Coś musiało nie pyknąć w tym bandzie, logistycznie, towarzysko, finansowo etc. Wielka szkoda.
EMBALMED (US - TX)
Moderatorzy: Nasum, Heretyk, Sybir, Gore_Obsessed
Regulamin forum
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
Tematy związane tylko z jednym zespołem lub jedną płytą. Wszelkie zbiorcze typu "América Latina Metal" lub "Najlepsza polska płyta thrash" itp. proszę zakładać w dziale "Dyskusje o muzyce metalowej"
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3024
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14659
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: EMBALMED (US - TX)
status Embalmed nieznany ale to nie znaczy że nikt nic nie robi bo robi tylko pod inną nazwą
Bret Smith i Dave Tillery założyli sobie Gutricyde i wypuścili pełniaka
Bret Smith i Dave Tillery założyli sobie Gutricyde i wypuścili pełniaka
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- mistrz forumowej ceremonii
- Posty: 8303
- Rejestracja: 26-12-2010, 12:33
Re: EMBALMED (US - TX)
Koniecznie do sprawdzenia.
Kupię:
Vastum Hole Below
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
Vastum Hole Below
Of feather and bone Bestial Hymn of perversions
www.kancelaria-pionier.pl
https://www.facebook.com/p/Fundacja-MAM ... 393989433/
-
- w mackach Zła
- Posty: 866
- Rejestracja: 02-01-2020, 23:31
Re: EMBALMED (US - TX)
Doskonała wiadomość , na pewno duch Embalmed będzie w koncu tworzyli lwią część materiałów .
Koniecznie będzie słuchane .
Koniecznie będzie słuchane .
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EMBALMED (US - TX)
Muzycznie bardzo ale to bardzo dobre, smakowity mięsny kąsek w kosteczką w środku Okładka jak się przyjrzeć głupia jak but, ale utrzymana w starym stylu, doskonale współgra z muzyka. Jak tak będzie brzmieć całość to wypada tylko wypatrywać czy może przypadkiem gdzieś tego nie będzie można kupić.
- Żułek
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 14659
- Rejestracja: 10-07-2013, 15:43
- Lokalizacja: from hell
Re: EMBALMED (US - TX)
ale przecież to jest całość po tym kawałku jak nie wcisniesz pauzy leci nastepny i nastepny i tak cała płyta
u nas znalazłem tylko split https://selfmadegod-store.pl/product-po ... query_id=3
Mocarne knury w butach biegają po lesie z połówkami melona na głowach wykrzykując pod adresem maciory jestem chomikiem z azbestu.
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
memberlist.php?mode=&sk=d&sd=d#memberlist
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EMBALMED (US - TX)
A już słucham. Brzmi znakomicie.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EMBALMED (US - TX)
Nieodżałowany Embalmed po kilku latach działalności i nagraniu fenomenalnego debiutu znów zamilkł i nikt nie wie, czy kiedykolwiek coś się pojawi pod tym szyldem. Na otarcie łez Bret i Dave z rzeczonego zespołu prezentują debiut swojej nowej kapeli - Gutricyde. W sumie nie jest ona aż tak całkiem nowa, bo mają już na koncie epkę i split, ale jeśli chodzi o pełnowymiarowy materiał, to mamy do czynienia z debiutem. Kiedy popatrzeć na skład, zobaczymy, że znajdują się w nim trzej basisci ( cholera wie kto tam nagrywał ścieżki a kto gra w trakcie koncertów ) oraz....automat perkusyjny. Zwłaszcza ten ostatni instrument nieco mnie zdziwił - brzmi naprawdę dobrze, i słychać, że od czasów Morticiana technika poszła do przodu, bo nie usłyszałem różnicy jakoś tak od razu. Całość natomiast prezentuje się wybornie! Mamy tutaj prawdziwą kopalnię mięsistych riffów, niesamowicie niskich wokali, miażdżących zwolnień i umiarkowanych temp, dzięki czemu album zyskuje jeszcze na sile. Tutaj nie uświadczymy pospiechu, owszem, w kilku momentach pojawiają się blasty, ale na tak krótki moment, że traktować je należy jako ozdobnik a nie cel sam w sobie. Gitary natomiast sieją prawdziwe spustoszenie - ciężkie, masywne, w mnóstwem chwytliwych riffów sprawiających, że te 31 minut przelatuje jak z bicza strzelił. Jest tutaj mnóstwo rytmicznego, miarowego mielenia, ta muzyka ma wbijać w fotel i robi to na tyle dobrze, że jeden odsłuch nie wystarczy. Gdzieniegdzie usłyszymy solówki, które wprost zachwycają prostotą. Niby tylko kilka dźwięków, ale jest to zagrane z taką finezją, że po prostu wymiękam. Fani Embalmed będą w niebo wzięci ale i pozostali powinni znaleźć tu coś dla siebie.
- ramonoth
- rasowy masterfulowicz
- Posty: 3024
- Rejestracja: 11-07-2011, 10:02
- Lokalizacja: Lublin
Re: EMBALMED (US - TX)
Perkusja to najsłabszy element tego albumu, stopa klapie nieznośnie, talerze schematyczne, ale i tak jestem chyba wniebowzięty, tak jak napisałeś.
-
- Biały Weteran Forume Tańczący na Kurhanach Wrogów
- Posty: 15314
- Rejestracja: 21-01-2011, 11:12
Re: EMBALMED (US - TX)
Może na następnym albumie o ile taki się zdarzy, dokoptują żywego pałkera. To byłoby coś. Można kręcić nosem, ale całościowo album daje radę i całkiem przyjemnie sie go słucha.