Strona 3 z 11

: 27-12-2006, 01:02
autor: Trojan
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
[quote][i]Wysłane przez Duban[/i]
taki Annihilator niestety zawsze był zespołem drugiego (lub jeszcze bardziej odległego) planu.[/quote]

Pierdolisz!! [/quote]

prawdę mówi!

: 27-12-2006, 09:47
autor: Duban
[quote][i]Wysłane przez Impious[/i]
Pierdolisz!! [/quote]

Nie pierdolę, to nigdy nie był, w kwestii popularności, pierwszoligowy zespół

: 27-12-2006, 12:45
autor: ki3r
Był taki moment po wydaniu debiutu, że mieli szansę stać się kapelą pierwszoligową, ale potem jakoś to wszystko rozeszło się po kościach.

: 27-12-2006, 17:41
autor: twoja_stara_trotzky
[quote][i]Wysłane przez ki3r[/i]
Był taki moment po wydaniu debiutu, że mieli szansę stać się kapelą pierwszoligową, ale potem jakoś to wszystko rozeszło się po kościach. [/quote]

i zapewne dokładnie to pamiętasz...

: 27-12-2006, 17:55
autor: esq
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
- powiedzmy sobie szczerze, ile taki Annihilator może sprzedać w naszym kraju swojej nowej płyty? Tysiąc egzemplarzy? Chyba nie więcej - a wcale bym się nie zdziwił jakby to było 200-300 płyt [/quote]
ale to akurat wynika z tego, że Annihilator nagrywa teraz gorsze albumy niż kiedyś

: 27-12-2006, 18:56
autor: ki3r
[quote][i]Wysłane przez twoja_stara_trotzky[/i]
[quote][i]Wysłane przez ki3r[/i]
Był taki moment po wydaniu debiutu, że mieli szansę stać się kapelą pierwszoligową, ale potem jakoś to wszystko rozeszło się po kościach. [/quote]

i zapewne dokładnie to pamiętasz... [/quote]

Nie pamiętam, ale czytałem sporo ;)

: 29-12-2006, 13:14
autor: ki3r
A był taki moment, że Mustaine chciał Watersa do Megadeth. Swoją drogą ciekawe jakby wyglądały albumy 'deth z Jeffem zamiast Friedmana na drugim wiośle.

: 29-12-2006, 19:00
autor: esq
[quote][i]Wysłane przez ki3r[/i]
Swoją drogą ciekawe jakby wyglądały albumy 'deth z Jeffem zamiast Friedmana na drugim wiośle. [/quote]
podkręcenie tempa i mniej feelingu

: 29-12-2006, 22:44
autor: ki3r
Ogólnie to Mustaine niezłych grajków próbował zwerbować pod koniec lat 80-tych do Megadeth. Jak nie Watersowi proponował, to Dimebagowi (R.I.P.) a stanęło na Friedmanie co w sumie oznaczało koniec Cacophony :( Cóż, coś za coś, największe dokonania 'deth zostały okupione pogrzebem kapitalnego Cacophony.

: 29-12-2006, 22:49
autor: Zenek
Cacophony strasznie lukrem jechało.

: 29-12-2006, 23:58
autor: stary
[quote][i]Wysłane przez ki3r[/i]
Był taki moment po wydaniu debiutu, że mieli szansę stać się kapelą pierwszoligową, ale potem jakoś to wszystko rozeszło się po kościach. [/quote]

i całe szczęscie

: 30-12-2006, 10:54
autor: ultravox
Dwie pierwsze płyty to świetna muza.

Re: ANNIHILATOR

: 14-04-2009, 21:55
autor: Gotharus
Słucham właśnie dwójeczki. Zajebista płyta, ta muzyka nie postarzała się nic a nic.
Widział ktoś moze dvd Ten Years In Hell? Warto szukać?

Annihilator

: 05-12-2011, 20:46
autor: Pöstmörtem
Zastanawiałem się dzisiaj nad zakupem tego http://www.metal-rules.com/metalnews/wp ... lf_box.jpg
Ładnie wygląda, póki co zadowalam się darmową kompilacją http://www.earache.com/misc/downloads/t ... ihilation/
Zespół warty tematu, ostatni album warty zakupu, jeden z najlepszych thrashowych wystrzałów 2010.

Re: Annihilator

: 05-12-2011, 21:21
autor: 0ms
Glene pisze:Ale zespol jest warty tematu, chyba, ze juz taki istnieje:)
A przynajmniej warty bardziej niz Anguished i s-ka.
W sumie ostatnio slyszalem jakas ich plyte z 4 lata temu i nienajgorsze patataj to bylo

Re: Annihilator

: 05-12-2011, 21:38
autor: Pöstmörtem
0ms pisze:A przynajmniej warty bardziej niz Anguished i s-ka
Anguished przejdzie do historii. Przyznaj, że nie znałeś zanim nie zajrzałeś na to forum cieniasie.

Re: Annihilator

: 05-12-2011, 21:42
autor: 0ms
Powiedzialbym nawet, ze juz przeszlo.

Re: Annihilator

: 05-12-2011, 21:43
autor: Pöstmörtem
liczę że załapię się na jakiś występ zanim przejdzie.

: 05-12-2011, 21:45
autor: Skaut
Jak pozwolą jej grać w jakiejś spelunie dla meliniarzy, to pewnie się załapie.

Re: Annihilator

: 05-12-2011, 21:48
autor: Pöstmörtem
to że ona się załapie to pewne. to gwiazda międzynarodowego formatu, nawet jeśli nie zorganizują jej trasy to jako support gdzieś się na pewno pojawi. póki co widziałem koszulkę i badge http://tshirtslayer.com/item/anguished wstyd nie mieć.