No coś ostatnio schizma na katedrze, nie da się ukryć:Ptwoja_stara_trotzky pisze:cicho, jak ja napiszę, że chujnia, to Drone ich polubi :DDD
DYING FETUS
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9287
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
Re: DYING FETUS
- maciek z klanu
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 12504
- Rejestracja: 23-12-2008, 22:34
Re: DYING FETUS
nie za bardzo lubie takie techniczne łamańce, ale koncertowo wypadaja idealnie.
Jestem Maciek, szukam klanu.Adrian696 pisze:nie, BURZUM jest emo
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 15-04-2009, 16:00
Re: DYING FETUS
Bez przesady z tymi lamańcami, skoczne i bardzo słuchane granie ( to nie jest zarzut w tym przypadku )
Destroy the Opposition to podstawa, później bywało rożnie.
Destroy the Opposition to podstawa, później bywało rożnie.
- Kraft
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1164
- Rejestracja: 24-06-2011, 19:12
Re: DYING FETUS
Za to wcześniej bywało równie dobrze. Killing On Adrenaline mocarne przecież, choć ten basior może wyczulonym audiofilom facjaty wykręcać. A covery zapowiadają się elegancko.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15306
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DYING FETUS
Ja bym był bardziej skłonny do zdania że płyta poprzedzająca "destroy..." to absolutna podstawa, jesli chodzi o późniejsze nagrania to jak najbardziej OK, nie zauważyłem ani spadku formy ani jakiegokolwiek zamulania, każdy album stoi na przyzwoitym, wysokim poziomie i nie można narzekać.Tarpaulin pisze:Destroy the Opposition to podstawa, później bywało rożnie.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9287
- Rejestracja: 30-03-2008, 17:30
- Lokalizacja: Trockenwald
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15306
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DYING FETUS
Poprawiłeś mi humor @Est:) Dying Fetus zaliczam do ścisłej czołówki moich muzycznych faworytów, więc informacja o zbliżającej się dużej płycie spowodowała u mnie szybsze bicie serca. Kurwa, to będzie wyśmienity death metalowy rok, zapowiadają się zajebiste premiery!
-
- w mackach Zła
- Posty: 694
- Rejestracja: 15-04-2009, 16:00
Re: DYING FETUS
Dobry news, zobaczymy co tam wymodząest pisze:nowy płyt się szykuje
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DYING FETUS
Ja podobnie, ostatnia płyta zniszczyła. Nieśmiało próbuję nawet tu i ówdzie przepychać tezę, że jest to ich drugi najlepszy album (tuż za fenomenalnym DtO oczywiście).Nasum pisze:Dying Fetus zaliczam do ścisłej czołówki moich muzycznych faworytów, więc informacja o zbliżającej się dużej płycie spowodowała u mnie szybsze bicie serca.
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9025
- Rejestracja: 03-12-2007, 14:06
- Lokalizacja: beskidy
Re: DYING FETUS
Zatrzymałem się na "War of Attrition" i jakoś nieszczególnie mnie ciągnie do sprawdzania ich kolejnych materiałów.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: DYING FETUS
Mam ich dwie plyty. Rujnujaca kark i miesnie szyi "Destroy the Opposition" i dwojke, na ktora jeszcze nie przyszedl czas. Slyszalem kilka kawalkow z "War of Attrition", ale mi sie nie spodobaly. Na "Destroy..." to byla swietna kapela, potem oddzielil sie od nich Misery Index, ktorego mam i znam dwie pierwsze plyty, ale to zdecydowanie nie ta klasa co DF na trojce. Na zywo widzialem oba zespoly - graja z wielka moca.
I AM MORBID
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DYING FETUS
Też oba widziałem. Zdychający Płód na Brutalu rok temu dał fenomenalny występ. Mieli grać 45 minut, zagrali nieco ponad 30, ale więcej mój organizm mógłby nie znieść. MI też zagrali całkiem spoko jak widziałem, ale umknęli mi trochę, oczekiwałem więcej.
-
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3049
- Rejestracja: 08-08-2006, 12:48
- Lokalizacja: mosh pit
Re: DYING FETUS
Widzialem Dying Fetus w 2008 w Progresji. Pomimo, ze przyszlo z 80 osob (a bilety byly po 25 zl) dali pokaz scenicznego zaangazowania i zagrali rewelacyjny koncert. Misery Index widzialem rok pozniej w Radio Luxemburg, promowali trzeci krazek no i tez bylem pod wrazeniem i hasalem pod scena.
