Masterful Magazine

Miałem dzisiaj podobną konstatację podczas porannego odsłuchu Tomb Mold. Nie załkałem żałośnie z tego powodu. Z drugiej strony, czy chciałabym, żeby takie było oblicze death metalu? Otóż, nie - dlatego wypatruję już październikowych i listopadowych premier.

Ale to jest odjazdowy kawałek. Do tego to wideo robi odjazd w chuj. Mega szkoda, że nie wydali pełniaka.

Pięknie!!

Sybir pisze: ↑

15-09-2023, 20:30

Miałem dzisiaj podobną konstatację podczas porannego odsłuchu Tomb Mold. Nie załkałem żałośnie z tego powodu. Z drugiej strony, czy chciałabym, żeby takie było oblicze death metalu? Otóż, nie - dlatego wypatruję już październikowych i listopadowych premier.

Jakie premiery Doktorze , Chciałbym rasowego Metalu Smierci a NIE PROGRESJI , Alterage rozwala w pył na najnowszym albumie a Blood Incantation kiedy uderzy mocnym deathowym albumem , bo ambienty potrafia w całośći nagrać

Alfabetycznie to będzie tak: Adversarial, Afterbirth, Autopsy...

Panie borze, że ja tego też nie usłyszałem od razu! Przecież motyw z soloweczką około piątej minuty brzmi jak urywek jakiegoś zaginionego kawałka z Somewhere In Time.

Żem oczarowany jest piosenką tą.
Nawet bardzo.

Przylaczam sie do zachwytow. Solowka Rewelacja.

a to wyjdzie na CD tak generalnie ? bo to plumkanie też jest całkiem przyjemne
ale jak tylko placek ma być to jebać

To plumkanie jest lepsze niż ten cały EP z ambientem. Jeżeli mogliby taki poziom tego plumkania utrzymac, to nie obrazilbym się na jakis 60-minutowy album z DM i ambientem.

Aż się zalogowałem na forum pierwszy raz od jakichś 10 lat, tak mnie wzruszyła ta nowa piosenka.

Jak od 2:20 zaczynają nakurwiać w tym nowym kawałku, to nie mam pytań. I później ta solówka. Zajebiste.

Klasyczny przykład zespołu jednostrzalowego - demko epka debiut na poziomie, nawet bym powiedział, że jedyneczka bdb. Później już metodyczny zjazd w dół, te nowe kawałki to chyba zapowiadają jakis coming out, bo to pseudoprogresywne plumkanie nie ma nic wspólnego z metalem śmierci. Widły i piec!

Eee tam. Nawet nie chodzi tu o jakość utworu. Sam wałek nie jest zły. Gorsze jest to, że robią sobie z fanów wała. Płacenie 80 zł za jeden kawałek (bo ten drugi mogą sobie w dupę wsadzić), to już sroga impreza. Widły i piec.

frankmullen pisze: ↑

23-09-2023, 14:51

Eee tam. Nawet nie chodzi tu o jakość utworu. Sam wałek nie jest zły. Gorsze jest to, że robią sobie z fanów wała. Płacenie 80 zł za jeden kawałek (bo ten drugi mogą sobie w dupę wsadzić), to już sroga impreza. Widły i piec.

Poprzednie single wyszły potem na pełniaku, może tu będzie podobnie, warto poczekać

Ja kupiłem za 38zl także widły piec dla tych co nie umio w promocję:)

Umówmy się. DM nie jest dla biednych ludzi

immortal69 pisze: ↑

23-09-2023, 23:48

Umówmy się. DM nie jest dla biednych ludzi

To oczywiste!

To zależy. Jak się kupuje limity limitów, które później dostaną reedycje, to rzeczywiście jest drogo. (:

Promka + wysył.

https://www.rockserwis.pl/products/236821#.

Ten ambientowy wałek chyba lepszy od całego timewave 0. Natomiast ten drugi wałek... muzycznie bdb, ale brzmieniowo cos mi tu nie pasi, jest jakos miękko, brakuje mi w tym mięsa, te gary brzmią strasznie modnie i typowo jak na obecne standardy, gdzie ta moc brzmieniowa z wcześniejszych materiałów? Gacie suche, ale jeśli trafi to na pełniaka, to liczę na tłuste brzmienie i będzie cacy