DYING FETUS

[ramonoth]

no to Knockout sie pieknie wysral na Winiary:

18:30 - Drzwi
19:30-20:00 - Mentor
20:30-... - Philip H. Anselmo & The Illegals

Już nie tyle KnockOut, a Live Nation...

[Heretyk]

Mol ?

imo: Killing on Adrenaline i Destroy the Opposition.

zdecydowanie

[uglak]

Już nie tyle KnockOut, a Live Nation...

czyzbys wiedzial cos czego my nie wiemy? Go Ahead podkupili, gdyby jeszcze przejeli Knock Out to byloby slabo.

[ramonoth]

Słyszałem, że mają takie plany. Ja to napisałem trochę prowokacyjnie.

[est]

Jeżeli ktoś ich tu jeszcze słucha to jest nowy kawałek.

[Pacjent]

Lubię to, a zwłaszcza ciężar, którego ostatnio trochę brakowało.

[DST]

Jeżeli ktoś ich tu jeszcze słucha to jest nowy kawałek.

Każdy album obowiązkowo sprawdzam, choć ostatni nie trafił do serduszka zbytnio. Ten również będzie badany, muszę wrzucić ten numer później

[Żułek]

podoba mi się

[Nasum]

Ten nowy kawałek jest znakomity. Ostatnia płyta jakoś szału nie zrobiła, więc czekam na rehabilitację.

[Pacjent]

Ten nowy kawałek jest znakomity. Ostatnia płyta jakoś szału nie zrobiła, więc czekam na rehabilitację.

Ostatnia płyta jest bardzo dobra. Oczywiście można, a nawet trzeba przyczepić się produkcji, ale reszta jest bez zarzutu.

[Nasum]

Ten nowy kawałek jest znakomity. Ostatnia płyta jakoś szału nie zrobiła, więc czekam na rehabilitację.

Ostatnia płyta jest bardzo dobra. Oczywiście można, a nawet trzeba przyczepić się produkcji, ale reszta jest bez zarzutu.

Dziś mam zajawkę na słuchanie płyt, których dawno nie słuchałem. W tej chwili Morbid Angel ( ostatni ) a następny w kolejce ostatni DF. Więc zaraz zweryfikuję swoje odczucia.

[Pacjent]

Ten nowy kawałek jest znakomity. Ostatnia płyta jakoś szału nie zrobiła, więc czekam na rehabilitację.

Ostatnia płyta jest bardzo dobra. Oczywiście można, a nawet trzeba przyczepić się produkcji, ale reszta jest bez zarzutu.

Dziś mam zajawkę na słuchanie płyt, których dawno nie słuchałem. W tej chwili Morbid Angel ( ostatni ) a następny w kolejce ostatni DF. Więc zaraz zweryfikuję swoje odczucia.

Świetnie. Liczę na pasjonującą ripostę.

[Nasum]

Faktycznie, może ten album nie trafił na swój czas kiedy słuchałem go zaraz po premierze. To wciąż całkiem niezły materiał, brzmienie mogłoby być lepsze, ale tragedii nie ma. Wciąż jednak uważam że jego poprzednik, Reign supreme jest zdecydowanie lepszy. Szybciej wpada w ucho, jest bardziej żywiołowy, przebojowy, bardziej taki chwytający po pierwszym odsłuchu. Tutaj jednak jest bardziej rytmicznie, mniej wpadających w ucho kawałków, ale nie jest źle. Tak więc - jak mówiłem, pisałem - taki rozbrat z jakąś płytą wychodzi jej na dobre.

[Pacjent]

Faktycznie, może ten album nie trafił na swój czas kiedy słuchałem go zaraz po premierze. To wciąż całkiem niezły materiał, brzmienie mogłoby być lepsze, ale tragedii nie ma. Wciąż jednak uważam że jego poprzednik, Reign supreme jest zdecydowanie lepszy. Szybciej wpada w ucho, jest bardziej żywiołowy, przebojowy, bardziej taki chwytający po pierwszym odsłuchu. Tutaj jednak jest bardziej rytmicznie, mniej wpadających w ucho kawałków, ale nie jest źle. Tak więc - jak mówiłem, pisałem - taki rozbrat z jakąś płytą wychodzi jej na dobre.

To jest podobny przypadek jak dwie ostatnie płyty Suffocation. Produkcja kuleje, ale to jest dalej TEN poziom.

[Nasum]

Produkcja ostatniego Suffo jest zdecydowanie lepsza niż przedostatniego Ale fakt pozostaje faktem, to jest TEN poziom. Dying Fetus najlepiej by przekonał na żywo.... Czekam aż znów zawitają do Polski.

Mimo wszystko, oczekuję od ich nowej płyty srogiego pierdolnięcia. Takiego, że po pierwszym odsłuchu nie będę mógł sie opędzić od myśli, by posłuchać płyty raz jeszcze i jeszcze i jeszcze... Nowy kawałek zwiastuje coś takiego, więc czekam niecierpliwie.

[Nasum]

[Żułek]

idealny do radia

[est]

Bardzo fajny kawałek choć chyba trochę na siłę wydłużony.

[Maro]

dobry numer podoba mi się

[est]

Okładka też całkiem ok. Pomysł zapożyczony trochę od Exhumed. Make Them Beg For Death wychodzi 8 września.