I AM MORBID
- Klemens
- zaczyna szaleć
- Posty: 153
- Rejestracja: 18-03-2010, 14:21
Re: DYING FETUS
Byłem na obu. DF w Progresji wypadł bardzo dobrze. Ludzi niestety mało. Z kolei MI w Radio Luxemburg wyjątkowo pechowo, choć to głównie z winy tego beznadziejnego klubu. Nagłośnienie fatalne, człowiek za konsoletami nie znający języka angielskiego i nie mogący dogadać się z zespołem. Nie dziwne, że wyszli wnerwieni i zagrali skrócony set. Ludzi tragicznie mało. Wielka szkoda. Mam nadzieję, że będzie kiedyś szansa zobaczyć ich w Progresji z porządnym nagłośnieniem.
Swoją drogą zdecydowanie polecam projekt, w który zaangażowani byli muzycy DF i MI - Criminal Element. Nagrali jeden porządny album i kilka ciekawych EP, ale niestety bardzo niedawno Vince Matthews rozwiązał ten zespół.
Swoją drogą zdecydowanie polecam projekt, w który zaangażowani byli muzycy DF i MI - Criminal Element. Nagrali jeden porządny album i kilka ciekawych EP, ale niestety bardzo niedawno Vince Matthews rozwiązał ten zespół.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15306
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: DYING FETUS
Także widziałem na scenie zarówno Dying Fetus jak i Misery Index i obydwie wypadły znakomicie. Misery na płytach jest nieco mniej brutalne, mniej zawiłe, choć to wcale nie oznacza że są jakimiś ułomkami. Co do Dying Fetus - mam na półce ich wszystkie materiały i jak dotąd jeszcze mnie nie rozczarowali. Dla mnie numerem jeden chyba nadal pozostaje "Killing on adrenaline", no po prostu mistrzostwo, gdyby jeszcze okraszono ją brzmieniem z "Grotesque impalement" to chyba bym się posrał ze szczęścia, bo ten mini posiada tak morderczy sound, że głowa mała. Ostatnia płyta jak zwykle znakomita, pod względem brzmieniowym - lepsza od poprzedniczki - i kompozycyjnym, słucha się tego wybornie. Najnowsza też sponiewiera, nie ma innej opcji.
- Kurt
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3179
- Rejestracja: 24-12-2010, 15:54
- Lokalizacja: Łódź
Re: DYING FETUS
Ja się może nie znam, ale dużo bardziej mi leży Misery Index (który znowuż nie jest nie wiem jak zajebiste) niż DF ;) Kolejny zespół z gatunku "brutal", który kiedyś bardzo lubiłem, a który teraz mnie nudzi, swoją własną stylistyką...
The madness and the damage done.
- Self
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 2522
- Rejestracja: 03-03-2011, 23:30
Re: DYING FETUS
W zasadzie to też miałem na oba wspomniane koncerty przybyć, ale różne okoliczności przyrody sprawiły, że odpuściłem. W przypadku MI też słyszałem, jakie jaja się działy w klubie, tak więc dobrze chyba, że nie przyjechałem, bo bym się pewnie wkurwiał razem z nimi.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DYING FETUS
Najlepszą płytę w tym temacie nagrał zespół CRIMINAL ELEMENT. Album "Guilty as Charged" z 2008 r. postawił pod znakiem zapytania mój szacunek do DYING FETUS i MISERY INDEX.
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.
- WaszJudasz
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3237
- Rejestracja: 16-11-2010, 13:18
Re: DYING FETUS
Jak dla mnie tylko
A generalnie to flaki z olejem wrzucone do dość szybkiego, sprawnego miksera.Nasum pisze:"Grotesque impalement"
Mózg powiększa się w czaszce, kiedy wody w rzece wzbierają. Wtenczas błony czerepu się wznoszą, przybliżając do czaszki.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17700
- Rejestracja: 12-12-2006, 09:30
Re: DYING FETUS
Nowy kawałek w wersji koncertowej:
Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, oznacza to, że kraj został opanowany przez wrogów.