MEGADETH

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

08-03-2006, 18:09

Ich covera chyba nikt nie nagrał dobrze ,za to Mega...nagralo,m innymi Alice Coopera "No More Mr. Nice Guy" -zajebiscie mi sie podoba wersja rudego..
Wogole Megadeth lubilam od zawsze(nawet nie zauwazyłam tego tematu),moje ulubione albumiki to oczywiscie-"So Far, So Good...So What","Rust In Peace","Countdown to Extinction".
Ostatnia plytka tez przypadla mi do gustu no i gra na niej gitarzysta ,ktorego bardzo lubie Chris Poland ...Powiem słowami Maxia-Mega.".łykam bez popity".....tak jak balsam pomorski....
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

08-03-2006, 18:35

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
Motorhead nagrało "Anarchy..." ale to się chyba nie liczy ... :) [/quote]

No chyba sobie żartujesz... [/quote]

pojebałem. To Motley Crue zrobiło cover Anarchy In The U.k. a nie Motorhead :( [/quote]

Dalej sobie jaja robisz:)
Przecież to jest kawałek SEX PISTOLS! A o Motorhead wpomniałeś pewnie dlatego, że nagrali "God Save The Queen" z repertuaru wspomnianych.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

08-03-2006, 18:46

[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
Przecież to jest kawałek SEX PISTOLS! [/quote]

Sex Pistols? Pierwszy raz o gościach słyszę... niemożliwe Medadeth nagrał ten kawałek już w latach 80-tych [/quote]

Maryś ja jestem zmęczony już i nie mam pojecia o co Ci chodzi, nie czytam między wierszami, bo mnie już oczy bolą od czytania, ale wiem co pisze... Kurwa Sex Pistols do cholery!
Evil_woman30
zaczyna szaleć
Posty: 186
Rejestracja: 30-11-2005, 20:15
Lokalizacja: Asgard

08-03-2006, 18:47

Oczywiscie ,ze sex pistols pierwotnie nagral ten kawalek,Maria chyba ma dzis dziwne poczucie humoru...:D
"bierz sobie wzorce
z życia powszedniego
a ja jestem wolna
i chuj ci do tego! "
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

08-03-2006, 19:17

łykam wszystko bez popity, dla mnie kapela namber łan
Awatar użytkownika
Brzachwo Wój
w mackach Zła
Posty: 869
Rejestracja: 30-08-2004, 12:21

08-03-2006, 19:23

[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
[quote][i]Wysłane przez Maria Konopnicka[/i]
[quote][i]Wysłane przez Bonny[/i]
Przecież to jest kawałek SEX PISTOLS! [/quote]

Sex Pistols? Pierwszy raz o gościach słyszę... niemożliwe Medadeth nagrał ten kawałek już w latach 80-tych [/quote]

Maryś ja jestem zmęczony już i nie mam pojecia o co Ci chodzi, nie czytam między wierszami, bo mnie już oczy bolą od czytania, ale wiem co pisze... Kurwa Sex Pistols do cholery! [/quote]


Panowie, nie pijcie może dzisiaj już więcej - szczególnie Maria...
Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą !!!
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1081
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

20-03-2006, 12:56

Ech, postanowiłem trcohę odświeżyc temacik, bo gadacie o Megadeth, coverach itp. W tym wypadku kłania się 'Hidden Treasure' - jest tam niezły materiał, choć ogólniekrążek wydaje mi się nierówny. Z coverów live słyszałem 'Symphony of Destruction' w wykonaniu wrocławskiego Hollow Sign. Hm, nie było źle, ale to nie ten wokal.

A teraz płytki:
1. Killing... - nie przepadam, jakieś to archaiczne i rachityczne. Cieniutkie brzmienie!

2. Peace Sells... - geniusz wcielony, nie wiem czy nie cenię tej płyty najbardziej. A jeśli nawet nie, to tylko nieznacznie ustępuje 'R.I.P.'

3. So Far... - nie wchodzi mi za dobrze, choć przy 'In My Darkest Hour' zawsze robi mi się mokro...

4. Rust In Peace - nie mam więcej pytań, nie wchodzi mi tylko nasowy Dawn Patrol, jakoś nigdy mi nie wchodził. Ale co by tu dużo nie mówić - KLASYKA! Zagrać 'Hangar 18', znaczy sie te wszystkie solosy, to marzenie ściętej głowy!

