O Tentacult można pisać rozwlekle i powtarzać puste frazesy o progresywności w death metalu, kosmosie i innej psychodelii. Mnie się tego zwyczajnie robić nie chce, więc krócej, ale za to konkretniej.
Zespół zadebiutował w 2023 roku ciekawym pełniakiem pod tytułem "Lacerating Pattern". Dobre i rozbudowane kompozycje, riffy nie efektowne, ale efektywne, jeżeli to określenie ma jakiś sens. Granie nieco poszukujące, ale ewidentnie zbudowane na fundamentach Timeghoula czy nieco thrash/deathowej motoryce (i takimż wokalu) tam, gdzie nie ma kombinacji z melodią, lekko oniryczną atmosferą i innymi przyjemnymi zmiękczaczami. Mimo jednolitej atmosfery płyty, to nie ma nudy - ładnie pomieszane tempa, bardziej zadziorne zagrywki i urozmaicenia jak chociażby blackujący riff w "Obsidian Blade".
Natomiast druga płyta, "Untamed Revulsion" kręci się u mnie regularnie od ubiegłego tygodnia i zdecydowanie mi robi, nawet mocniej od bardzo dobrego debiutu. Z jednej strony motoryka jeszcze bardziej zahaczająca o thrash/death, z drugiej więcej tej, choć miałem o tym nie pisać, psychodelii, a w kwestii melodii i pewnej chwytliwości czuję ewidentnie The Chasm. Masa fajne, słuchać, nie marudzić.
Tentacult
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Ascetic
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 17040
- Rejestracja: 10-01-2015, 15:54
- Harlequin
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 9179
- Rejestracja: 12-03-2010, 13:38
- Lokalizacja: Koko City
Re: Tentacult
Musze obadac nową, debiut byl fajny i rokował dobrze na przyszłość
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1487
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Tentacult
Trzecia płyta tego jakże popularnego na forume zespołu ukazała się kilka miesięcy temu - daje nam to łączną sumę dwóch płyt w tym roku - i również jest bardzo fajna, a przy tym odmienna od poprzedniczki, którą w ogólnym rozrachunku może i preferuję, niemniej "Synaptic Perfidy" też warto zdecydowanie obadać.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: Tentacult
Bardzo ciekawa kapela, kolejny mocny strzał z Transylvanian. Kłopotem jest ciągle dostępność tych nagrań w EU, zaś z drugiej strony koszmarne koszty zakupu w USA. Chyba że ktoś z szanownych zna miejsce, w którym można nabyć za ojro;)
Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....
- Bolt
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1487
- Rejestracja: 25-12-2010, 18:32
Re: Tentacult
Podczas pobieżnego wprawdzie, ale jednak, szukania nie znalazłem tego ma naszym kontynencie, więc planuję wziąć z Bandcampa. Przy czym czekam, czy może też trójka ukaże się na CD, żeby wziąć wszystko, bo póki co tylko wyszła jako digital.
I was born in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
Live here my whole life
Probably come to die in this town
Live here my whole life
Never anything to do in this town
- Morbid Marcin
- weteran forumowych bitew
- Posty: 1193
- Rejestracja: 18-03-2003, 21:41
- Lokalizacja: warszawa
Re: Tentacult
czuję w kościach, że się pojawi w Night Terrors, ale generalnie strasznie trudno zdobyć ich nagrania. mam tylko Lacerating Patern na taśmie i też bym chętnie kupił pozostałe za jednym rzutem, zresztą dwójka ponoć jest nawet na LP, ale z wysyłką robi się horror cenowy. Kiedyś ich półoficjalnym dystrybutorem był Rope or Guillotine, ale nowszych tytułów raczej mieć nie będą. Jednym słowem, cierpienia niemłodego kolekcjonera na pełnej 
http://www.discogs.com/seller/morbidmarcin?limit=50 NOWE RARY SIĘ CZAJĄ....



