym stary napisze posta, ktory moglby byc moim.
Sluchalem kilka razy Among The Living, lecz dosc szybko wyjebalem ja do kosza.

: 08-03-2006, 18:19
autor: stary
wszyscy się bawili np przy indians..zresztą sam scott traktował ten zespoł jako pewnego rodzaju zarcik-nawet sam to mówił w wywiadach.i pomysl roman ,ze among the living jest ich tzw sztandarową płytą.

: 08-03-2006, 18:20
autor: antigod
Najbardziej lubię "Fistful of Metal". Najlepszy wokalista? Zdecydowanie Turbin, ale Beladonna nie wiele gorszy.

: 08-03-2006, 18:59
autor: rob
a ja tam ich lubie, among,state są zajebistymi płytami, koncept sod zreszta też,jako jedni z pierwszych na scenie łączyli metal z rapem czy to sie komuś podoba czy nie, bush jest zajebistym vocalistą tylko czy jeszcze jest w tej kapeli? mieli kilka fajnych coverów, anthrax postrzegam też jako pewne zjawisko na scenie metalowej,czytam felietony scotta,może nie są najwyższych lotów,ale są wesołe ,zreszta ten gość taki jest

: 08-03-2006, 19:12
autor: Brązowy Jenkin
Bardzo lubię. Może dlatego, ze był to jeden z pierwszych metalowych bandów, z którym się zetknąłem. Muzycznie najlepszą płytą jest Persistence of Time. Takie numery jak Belly of The Beast kopią tak samo jak kilkanaście lat temu. Lepszym o piekło wokalistą jest oczywiście Bush. Belladon to dla mnie nieporozumienie, widziałem trochę koncertów (nie na żywo of kors) jego udziałem i był żenujący. Chyba nie musze pisać jak w kontekście zajebsitego i wymownego "The Greater of Two Evils" jawi mi sie reunion. Dodatkowo powrót chuja Spitza, który dwa lata temu deklarował katolstwo i płakał jak to Anthrax i metal zniszczył mu życie. Maili Iana nie czytam - straciłem większość szacunku do zespołu po ostatnich zmianach personalnych. No i dodam, ze koncertowo Anthrax to mistrzowie- takiej energii i zywiołu na scenie moga pozazdrościc im upierzeni o dwadziescia lat i wiecej młodsi wyrobnicy.

: 08-03-2006, 19:42
autor: Brzachwo Wój
straszliwa chujnia

kurde i tak zadałem sobie trudu żeby napisać całe dwa słowa na temat tego nie warty

: 08-03-2006, 21:09
autor: Chlastator
Łykam ich płyty tylko z Bushem, bo to najlepszy wokalista jakiego mieli. Zapomniałbym, jeszcze pierwszy album z Turbinem na wokalu jest extra. Niestety, płyty na których słychać tego wyjca Belladonę to ja nie daję rady słuchać, jego glos odstrasza skutecznie.
Poza tym w ostatnich czasie, dali dupy po maxie, nagrywają płytę ze swoim najgorszym wokalistą (belladona) wyjebali na bruk Busha, mimo ze zapewniali, ze reunion jest tylko chwilowy.
Pierdolę ich zatem, a szkoda bo bardzo mi się podobają ich płyty z Bushem, szczególnie ostatnie dwie.

: 08-03-2006, 22:57
autor: boroowa
Kiedyś (6 klasa podstawówki, czyli z 18 lat temu - heh) szalałem na ich punkcie, szczegolnie za "Among the Living". Nawet telewizor na katanie się nosiło :) Potem mi przeszło. Jakieś 3 lata temu kupiłem "AtL" na CD w celu "odświeżenia" dawnej miłości: a tu klapa - nie wchodzi. Poszło na Allegro. Na dziś tylko "Fistful of Metal" daje radę, ale nawet nie wszytkie utwory.

