Masterful Magazine

[quote][i]Wysłane przez north[/i]
[quote][i]Wysłane przez MANOWAR[/i]
'engineering the dead' [/quote]
średni, do gore mu brakuje [/quote]
mnie tam się podoba, ta płytka jak już wspomniałem mnie zmiażdżyła, podobnie jak gore, a najnowsza jest bardzo dobra, ale za dużo tam melodii;)

te melodie własnie są uzekające heh - carcass hearwork plus necroticism

na gore też były melodie, ale jakoś lepiej mi one wchodziły, a na nowej płycie za bardzo poszli w tym kierunku(tzn. w kierunku melodyjnym), dobrze że nie jak nowe deicide;)

[quote][i]Wysłane przez ki3r[/i]
Ostatnie 2 albumy uwielbiam. Z naciskiem na "Archaic Abbatoir". Miazga i tyle! [/quote]
dokladnie, a nowa plytka calkiem wporzadku, tylko trzeba sie przekonac

to nowe wydawnictwo jest jakoś mało przekonujące...

nowe kawałki
http://www.myspace.com/abortedmetal

Slabizna w chuj.

nuda do kwadratu

lepszy juz nowy Emeth, gitarzysty Aborted - Peter Goemaere'a

slayer pisze:lepszy juz nowy Emeth, gitarzysty Aborted - Peter Goemaere'a

On nie gra juz w Emeth i raczej nie ma nic wspolnego z "Telesis".

Nie znam całej dyskografii, ale przedostatni album jebie mi na kilometr najchujowszymi szwedzkimi pomysłami, pokroju Arch Enemy. Szit, szit, szit i jeszcze raz szit.

vomit pisze:Nie znam całej dyskografii, ale przedostatni album jebie mi na kilometr najchujowszymi szwedzkimi pomysłami, pokroju Arch Enemy. Szit, szit, szit i jeszcze raz szit.

dokładnie, podobna sytuacja ma miejsce z Kataklysm przesłuchac można ale raz góra dwa i na półeczke odstawić

Słucham nowej własnie "Strychnine.213" i chyba mamie i cioci by podeszła
Skandal!

boję się odsłuchać, po tak 'pochlebnych' wypowiedziach

Aborted - fajny band. Archaic Abattoir mi sie podoba, Goremageddon tez niczego sobie. Ostatnia plyta nudna, moze pozniej sprawdze te nowe piosenki z Myspace. Widzialem na zywo - bez zenady ale rewlacji tez nie bylo.

Żenadą to podobno była frekwencja na ich koncercie w warszawskiej Progresji. Kilkanaście osób przyszło.

Goremageddon i Archaic... to niezle krazki, lubie ich posluchac czasem. Kiedys nawet bardzo czesto katowalem. Nowy numer na myspace to tragedia. Tak, TRAGEDIA to bardzo wymowne slowo nie potrzebujace dluzszego komentarza.

I jak tam ta nowa płyta? Bo okładka bardzo zachęcająca. ;-)
Z ich ostatnich dokonań lubię "The Archaic Abattoir" i "Slaughter & Apparatus", ale "Strychninka" to już jednak kupa była.

Ogarneli sie i jest z powrotem ok.

Coś w tym stylu. Po pierwszym odsłuchu słychać wyraźną poprawe.