ULCERATE /New Zealand/

Zasada tworzenia tematu - NAZWA ZESPOŁU + ewentualnie tytuł płyty lub inna treść jeżeli coś chcemy dodać.

Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed

Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Phren
rozkręca się
Posty: 85
Rejestracja: 08-01-2016, 02:02

Re: ULCERATE /New Zealand/

15-06-2025, 09:49

Sybir pisze:
15-06-2025, 09:40
Phren pisze:Ja osobiśćie kocham zarówno stare oblicze Ulcerate - np kocham puścić w aucie Dead Oceans z Destroyers na pełnej mocy, jadąć późnym wieczorem przez puste miasto. To jest muzyka na koniec świata.
Tak właśnie. Moja ulubiona płyta Ulcerate.
Emptiness po NbtW nie sprawdzałem - warto?
Miałbym wielki problem ze stwierdzeniem, która płyta Ulcerate jest moja ulubiona, Razem z DSO to jest moja czołówka metalu w ogóle. Każda płyta jest świetna, nie mają słabej. Ale nie obraziłbym się na Destroyers. Właśnie na etapie od Destroyers do Shrines było najwięcej Neurosisowych wpłyów, A Neurosis to mój trzeci ulubiony zespól, tak się składa.

Z przykrością muszę stwierdzić, że nie warto sprawdzać Emptiness. I dlatego mnie to boli, bo potencjał był ogromny. Poszli w jakieś udziwnione post punkowe pitolenie.

Przedostatnia jeszcze spoko, ale spadek formy, Ostatnia to jakieś nieporozumienie. W każðym razie z metalem nie ma NIC wspólnego.
Awatar użytkownika
tomekw48
w mackach Zła
Posty: 953
Rejestracja: 30-10-2018, 23:45

Re: ULCERATE /New Zealand/

21-09-2025, 23:24

Przyznam się, że słucham Ulcerate od Vermis do teraz i te płyty mam w domowym zaciszu na cd.
Tak sobie dzisiaj odsłuchiwałem moją dyskografię tego zespołu i muszę stwierdzić, że w tym gronie Stare Into Death And Be Still jest najsłabszą ich płytą. Pamiętam jak pierwszy raz słuchałem tej płyty. To było wniebowstąpienie. Cudowna płyta. Obecnie dużo wyżej stawiam ich najnowsze wydawnictwo. Jest to poziom pozostałych płyt o których tutaj piszę. A SIDABS po prostu się zestarzało. Przykro mi to pisać, ale w moim odczuciu tak jest. Ta piosenkowość... Te melodie... Brrrrr.... Nieeeee... Na pozostałych płytach jest inaczej i o niebo lepiej pod tym względem.

Nowa płyta rządzi. Jest jak wisienka na koncie ich dyskografii.
Jak wewnątrz tak i na zewnątrz.
Triceratops pisze:
12-02-2025, 13:57
A czy Biblia jest spojna....Stary Testament jak najbardziej.
Awatar użytkownika
Gumiak
weteran forumowych bitew
Posty: 1120
Rejestracja: 28-12-2012, 19:41

Re: ULCERATE /New Zealand/

27-10-2025, 21:20

ODPOWIEDZ