: 08-03-2006, 23:39
autor: rob
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Nigdy nie rozumiałem fenomenu Anthrax - owszem pierwsze trzy albumy to całkiem przyjemny thrash, ale przecież takich kapel mógłbym wymienić kilkadziesiąt, a żadna z nich nigdy nie osiągnęła takiego sukcesu jak Amerykanie. Próbowałem dość długo przekonać się do wszędzie zachwalanego We've Come For You All ale za cholerę mi się nie udało. Ta płyta dość, że nudzi to jeszcze działa mi na nerwy. Chłopaki nie nagrali nic co było by choć średnio dobre (w kategoriach metalu) od 16 lat a mimo tego wciąż są zespołem popularnym i cieszącym się szacunkiem wśród metalowej gawiedzi.
Vio-lence, Nuclear Assault, Forbidden, Xentrix, Darkness, Artillery, Over Kill, Dark Angel, Defiance, Exciter, Hades, , Holy Moses, Re-Animator, Sabbat, Sacrifice, Sacred Reich, Whiplash, Nasty Savage, Hallows Eve - to zespoły thrashowe, które znaczą dla mnie więcej niż Anthrax (celowo pominąłem te, które grają cięższe odmiany, i te których zbyt skromny dorobek nie pozwala na porównania). Jedynym atutem Wąglika jest to, że zaczynali dość wcześnie. Tylko co z tego skoro uczniowie szybko przerośli "mistrzów" [/quote]
to jest twoja subiektywna ocena, np moim zdaniem poza exodus i jedną płytą dark angel reszta kapel wymienionych przez Ciebie nie dorasta im do pięt, i nie miała takiego wpływu na scene tak jak oni,dobre równe kapele ale nic poza tym

: 14-03-2006, 14:06
autor: Gore_Obsessed
Wysłane przez Maria Konopnicka
Co sądzicie o tej kapeli?
Mają duży potencjał, który nie w pełni wykorzystują/wykorzystali - za dużo pajacowania.
Wysłane przez Maria Konopnicka
Którą płytę najbardziej cenicie?
Debiut, ale muszę zaznaczyć, że trzech ostatnich nie znam. Widziałem jednak parę teledysków do numerów z tych wydawnictw i nie zrobiły na mnie specjalnego wrażenia, nie sądzę więc, żeby "Fistful Of Metal" na którymkolwiek z nich przeskoczyli.
Wysłane przez Maria Konopnicka
Który wokalista najbardziej Wam odpowiadał?
Turbin. Tak jak wcześniej wspomniano Belladonna za bardzo pieje (choć nie mogę zaprzeczyć, że możliwości ma naprawdę duże), a Bush za bardzo "piosenkował", ale w sumie trudno go o to winić, bo za jego kadencji cały zespół komponował "miłe dla ucha" utworki.

: 17-08-2007, 13:11
autor: KAKAESIAK
Znam tylko "Persistance Of Time" i składanke "The Greater Of Two Evils" , muzycznie jakoś mnie ta kapela nie rozwala na strzępy, taki średni band bez rewelacji.
Aha, pewno teraz znajomośc ich muzyki wśród młodych adeptów "mocnej muzy" wzrośnie z uwagi na to że ich wokalistą został Corey Taylor ze Slipknot.

: 17-08-2007, 14:08
autor: Zenek
[quote][i]Wysłane przez KAKAESIAK[/i]
Aha, pewno teraz znajomośc ich muzyki wśród młodych adeptów "mocnej muzy" wzrośnie z uwagi na to że ich wokalistą został Corey Taylor ze Slipknot. [/quote]
Miał zostać ale niedawno na blabberze pisali, że nic z tego nie wyszło jednak

: 17-08-2007, 16:04
autor: Trojan
takie rzadkie i lekkie gówno.

: 17-08-2007, 21:33
autor: AroHien
No,coz w obydwu przypadkach zespoly ktore wiecej zarobily niz zrobily