5. Countdown... - obok Rust i Peace Sells mój ulubiony krążek Dave'a, trzyma poziom przez cały czas i ma megatony zajebistych solosów! Friedman własnie na tym albumie pokazał swoją ogromną wszechstronność. 'Sweating Bullets' - najlepszy numer...

6. Youthanasia - początek mojej przygody z Megadeth, zaraz po tej płycie było Rust... Mam jakiś mały sentyment, a i numery pokroju 'Train of Consequences', 'Reckoning Day' i 'The Killing Road' są całkiem znośne

7. Hidden Treasures - ma ktoś dla mnie bardzodobra płytka - kilka coverów, no i przede wszystkim świetne 'Go To Hell' i '99 Ways to Die', utrzymane w klimacie z przecięcia 'Countdown...' i 'Youthanasia'

8. Cryptic... - jest kilka dobrych kawałków, z nieśmiertelnym'She Wolf' i 'Trust' na czele, ale płyta jest po pierwsze za długa, a po drugie ma kawałki, które spokojnie można było wywalić...

9. Risk - albumkontrowersyjny, ale tylko i wyłącznie dlatego, że Mustaine powinien zmienić nazwę. Na Risk jest kilka niezłych numerów, ale to nie sa kawałki Megadeth. Dlatego uważa, że gdyby nagrać to pod innym szyldem, to płyta mogła być przyjęta cieplej!

10. The World Needs A Hero - niezły powrót, choć spodziewałem się nieco więcej. Jest kilka niezłych strzałów ('Disconnect', 'Dread...'), ale drugą część Hangaru uważam za małą pomyłkę. chociaż paradoksalnie na koncercie, połączone z jedynka przez 'Silent Scorn' wypada nieźle...

11. Rude Awekening - miłe wspomnienie koncertu ze Stodoły a.d. 2001. Nic więcej. Kumpel mówił, że na video robi o wiele większe wrażenie, choć nie sądzę, żeby przebiło występ z Woodstocku '99

12. The System... - mało słuchałem. na pierwszy rzut ucha niezłe, ale płyta wydała mi się nieco za długa. Jak posłucham dłużej, to może napiszę cos więcej...

6.
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
rob
w mackach Zła
Posty: 964
Rejestracja: 31-01-2004, 12:54
Lokalizacja: z Piekła

20-03-2006, 16:33

kurcze przyjrzałem się swojej płytotece i okazało się ,że mam cała ich dyskografie bez składanek itp, więc chyba lubię ten zespół ;)
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

20-03-2006, 16:42

KIMB - dobry, klasyczny thrash metal
PSBWB - od tego krążka zaczynałem, sentyment oczywisty, ale też i obiektywnie to jedna z ich najlepszych płyt... kocham bezgranicznie ;)
SFSGSW - dobra, nawet bardzo dobra płyta, ale ma tego pecha, że wyszła między dwoma genialnymi ;)
RIP - kocham bezgranicznie (chociaz 2 numery bym wypierdolił w pizdu) ;)
CTE - jak wyszedł - rozczarowanie ogromne, z perspektywy lat - bardzo dobry krążek...
Y - zaorać - najsłabszy Megadeth.
CW - fajny album...
R - dwa pierwsze numery doskonałe, reszta do zaorania...
TWNAH - taka płyta na niby - niby powrót, niby dobre, niby fajne... a w grncie rzeczy chujnia...
TSHF - bardzo dobry, dojrzały krążek.
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1081
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

20-03-2006, 17:18

Ciekaw jestem co sądzicie o 'Hidden Treasures', bo póki co tylko ja cos na ten temat napisałem, nei licząc kilku głosów o coverach. No więc? Jak Wam leży HT?
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Stygmat
zaczyna szaleć
Posty: 257
Rejestracja: 27-06-2004, 08:22
Lokalizacja: Lublin

21-03-2006, 18:17

może być, chociaż nie zachwyca, a takie numer jak:No More mr. Nice Gay :) zapamiętam na długo

