Przesluchalem ten nowy materiał. Nie słyszę tam tego o czym pisze kolega ŻiM. Choć podoba mi się ta paralela współczesnego robienia muzyki z instagramem. Zdaza mi się mieć podobne obserwacje, ale w muzyce bardzej "popularnej".
Natomiast sam materiał uświadomił mi, że ja po prostu nie lubię takiej muzyki. Przynajmniej nie z płyt. Koncert na SDL mi się podobał, z tego co pamiętam. Natomiast płycie jest jeden numer gdzie coś poczułem - the cliff walk - ale to za sprawą patentu tak ogranego, że uruchamia się po prostu prawo Mamonia.
OWLS WOODS GRAVES
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- Block69
- zahartowany metalizator
- Posty: 4989
- Rejestracja: 04-02-2006, 12:14
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: OWLS WOODS GRAVES
Dobrze się tego słucha. Po pracy przy piątku w sam raz. Skocznie, wesoło i przebojowo. Chociaż na "Black Flame in Our Hearts" przesadzili z tym pitoleniem i brzmi to jak Green Day Black Metal.
PENIS METAL
- winterforest
- postuje jak opętany!
- Posty: 447
- Rejestracja: 18-10-2009, 10:54
Re: OWLS WOODS GRAVES
A dla mnie to najlepszy kawałek na płycie. Tylko ja się nie znam na muzyce. Ale zawsze się przy nim zatrzymuję na dłużej. Leci kilka razy i dopiero płyta do końca. CD i bluzę kupiłem w Krakowie na koncercie przed premierą. Ale ta płyta tak do mnie trafiła, że zamówiłem u Sovy też koszulkę, limit CD i winyl.