Co do twórczości megadeth to łykam wszystkie płyty jak leci.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

21-03-2006, 18:33

o to to,wszystko w wydaniu MegaSmierci niszczy, Risk jest słabszy ale plyta dobra, co do Hidden Treasures swietny album
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1081
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

21-03-2006, 18:44

a z Hidden... wolicie covery czy może autorskie kompozycje, które były bonusami albo kawałkami do soundtracków? wersja japońska była wzbogacona 3-utworowym demkiem do Countdown... średnio mi się ten bonusik podoba, więc wychodzi na to, że nie wszystko co żółte musi byc od razu złotem, he, he, he :P
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Rattlehead
zahartowany metalizator
Posty: 4041
Rejestracja: 16-02-2006, 19:38

21-03-2006, 19:20

zgadzam się demko średnio ciekawe co nie umiejsza temu albumowi. Zdecydowanie wole autorskie kompozycje (Breakpoint i Diadems niszczą), choć coverom tez nic nie brakuje
support music, not rumors
Awatar użytkownika
Duban
weteran forumowych bitew
Posty: 1081
Rejestracja: 14-03-2006, 13:32
Lokalizacja: Wrocław

21-03-2006, 21:43

skoro to temat o Megadeth, to może ktoś ma jakies bootlegi? chętnie podyskutuję na ich temat, na temat formy zespołu itp.

Osobiście posiadam 3 - Quens Hall Sunday (na winylu, niektóre kawałki były na ruskich 'reedycjach'), Black Shadows (CD) i - tradycyjnie - koncert z Woodstock 99 na video. Co sądzicie o takim wcieleniu Megadeth?
If you believe the western sun
is falling down on everyone.
You're breaking free and the morning's come.
If you would know your time has come.
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

21-03-2006, 22:11

Jestem raczej średnich lotów fanem tego zespołu. Bootlegów nie posiadam, a dyskografię tylko do Cryptic Writings (reszty nie słyszałem). Generalnie czasem lubie posłuchać i to intensywnie przez kilka dni. Peace Sells i Rust In Peace to moje ulubione typy. Bardzo też lubie Youthanasie za niewątpliwą swieżość jaką ten album wprowadził nie tylko do zespołu, ale przede wszystkim do samego gatunku. Podobnie Countdown. Do So Far nigdy się nie mogłem przekonać i jest to dla mnie płyta jedynie dobra/przyzwoita. Killing trochę lepsza, ale brakuje mi tam tego powera, którego Dave zaserwuje później.
Biorąc pod uwagę moje ulubione płyty to jeden z najlepszych i przede wszystkim najciekwaszych przedstawicieli gatunku.
Awatar użytkownika
O.D.I.N.
zaczyna szaleć
Posty: 114
Rejestracja: 01-06-2006, 08:54

04-07-2006, 20:19

pierwsze trzy krazki Megadeth to klasyka jednak pozniej moim zdaniem sie troche pogubili i raz bylo lepiej a raz gorzej....lecz najczesciej z repertuaru to katuje plytke Anarchy in the UK z zajebistym wykonaniem tytulowego kawalka
Awatar użytkownika
twoja_stara_trotzky
mistrz forumowej ceremonii
Posty: 9857
Rejestracja: 14-03-2006, 20:37
Lokalizacja: 3city

04-07-2006, 20:20

hahahaha!!
Awatar użytkownika
Brązowy Jenkin
w mackach Zła
Posty: 776
Rejestracja: 09-07-2004, 10:35

04-07-2006, 20:30

[quote][i]Wysłane przez O.D.I.N.[/i]
lecz najczesciej z repertuaru to katuje plytke Anarchy in the UK z zajebistym wykonaniem tytulowego kawalka [/quote]
Fajna ta płyta? Opowiedz o niej coś więcej bo nie słyszałem...:)
Awatar użytkownika
Bonny
rasowy masterfulowicz
Posty: 2133
Rejestracja: 20-01-2006, 17:37
Lokalizacja: Ross Bay

04-07-2006, 21:09

zapytajcie Marię, ma obcykany ten temat:)
ODPOWIEDZ